kompleks prawiczka, virgin shamining

Virgin-shaming, kompleks prawiczka. Młodzi mężczyźni w potrzasku [WYWIAD]

Źródło zdjęć: © Canva, Facebook
Blanka RogowskaBlanka Rogowska,28.08.2022 14:00

- Żadne pokolenie nie miało takiego spektrum możliwości, jeśli chodzi o tożsamość seksualną. Dostęp do wiedzy jest dziś większy, ale właśnie to może być przytłaczające. Zwłaszcza dla młodych mężczyzn, którzy nie mają z kim o seksie pogadać - o virgin-shamingu mówi Aleksandra Dulas, edukatorka seksualna.

Anna Jurek i Aleksandra Dulas to edukatorki z Fundacji Nowoczesnej Edukacji Spunk, które od 12 lat zajmują się popularyzowaniem rzetelnej wiedzy o seksualności w szkołach. Prowadzą zajęcia dla uczniów, a także szkolenia dla nauczycieli i rodziców.

Blanka Rogowska: Grupa Performatywna Chłopaki na swoim fanpagu opublikowała - za zgodą autora - poruszający post z zamkniętej grupy. 21-latek pisze o tzw. virgin-shamingu i kompleksie prawiczka. Młodym mężczyznom, którzy nie mają doświadczeń seksualnych, jest trudniej niż kobietom?

Anna Jurek: - Śledzę seriale dla młodzieży. Jednym z ważniejszych tematów są tam pierwsze doświadczenia seksualne. Wokół tego jest dużo wątpliwości, nadziei, oczekiwań od siebie i od drugiej osoby. Do tego mnożące się artykuły: jak być seksowną, jak uwieść, jak mieć orgazmy. Ktoś, kto czuje się niepewnie ze swoim ciałem, kto dopiero odkrywa seksualność, może mieć mętlik w głowie. Do tego Tinder, treści o charakterze seksualnym na TikToku i You Tubie , pornografia. Kiedy masz 20 lat i jeszcze nie miałeś pierwszego razu, możesz się zacząć zastanawiać, czy z tobą wszystko w porządku.

trwa ładowanie posta...

Jak jesteś młodym mężczyzną, to z kim o tym pogadasz? Z kumplami? Może być krępująco. A nuż wystawisz się na drwiny, bo często nie trenujemy rozmów na te tematy, więc nie mamy języka, swobody mówienia. Z ojcem? Wątpię.

Kobiecie pisma i portale piszą o seksie, bez żenady można o tym pogadać z koleżanką. A mężczyźni - niezależnie od wieku - mówią mi, że oni z kolegami porozmawiać o seksie nie mogą, chyba, że w sposób wulgarny lub rywalizujący.

- Kobiety i dziewczyny częściej rozmawiają o emocjach, relacjach, ostatnimi laty też o seksie, mają rozleglejszą sieć wsparcia i większy wgląd w siebie. A żeby być fajnym partnerem, trzeba mieć kontakt ze sobą, z emocjami, z przekonaniami. Nie możemy oczekiwać od mężczyzn, że będą sojusznikami kobiet, że nas zrozumieją, skoro sami siebie nie ogarniają. Szukają odpowiedzi na pytania: czym jest dziś męskość, jak ją realizować, jak wypracowywać pewność siebie. Trzeba poukładać się ze sobą, żeby mieć z czym iść do drugiej osoby.

My, kobiety, cały czas jeszcze bywamy zakleszczone w myśleniu: no, żeby był miły i wrażliwy, ale też silny, zdecydowany. Co się pod tym kryje? Jak to rozumiemy? Czy kochanek w stylu Massimo z "365 dni" jest atrakcyjny? Dla mnie nie, bo w tej historii jest dużo przemocy.

Chcemy od mężczyzn pokazania emocji, ale jak ujawnią nie te, które byśmy chciały, to zdarza się, że słyszą, że są mięczakami.

Dlatego dostęp do rzetelnej wiedzy z zakresu edukacji seksualnej jest tak ważny. Można wtedy przegadać wiele zagadnień z zakresu relacji, stereotypów kulturowych, manipulacji ze strony mediów.

Czy chłopaki na zajęciach pytają o to samo, co dziewczyny?

Aleksandra Dulas: - Jeszcze parę lat temu było tak, że dziewczyny pytały raczej o antykoncepcję, a chłopaki o technikę współżycia. Chłopcy w zadawaniu pytań byli bardziej wstydliwi, a ten wstyd ukrywali za dowcipkowaniem. To wynikało pewnie z tego, że oni później dojrzewają, ale i z braku praktyki w rozmawianiu o seksie. Jak wspominałyśmy, oni nie mieli wcześniej z kim o tym pogadać.

Ale to się zmienia. Zauważyłyśmy, że te pytania stają się coraz bardziej podobne. Widzę, że chłopcy przestają być przywiązani do stereotypowej męskości. Bez żenady eksperymentują z ciuchami, makijażem. Czasem mam wręcz wrażenie, że nastolatkowie pomijają kwestię płci w kontaktach między sobą. A na pewno ona ma mniejsze znaczenie niż kilka lat temu.

Oczywiście tak jest raczej w liceach ogólnokształcących w dużych miastach. Są nadal środowiska, w których męskość rozumiana jako siła, a nawet agresja, ma się dobrze. Poza tym młodość ma to do siebie, że nie lubi kompromisów. Jedni więc są maksymalnie tęczowi, inni zapisują się do korwinistów. To jest bardzo ciekawe, jak młode pokolenie postrzega dziś sprawy płci, równouprawnienia, seksu. Niestety brakuje na ten temat badań.

21-letni autor posta z fanpage Grupa Performatywna Chłopaki, pisze, że dziś w mediach jest mnóstwo seksu, co tylko triggeruje jego problem. "Mam cały czas wrażenie, że lewicowa bańka podszyta jest virgin-shamingiem. Boli mnie to, że są to osoby, które zdaje się powinny cechować się empatią, być wyrozumiałe dla różnych stylów życia, nie wyśmiewać się z tego powodu, że ktoś nie zaruchał" - dodaje.

Jurek: - Czy ta bańka jest lewicowa, czy prawicowa, czy jeszcze inna, warto szukać ludzi, z którymi czujemy się dobrze i bezpiecznie, którzy nas rozumieją. Może to brzmi jak banał, ale sprawdza się.

Warto też wziąć sobie do serca informację, że seksualność każdego z nas jest inna, bo każdy - niezależnie od płci i orientacji - ma inne potrzeby, temperament, upodobania. Do tego mamy różne momenty w życiu. Może być tak, że ta sama osoba przez pewien czas będzie miała bardzo intensywne życie erotyczne, a potem wręcz przeciwnie. I wcale nie będzie oczywiste, w którym z tych momentów była szczęśliwsza.

Dulas: - Dostęp do wiedzy o seksie jest dziś większy, ale właśnie to może być przytłaczające. Żadne pokolenie nie miało takiego spektrum możliwości, jeśli chodzi o swoją tożsamość seksualną. To czasem może zasłaniać poszukiwanie innych tożsamości. Ta seksualna wysuwa się nierzadko na pierwszy plan.

trwa ładowanie posta...

Każdy będąc w młodym wieku zadaje sobie pytanie o to, kim jest. Ale wcześniejsze pokolenia nie miały takiego spektrum szufladek i etykiet, które mogłyby to opisać. A seksualność jest tak złożoną kwestią, że wpychanie się w ciasne ramki i definicje może być szkodliwe.

Mam 46 lat, czyli jestem o dwa pokolenia oddalona od dzisiejszej młodzieży. Z liceum pamiętam, że miałyśmy koleżanki, z którymi zdobywałyśmy pierwsze doświadczenia seksualne, czując się bezpieczniej niż z chłopakami. Nikt się temu specjalnie nie dziwił ani nie zastanawiał, czy jesteśmy biseksualne, heteroseksualne, homoseksualne, panseksualne itd. I nikt cię nie nazwał na korytarzu "lesbą". Potem to się zmieniło. Bo kolejne pokolenie to już to, które miało religię w szkole od pierwszej klasy podstawówki, a nawet od przedszkola. Bardziej pruderyjne, ale jednocześnie to, dla którego orientacja seksualna stała się tematem. Nastąpiła fiksacja na punkcie sztywnego podziału ludzi na homo i hetero.

trwa ładowanie posta...

Jurek: - Dziś już nie mówi się o seksie w kontekście tylko tych dwóch orientacji. Mamy o wiele więcej definicji, etykiet. Młody człowiek, który dopiero odkrywa kim jest, może się czuć zagubiony. Zwłaszcza mężczyzna, który nadal nie ma z kim o tym pogadać, który obawia się virgin - shamingu.

Moja rada: wrzucić na luz. Im więcej damy sobie swobody w odkrywaniu siebie, tym lepiej. Jeśli sprawa faktycznie obniża nasze samopoczucie, samoocenę i czujemy się przytłoczeni, to pogadajmy ze specjalistą. To szansa na zmapowanie siebie, zyskanie większego spokoju. Bo jak sami ze sobą się poukładamy, to łatwiej nam będzie wejść w fajną relację z drugą osobą. Czy to w łóżku, czy poza nim.

*Aleksandra Dulas – nauczycielka etyki, edukatorka seksualna, certyfikowana w Londynie przez Michelle Shapiro terapeutka traumy, na stałe współpracująca ze Stowarzyszeniem Fabryka Równości, wspierającym osoby LGBT+.

*Anna Jurek - edukatorka seksualna i filozofka, autorka programu edukacji seksualnej dla młodzieży realizowanego przez Fundację SPUNK.

Co o tym myślisz?
  • emoji serduszko - liczba głosów: 8
  • emoji ogień - liczba głosów: 4
  • emoji uśmiech - liczba głosów: 1
  • emoji smutek - liczba głosów: 2
  • emoji złość - liczba głosów: 1
  • emoji kupka - liczba głosów: 16
Janusz,zgłoś
Mam 36 lat i dalej jestem prawiczkiem. Łącznie 4 razy zostałem odrzucony jako potencjalny partner i trafiłem do słynnego friend zone. A potem już całkowicie sobie odpuściłem jakiekolwiek szukanie partnerki. Dzisiejsze czasy wcale nie ułatwiają poszukiwań. Dzięki aplikacjom randkowym kobiety mogą przebierać w facetach o wiele bardziej atrakcyjnych wizualnie odemnie. Ale nie mam im tego za złe bo sam cenie sobie estetykę płci przeciwnej. Przynajmniej mam czas na hobby, pracę od rana do wieczora oraz w weekendy i wypady ze znajomymi na kilkudniowe imprezy a w międzyczasie z oszczędności zdążyłem wybudować dom i kupić samochód z moich dziecięcy marzeń. Póki co mentalnie bycie singlem mi nie doskwiera ale przy ciągle rosnących cenach fajnie by było mieć kogoś do podziałów kosztu prądu i ogrzewania.
Odpowiedz
1Zgadzam się1Nie zgadzam się
Pozdrawiam,zgłoś
"kolejne pokolenie to już to, które miało religię w szkole od pierwszej klasy podstawówki, a nawet od przedszkola. Bardziej pruderyjne, ale jednocześnie to, dla którego orientacja seksualna stała się tematem. Nastąpiła fiksacja na punkcie sztywnego podziału ludzi na homo i hetero" Bzdura. Jestem antyklerykałem i równolatkiem pani edukatorki i pamiętam: religia była przedmiotem też wcześniej i ani orientacja ani podział nie były tematem. Tematem stały się kiedy pojawili się aktywiści i zaczęli dzielić ludzi na "tęczowych" i "faszystów", przekonywać o dziesiątkach płci i likwidować młodzieży bezpieczne granice, których każde dziecko potrzebuję. Dlatego czują się zagubieni.
Odpowiedz
6Zgadzam się3Nie zgadzam się
KLEMENS,zgłoś
Ja mam 43 lata i nigdy nie uprawiałem seksu. Już dawno zaakceptowałem fakt, że to się nie wydarzy. Sprawę "rozwiązał" niedawno udar mózgu. Dziedziczna sprawa niestety. Efekt uboczny? Sprzęt nie działa. To cud medyczny, że w ogóle przeżyłem. A wcześniej po prostu żadna kobieta mną się nie zainteresowała mimo usilnych starań poznania kogoś. Może to kwestia osobowości, wyglądu czy poziomu intelektualnego, albo zwyczajnie wypadkowa tych czynników która wpływała na nieatrakcyjność partnerską. Teraz to bez znaczenia. Moje życie teraz pochłania praca. Tak zabijam czas.
Odpowiedz
5Zgadzam się1Nie zgadzam się
Zobacz komentarze: 11