Wiecznie żywy rasizm polski pod postem CCC: „Murzyna słoneczko chyba złapało”

Najpierw była nowa, cudowna wersja „Makumby”, w której to Big Cyc postanowił zostać Białym Zbawcą, a potem na Dzień Dziecka jedna ze szkół zafundowała najmłodszym jakże postępowe przedstawienie wiersza „Bambo” Juliana Tuwima.

Tej karuzeli polskiego rasizmu jednak nikt jeszcze nie zatrzymał, chociaż pewnie wielu wydaje się, że już „po sprawie”, bo przecież „w Polsce nie ma rasizmu”, a słowo „murzyn” to nie problem. Gdybyście przyjrzeli się komentarzom, które spod posta CCC zebrała Globalna Wioska, to szybko zmienilibyście zdanie.

Podobna sytuacja miała miejsce jakiś czas temu pod reklamą Reserved. Pisaliśmy o tym, gdy radziliśmy, jak efektywnie zwalczać hejt. Pod postem pojawiły się np. takie komentarze: „Czarno to widzę" czy "To chyba pójdzie na export do Etiopii”. Dla przypomnienia:

Tak że jak widzicie, czas płynie, Rada Języka Polskiego uznaje słowo „murzyn” za obraźliwe, a w naszej kochanej Polsce rasizm wciąż ma się bardzo dobrze. Wystarczy zerknąć na Twittera:

No, ale skąd mamy o tym wiedzieć, skoro ten hejt i problemy nie dotykają nas bezpośrednio? W końcu to nie my jesteśmy ofiarami tej mowy nienawiści, więc może w ogóle nie powinna nas ona obchodzić? Tak może myśleć chyba tylko ktoś, kto nie ma w sobie wrażliwości i empatii.

Dodam może jeszcze, że gdy próbowałam odnaleźć ten post na stronie CCC, już go nie było, a gdy odnalazłam do niego link, dostałam informację, że jest nieaktywny. Może to tylko jakiś chwilowy błąd, może zły link, niemniej dowody w sieci zostały.

O czym świadczą? Tylko o tym, co napisałam wyżej. Nie radzimy sobie z innością, z tym, że ktoś się od nas po prostu w jakimś stopniu różni, a te krzywdzące stereotypy w społeczeństwie niestety wciąż są żywe. Jeśli model_ka w POLSKIEJ REKLAMIE ma inny odcień skóry, niż przeciętny Polak czy Polka, to już z automatu można go/ją hejtować. W końcu Polska tylko dla Polaków, prawda?

Zwracać uwagę, gdy ktoś używa niewłaściwego języka i obraża drugą osobę. Możemy też wspierać i obserwować aktywistów i aktywistki, walczących z rasizmem i dyskryminacją. Tutaj macie kilka przykładów: