Katastrofa ekologiczna na Odrze. Niemcy twierdzą, że już wiedzą, co zatruło rzekę. Polacy chcą serii dymisji
Badania przeprowadzone przez niemieckich specjalistów wskazują, że katastrofa ekologiczna na Odrze może bardziej zagrażać naszemu zdrowiu, niż początkowo myśleliśmy. Powstałą petycja o odwołanie prezesa Wód Polskich. Polacy chcą też dymisji premiera Matusza Morawieckiego.
O katastrofie ekologicznej na Odrze wiadomo był od początku miesiąca. Posłanka Zielonych informowała rządzących o śniętych rybach już 3 sierpnia, ale dopiero niedawno Wody Polskie i ministerstwo zaczęli badać stan zatrutej rzeki.
Podobne
- Katastrofa ekologiczna na Odrze. Władza wiedziała od tygodnia, ale...
- Wyrzucony za katastrofę na Odrze znalazł pracę. Zajmie się klimatem
- Wody Polskie: Na jednego Polaka przypada trzy razy mniej wody niż na statystycznego Europejczyka
- Będzie powtórka katastrofy na Odrze? Niemcy alarmują
- Co trzeba wiedzieć o COP27? Ważne wydarzenie na rzecz klimatu czy greenwashing?
Do tej pory jednak nie udało im się ustalić, co konkretnie wpłynęło na stan rzeki. Niemcy już przebadali wodę i wiedzą, jaka toksyczna substancja zatruła Odrę. Polacy są oburzeni opieszałością rządu i domagają się dymisji.
Co zatruło Odrę? Niemieccy specjaliści już wiedzą
Niemiecki serwis rbb24.de.11 sierpnia poinformował, że niemieccy specjaliści z Brandenburgii w laboratorium przebadali próbki z zatrutej Odry. Badania wykazały, że w Odrze znajduje się rtęć. Stężenie pierwiastka miły być tak duże, że naukowcy musieli powtórzyć badanie.
Teraz testy na obecność rtęci przeprowadzą polscy specjaliści. Wciąż jednak nie wiadomo, jak doszło do skażenia Odry. Pewne jest, że przebywanie w okolicach rzeki jest niebezpieczne. Niektórzy twierdzą, że skutki tej katastrofy ekologicznej mogą być poważniejsze niż nam się wydaje.
Polacy chcą odwołania prezesa Wód Polskich. Jest petycja
Wielu jest oburzonych opieszałością rządzących. Na Twitterze internauci zastanawiają się, czemu rządzący do tej pory nie sami nie doszeli do tego, że Odra jest zatruta rtęcią (w końcu wiedzielio skażeniu od dwóch tygodni). Użytkownicy Twittera pytają też, dlaczego wciąż nikt nie wysyła alertów RCB, które informowałyby o zagrożeniu.
Powstała już nawet specjalna petycja, pod którą może się podpisać każdy obywatel i obywatelka. Twórca, Daniel Petryczkiewicz, który mówi o sobie, że jest: "zwykłym obywatelem i ambasadorem rzeki Małej", domaga się odwołania ze stanowiska prezesa Państwowego Gospodarstwa Wodnego "Wody Polskie" - Przemysława Daca.
"Wody Polskie, znając doskonale sytuację, przez ponad miesiąc nie zrobiły NIC, nawet kiedy sytuacja była alarmowa. Zareagowały lakonicznie dopiero 10 sierpnia 2022 pod gigantycznym naciskiem w mediach społecznościowych. Tym samym decydenci Wód Polskich kierowani przez prezesa Daca narazili życie i zdrowie mieszkańców Doliny Odry, ich dzieci i zwierząt. Są winni ekologicznej hekatombie setek tysięcy rzecznych stworzeń. Nie pozwólmy tego zostawić bezkarnie!" - czytamy na profilu aktywisty.
Katastrofa ekologiczna na Odrze. Co dalej?
W mediach społecznościowych pojawiają się już porównania katastrofy ekologicznej na Odrze do tego, co wydarzyło się w Czarnobylu. Niektórzy uważają, że premier Matusz Morawiecki i Anna Moskwa, ministra środowiska i klimatu, powinni podać się do dymisji.
Jeśli wyniki badań niemieckich specjalistów, mówiące o tym, że Odra została skażona rtęcią, potwierdzą się, to sytuacja naprawdę może być poważniejsza niż nam się do tej pory wydawało. Należy zachować szczególną ostrożność i unikać kontaktu z zatrutą rzeką.
Źródło: rbb24.de, PAP
Popularne
- Amsterdam zaprasza na rave na autostradzie. 9 godzin mocnego techno
- Łzy i drżący głos. PashaBiceps stracił czworonożnego przyjaciela
- Maskotki Minecraft do kupienia w Biedronce. Ile kosztują?
- Podejrzany o zabójstwo tiktokerki wrócił na miejsce zbrodni. Zostawił przerażający list
- Lalka Anabelle wyruszyła w upiorne tour. Warrenowie ostrzegali, żeby jej nie ruszać
- Ile przetrwałbyś na platformie bez lajków? Daj się wciągnąć w fediwersum
- Uzależnił się od smartfona. Straszne, co stało się z jego głową
- Kawiaq nie przyznaje się do winy. Ruszył proces patostreamerów
- "Kocham cię". Justin Bieber w ogniu krytyki po słowach do 17-latki