Telefon na abonament, czy raty w sklepie + telefon na kartę? Nie zgadniecie, co się bardziej opłaca 📱
Wybór abonamentu jest dla wielu jedną rozsądną opcją. Ale… co, jeżeli to NIE jest dobry wybór? Co się bardziej opłaca: telefon na abonament czy raty w sklepie z telefonem na kartę?
Obecnie, aby móc rozmawiać przez telefon potrzebujemy albo abonamentu, albo karty doładowywanej co miesiąc. Ta druga opcja była bardzo popularna jeszcze kilka(naście) lat temu. Teraz prym wiedzie abonament, najlepiej z telefonem. Czy taka oferta jest opłacalna? A może lepiej iść w przeciwną stronę niż owczy pęd? Co się bardziej opłaca: telefon z abonamentem czy raty w sklepie + telefon na kartę?
Podobne
- Czy płatna subskrypcja ChatGPT się opłaca? Testerzy krytykują
- "Po co mi 5G w telefonie?" Szczerze? Nie potrzebujesz w tym momencie 📱
- Komórka jak komputer? Tworzenie filmów na iPhone nie jest ograniczeniem
- Oszustwo na Gang Bystrzaków. To nie jest sms od Biedronki
- 2 dolary na godzinę oglądanie zoofilii. Tak powstał ChatGPT
To co, bierzemy się za przykłady?
Dzisiaj na tapet wezmę trzy telefony z różnych półek cenowych. Wszystkie ceny będą w miarę uśrednione, abyście otrzymali bardziej krystaliczny obraz wydatków, które czekałyby na Was.
U każdego u operatorów wybrałem abonament za co najmniej 55 złotych. Poniżej tej kwoty, oferowane warunki są złe. Ponadto, każda umowa jest na 24 miesiące. Objaśniając: podane kwoty u operatorów są cenami za telefon, bez wliczonej ceny za abonament. Wiecie, aby porównać jabłka do jabłek.
Niższa półka
Xiaomi Redmi Note 9T 5G
- Operator 1: 40*21 = 840 zł.
- Operator 2: 50*24 = 1,200 zł.
Szczerze? To jest prawdopodobnie najlepsza cena, jeżeli chodzi o ten telefon. Ogólnie ciężko dostać Redmi Note 9T 5G z polskiej dystrybucji w takiej cenie. Problemem jest przywiązywanie się do jednego operatora — ale da się? Da! Normalnie trzeba zapłacić co najmniej 885-999 złotych. Super opcja!
Średnia półka
Samsung Galaxy S20 FE
- Operator 1: 110*21 = 2,310 zł.
- Operator 2: 90*24 + 239 = 2,399 zł.
A w normalnych sklepach? Cena wynosi co najmniej 2299 złotych, ALE ostatnio S20 FE można było kupić bez problemu za 2099 złotych. Dodajmy do tego okazyjne raty i… sami wyciągnijcie wnioski.
High-end
iPhone 12 64 GB
Średni miesięczny abonament, który jest wymagany, aby otrzymać taką cenę to 55 złotych. Czyli w 24 miesiące zapłacicie 1320 zł za możliwość korzystania z komórki.
- Operator 1: 166*24 = 3,984
- Operator 2: 120*24 + 1019 = 3,899
- Operator 3: 155*24 + 499 = 4,219
Obecnie iPhone 12 w odmianie 64 GB kosztuje w sklepach około 3899 złotych. Czy w abonamencie jest odrobinę taniej? To zależy! Najniższa cena od operatora jest z niezłą zniżką — a co można dorwać w sklepie na raty? Taki sam iPhone 12, ale wersja 128 GB kosztuje w promocji 3999 zł. Minus? Pomarańczowy kolor.
Raty można bez problemu wziąć na takiego smartfona. Co więcej, będziemy mogli o wiele łatwiej dostosować pod siebie ilość rat. Potrzebujemy coś tylko na 10 miesięcy? Spoko, ogarnie się. 30 miechów? Też się da się zdobyć. Wszystko naturalnie z RRSO 0%, co oznacza, że zapłacimy tyle, ile kosztował początkowo telefon — i ani grosza więcej.
Abonament vs karta
Abonament jest jak ślub — łączy nas z operatorem na określony czas. Nie można łatwo opuścić kontrakt. A jeżeli da się, to będzie to nas kosztowało trochę kasy. Ponadto, biorąc wymarzony telefon w abonamencie, często musimy decydować się na wyższą comiesięczną opłatę za możliwość… czegokolwiek. Operatorzy tworzą umiejętnie plany: im więcej miesięcznie będziesz płacić/płaciła za abonament, tym mniej wyjdzie Cię telefon. Tyle, że i tak na koniec dnia, z Twojego portfela wyjdzie taka sama suma kasy.
A karta? Obecnie jesteśmy w czasach, gdzie za 15 złotych miesięcznie możemy mieć rozmowy bez limitów oraz pakiet internetu 10 GB. Rozumiecie? W tej cenie ciężko dorwać dobry zestaw w Maku. A można mieć wszystko, czego potrzebujemy z telefonu.
Ile chcielibyście wydać na telefon miesięcznie: 55+90 złotych, czy może bardziej coś w granicy 15+87 złotych? Wybór należy do Was!
Popularne
- Jelly Frucik zablokowany na TikToku. "Ryczę i jestem w rozsypce"
- Kim są "slavic dolls"? Śmiertelnie niebezpieczny trend na TikToku
- Vibez Creators Awards - wybierz najlepszych twórców i wygraj wejściówkę na galę!
- Amerykanie nie umieją zrobić kisielu? Kolejna odsłona slavic trendu
- Były Julii Żugaj szantażował jurorów "Tańca z gwiazdami"? Szalona teoria fanów
- Quebonafide ogłosił finałowy koncert? "Będzie tłusto"
- Chłopak Seleny Gomez się nie myje? Prawda wyszła na jaw
- Jurorka "Tańca z gwiazdami" węszy romans? "Ja nie widzę tej relacji"
- Agata Duda trenduje za granicą. Amerykanie w szoku