Dzieci w przedszkolu mogły spróbować jadalnych robaków. Co na to rodzice?
W przedszkolu we Wrześni dzieci w ramach zajęć cyklicznych mogły spróbować jadalnych robaków i owadów. Nagranie z wydarzenia obiegło media społecznościowe, a placówka spotyka się z groźbami i hejtem.
W listopadzie zeszłego roku dzieci z prywatnego przedszkola Miś Uszatek we Wrześni wzięły udział w dniu zorganizowanym w ramach cyklicznych zajęć. W jego trakcie najmłodsi mieli zostać zapoznani z nietypowym jedzeniem z różnych stron świata.
Podobne
- Czekolada ze świerszczami. Popularna marka stawia na żywność z robaków?
- Okropne jedzenie w polskim przedszkolu. Rodzice przerażeni
- Bambi jak Mata. Raperka ma swój własny zestaw w McDonald's?
- "Zestaw Bambi wyprzedany". Mak szykuje kolejne atrakcje
- Niereligijne dzieci uczęszczają na religię? Absurd w przedszkolu
Jedno z dzieci przyniosło do spróbowania jadalne robaki i owady. Choć w tamtym czasie nikogo ten fakt nie oburzał, teraz nagranie z dnia, kiedy dzieci jadły robaki, krąży w mediach społecznościowych. Placówka spotyka się z groźbami i hejtem.
Jadalne robaki i owady w przedszkolu we Wrześni
Post z nagraniem, na którym dzieci z przedszkola we Wrześni mogą próbować jadalnych robaków i owadów, został zamieszczony w 2022 r. Na wideo widać, jak najmłodsi i opiekunowie próbują nietypowego jedzenia. Żaden z rodziców najmłodszych nie miał zastrzeżeń co do tego wydarzenia. Dodatkowo początkowo post wywołał tylko pozytywny odzew.
W zasadzie nikogo nie powinno to dziwić. W końcu to właśnie informowania o różnorodnych posiłkach dotyczyły zorganizowane w placówce zajęcia. Poza tym, jak podaje w oświadczeniu przedszkole, nikt z rodziców nie zgłosił sprzeciwu, a dzieci próbowały robaków i owadów dobrowolnie.
"Organizacja takiego dnia miała jedynie na celu pokazanie dzieciom różnorodności oraz nietypowości jedzenia w różnych miejscach świata. Żaden z rodziców nie zgłosił w tej sprawie protestu czy zastrzeżenia i nikomu to nie przeszkadzało. Po publikacji postu wywołał on u obserwujących nasz fanpage pozytywne odczucia, co wyrazili w swoich komentarzach i emotikonach" - czytamy w oświadczeniu przedszkola z Wrześni.
Hejt na przedszkole przez jadalne robaki i owady
Odkąd pojawiła się informacja o tym, że Unia Europejska zezwoliła na wprowadzenie do sprzedaży produktów, które zawierają mąkę wyprodukowaną ze świerszcza domowego, w sieci przy każdej wzmiance o robakach pojawia się hejt. Niedawno musiała się z nim mierzyć wrocławska Czekoladziarnia, która postanowiła sprzedawać czekoladę z bitą śmietaną posypaną larwami.
Teraz podobna sytuacja spotkała przedszkole. Po trzech miesiącach od publikacji nagranie z zajęć w placówce stało się popularne w sieci. Niestety, tym razem wideo z przedszkola we Wrześni spotkało się z negatywnymi komentarzami, groźbami i hejtem.
W związku z tym placówka opublikowała oświadczenie, w którym tłumaczy, że nikt w przedszkolu we Wrześni nie karmi dzieci robakami. To było jednorazowe wydarzenie, nikt nie był zmuszany do tego, by próbować nowych produktów. Przedszkole informuje też, że spełnia wszystkie wymogi formalne.
- Personel przedszkola nie podawał ani nie podaje dzieciom żadnych owadów, ani produktów nieznanego pochodzenia. Produkt zaprezentowany na filmie pochodził z zamkniętego opakowania z polskiego sklepu i był na tamten moment oraz teraz dopuszczony do spożycia przez powołane do tego instytucje, co zostało sprawdzone przez personel przedszkola. Jesteśmy placówką, która spełnia wszystkie wymagania formalne, a także jest poddawana bieżącym, rygorystycznym kontrolom - piszą autorzy oświadczenia.
Przedszkole zapewnia, że wszystkie wpisy obrażające pracowników i placówkę, będą zgłaszane odpowiednim służbom. Na koniec może warto przypomnieć, że jedzenie owadów i robaków wcale nie jest czymś wyjątkowym i złym. W niektórych krajach jest normalne i popularne. My też trochę nieświadomie jemy owady i robaki. Jednym z popularniejszych barwników spożywczych jest E120, czyli koszelina, którą produkuje się z robaków. Tak, pewnie już kiedyś jedliście coś, co ją zawierało.
Nie zamieszczamy w tekście nagrania z przedszkola, by chronić wizerunek osób na nim obecnych.
Źródło: września.info.pl, Facebook
Popularne
- Chill Guy podbija internet. O co chodzi z wyluzowanym ziomkiem?
- Kim są "slavic dolls"? Śmiertelnie niebezpieczny trend na TikToku
- Jelly Frucik zablokowany na TikToku. "Ryczę i jestem w rozsypce"
- Były Julii Żugaj szantażował jurorów "Tańca z gwiazdami"? Szalona teoria fanów
- Naruciak i Psycholoszka stracili pieska. "Nie wybaczę sobie nigdy"
- Quebonafide ogłosił finałowy koncert? "Będzie tłusto"
- Podgrzej pizzę na PlayStation 5. Pizza Hut prezentuje nietypowy gadżet
- Genzie prezentuje: "100 DNI DO MATURY". Zapowiada się wielki hit?
- Amerykanie nie umieją zrobić kisielu? Kolejna odsłona slavic trendu