Wygłodniałe małpy w Etiopii atakują dzieci. Wszystko przez suszę?
W Etiopii przedłuża się susza i gwałtownie rośnie wskaźnik niedożywienia. To wszystko prowadzi do nienaturalnych zachowań zwierząt. Jak informuje charytatywna organizacja, małpy mają atakować dzieci w poszukiwaniu jedzenia.
Jedni wciąż twierdzą, że kryzys klimatyczny nie istnieje, bo przecież pada deszcz, a pogoda odzwierciedla nasz klimat, inni umierają przez susze. W Afryce ten problem jest już tak poważny, że doprowadził do ekstremalnych i niepokojących zachowań.
Podobne
- Hydrolog: Mamy największą suszę hydrologiczną od pięcu lat. Będzie tylko gorzej
- Dzieci będą uczestniczyć w polowaniach? Głosowanie w Sejmie
- Niereligijne dzieci uczęszczają na religię? Absurd w przedszkolu
- Greta Thunberg zatrzymana przez policję w Niemczech. Co zrobiła?
- Dzieci w przedszkolu mogły spróbować jadalnych robaków. Co na to rodzice?
Przeciągająca się susza w Etiopii, która przekłada się na rosnący w tym regionie głód, doprowadziła do tego, że wygłodniałe małpy zaczęły atakować dzieci.
Susza w Afryce prowadzi do agresji zwierzą
W Etiopii globalne ocieplenie znacząco wpłynęło na przedłużający się stan suszy, który najbardziej dotyka m.in. społeczność rolniczą. Jak informuje "Independent", do tego problemu dołożyły się też problemy popandemiczne oddziałujące na służbę zdrowia i brak podstawowych funduszy. Już nie wspominając o toczącej się w tym obszarze wojnie domowej.
To wszystko prowadzi do gwałtownego wzrostu wskaźników niedożywienia w tym kraju. Raport Save the Children pokazuje, że z tego powodu cierpi już prawie 200 tysięcy dzieci zamieszkujących ten obszar.
Wygłodniałe małpy w Etiopii atakują dzieci
Jak wynika z raportu Save the Children, czyli organizacji prowadzącej działalność humanitarną, przekłada się to na agresywne zachowania zwierząt. Wygłodniałe małpy oraz guźce mają atakować dzieci oraz kobiety w poszukiwaniu pożywienia. Do sprawy odniósł się też dyrektor Save the Children w tej części Afryki.
Dzieci - zwłaszcza małe - odczuwają w Etiopii wstrząsający i wielowymiarowy kryzys. Przedłużająca się, rozszerzająca się i wyniszczająca susza osłabia ich odporność już i tak zmęczoną wyczerpującym konfliktem i dwoma latami pandemii Covid-19.
Sytuacja jest tragiczna. Do domów wchodzą już nie tylko małpy, ale nawet głodne guźce. Dzikie zwierzęta, które wcześniej płoszył zapach ludzi, teraz nie chcą opuszczać domostw. Wchodzą do gospodarstw w poszukiwaniu wody i pożywienia.
Sytuacja w Afryce się pogarsza
Biorąc pod uwagę problemy z żywnością, na które wpływ ma trwająca wojna w Ukrainie, przewiduje się, że problem głodu w Etiopii i całej Afryce będzie tylko rósł. Część osób ma już opuszczać te tereny w poszukiwaniu jedzenia i wody.
Rodziny, które uciekły przed suszą lub konfliktami, wyjechały z bardzo małą ilością bagażu, niektóre tylko z dziećmi i ubraniami na plecach. Chociaż niektóre rodziny wracają do domów, ich domy, szpitale i szkoły są uszkodzone lub zniszczone, a środki do życia utracone.
Przyszłość Etiopii nie rysuje się więc w najbardziej optymistycznych barwach. Biorąc pod uwagę ocieplenie klimatu i bite rekordy temperatur, nie możemy napisać, że sytuacja zaraz się poprawi. Miejmy nadzieję, że działania organizacji charytatywnych jakoś pomogą.
Źródło: Save the Children, Independent
Popularne
- Wpadka Natalii Magical. Prawnik wyjaśnia, czy coś jej grozi
- Spotyka się Polak i Japończyk... Żuramen trafił do Żabki. Hit czy profanacja?
- Ashton Hall - kim jest i na czym polega jego poranna rutyna?
- Kot Kacper przeszedł piekło. Wiadomo, co go teraz czeka
- Książulo dał "MUALA", ale bar się zamyka. Właścicielka podjęła szokującą decyzję
- Warhaus: "mężczyźni mają bardzo małe serca" [WYWIAD]
- Co zawiera Mystery Box w zestawie Minecraft x McDonald's? Jest nagranie
- Polska influencerka chciała leczyć psa w barterze. Oburzyła ją cena zabiegu
- Pasażerka próbowała otworzyć drzwi w trakcie lotu. Powód był szokujący