Wody Polskie: Na jednego Polaka przypada trzy razy mniej wody niż na statystycznego Europejczyka
Susza w Polsce dotyka każdego z nas. Prezes Wód Polskich tłumaczy: "Mamy trzy razy mniej wody na jednego mieszkańca niż statystyczny Europejczyk". Nadzieją retencja wodna?
Susza w Polsce nie powinna być dla nikogo wielkim zaskoczeniem. W tym roku mamy za sobą już dwie fale upałów, stan naszych rzek - delikatnie mówiąc - jest zły, a w wielu miejscach pojawiają się ograniczenia poboru wody.
Podobne
- Rzeki zanieczyszczane ściekami. Wody Polskie podają alarmujące dane
- Upały zabijają częściej niż myślicie. Przerażające dane z Polski
- Wyrzucony za katastrofę na Odrze znalazł pracę. Zajmie się klimatem
- Katastrofa ekologiczna na Odrze. Niemcy twierdzą, że już wiedzą, co zatruło rzekę. Polacy chcą serii dymisji
- Jak oszczędzać wodę? "30% wody zużytej w gospodarstwie domowym jest spuszczona w toalecie"
Problem skomentował prezes Wód Polskich - Przemysław Daca. Ostrzegł, że w przyszłości będziemy mieć jeszcze większe problemy. Wskazuje jednak na rozwiązanie, które może nam po części pomóc poradzić sobie z problemem.
Szef Wód Polskich o walce z suszą
4 czerwca prezes Wód Polskich wziął udział w rejsie po Wiśle i jednocześnie odpowiadał na pytania dziennikarzy. Przypominał, że w Polsce mamy suszę hydrologiczną, która wynika m.in. z ostatnich wysokich temperatur. Do tego mamy spory problem z zatrzymywaniem wody.
Musimy popracować nad jej racjonalnym gospodarowaniem. Biorąc pod uwagę, że długotrwałych, niezbyt intensywnych opadów raczej ostatnio nie doświadczamy, a do tego zmagamy się z betonozą, woda nie zatrzymuje się w glebie. Według Dacy brakuje nam świadomość, by zmienić podejście.
- Najważniejsza jest świadomość społeczeństwa. Musimy wiedzieć, że mamy trzy razy mniej wody na jednego mieszkańca niż statystyczny Europejczyk - powiedział PAP Daca.
Susza. Wody Polskie pracują nad retencją wody
Nad poprawą sytuacji Wody Polskie pracują od 2020 roku. Wtedy przygotowały, wspierany przez środki unijne, projekt "Stop suszy". Od tamtego roku prowadzony jest projekt retencji korytowej, który polega na odwróceniu funkcji melioracyjnej.
- Mamy również część inwestycyjną. Także od 2020 r. prowadzimy projekt retencji korytowej, który polega na odwróceniu funkcji melioracyjnej. Chodzi o to, żeby infrastruktura, która kiedyś służyła odwadnianiu, teraz była wykorzystywana do nawadniania - mówi Daca.
Wody Polskie uratują nas przed suszą?
Dzięki tym działaniom udało się zwiększyć retencję z 6,5 na 7 proc. Prezes Wód Polskich w rozmowie z "PAP" zaznacza, że zamierza kontynuować ten projekt. Dodaje, że jeśli chcemy przeciwdziałać skutkom suszy, potrzebujemy też więcej zbiorników retencyjnych.
- Kiedyś raczej ich nie budowano - najłatwiej było budować poldery przeciwpowodziowe suche. Ale przygotowany jest już program wieloletni na budowę zbiorników retencyjnych za prawie 10 mld zł - tłumaczy PAP Daca.
Wszystko, o czym mówi Daca, brzmi obiecująco. Oczywiście lepiej byłoby po prostu nie betonować wszystkiego i pozwolić ziemi wchłaniać wodę, ale skoro w wielu miejscach nie ma takich możliwości, to rozwiązania Wód Polskich na pewno są potrzebne i ważne.
Retencja wodna możne naprawdę pomóc nam w walce z suszą, a jak dobrze wiemy, to nie jest tylko krótkotrwały problem. W zasadzie z roku na rok będzie tylko gorzej. Dobrze więc, że w końcu ktoś coś z tym robi.
Źródło: PAP, Radio Kraków
Popularne
- Znamy przyczynę śmierci sowy Duolingo. Dua Lipa opłakuje ptaka
- Stuu został pobity? Szokujące nagranie obiegło internet
- Kotolga jest viralem na TikToku. Kim jest i co o niej wiadomo?
- Sowa Duolingo nie żyje. Wszyscy możecie ją mieć na sumieniu
- Żugajki na tropie nowego partnera Julii. Kim jest tajemniczy mężczyzna?
- Powstał tłumacz z polskiego na deweloperski. "Zrozum groźne gatunki"
- Sprawa korepetytora trafiła do Rzeczniczki Praw Dziecka. Co dalej?
- Damiano David wystąpił w Polsce. Zagrał nowy kawałek
- Jak pachną perfumy Skolima BEBECITA? Ekspert zabrał głos