robot szachowy atakuje chłopca

Sztuczna inteligencja złamała chłopcu palec w trakcie gry w szachy. Moskiewska Federacja Szachowa wini dziecko

Źródło zdjęć: © Russian_market, canva, twitter
Anna RusakAnna Rusak,25.07.2022 16:30

Robot szachowy podczas turnieju Moscow Chess Open zaatakował dziecko. Część Rosjan wini chłopca, część apeluje o sprawdzenie funkcjonalność maszyny. Czy możemy ufać sztucznej inteligencji?

Sztuczna inteligencja z jednej strony znacząco pomaga nam w życiu - wie to każdy, kto używał bezprzewodowego robota sprzątającego. Z drugiej, budzi jednak pewne obawy. Niedawno pisaliśmy o chatbocie o nazwie LaMDA, który według jednego z inżynierów, zyskał samoświadomość.

Wiadomość o tej umiejętności sprawiła, że wielu zaczęło się zastanawiać nad bezpieczeństwem sztucznej inteligencji. Oliwy do ognia właśnie dolało zdarzenie z turnieju Moscow Openrobot szachowy zaatakował dziecko. Rosjanie winią chłopca.

Moscow Chess Open - robot szachowy atakuje dziecko

14 lipca w Rosji rozpoczął się Moscow Chess Open, czyli turniej szachowy. 19 lipca doszło do starcia robota szachowego z dzieckiem. Sztuczna Inteligencja w trakcie gry uszkodziła chłopcu dłoń.

Na nagraniu udostępnianym na Twitterze widać, jak robot strąca figurę chłopca i odkłada ja do pudełka. Młody zawodnik chce w tym momencie szybko wykonać kolejny ruch i w tej chwili robot szachowy chwyta go za palec i go ściska.

trwa ładowanie posta...

Chłopca ostatecznie uwolniono z uścisku robota, ale sztucznej inteligencji udało się złamać dziecku palec. Rodzice młodego zawodnika zamierzają zgłosić sprawę do prokuratury, ale nie wszyscy są zgodni, co do winy maszyny.

Moskiewska Federacja Szachowa: to chłopiec jest winny, nie robot

Wiceprezes Moskiewskiej Federacji Szachowej za zdarzenie obwinia chłopca. Twierdzi, że dziecko złamało zasady bezpieczeństwa, a sam robot działa bez zarzutu i nie powinniśmy się go obawiać.

Przeciwnego zdania jest rosyjski arcymistrz Siergiej Karjakin. Zawodnik uważa, że zdarzenie jest wynikiem błędu w oprogramowaniu sztucznej inteligencji i nigdy nie powinno do niego dojść. Prezes Moskiewskiej Federacji Szachowej - Siergiej Łazariew - zapewnił, że producenci maszyny sprawdzą jej funkcjonowanie, by sytuacja się nie powtórzyła.

Chłopiec wykonał swój ruch i widocznie nie zdawał sobie sprawy, że musi poczekać na odzew maszyny. To niezwykle rzadki przypadek, pierwszy, jaki pamiętam

- washingtonpost.com

Jak widać, działanie i zachowanie sztucznej inteligencji bywa czasem nieprzewidywalne i naprawdę nie powinniśmy jej tak bezwzględnie zawierzać w absolutnie każdej dziedzinie naszego życia.

Dobrze, że chłopcu nie stało się nic poważnego, ale ten incydent z pewnością może nam pokazać, że roboty czasem wymykają się spod kontroli. W tym ujęciu informacje o chatbocie są jeszcze bardziej niepokojące.

trwa ładowanie posta...

Źródło: BBC, Twitter, washingtonpost.com

Co o tym myślisz?
  • emoji serduszko - liczba głosów: 0
  • emoji ogień - liczba głosów: 0
  • emoji uśmiech - liczba głosów: 6
  • emoji smutek - liczba głosów: 0
  • emoji złość - liczba głosów: 1
  • emoji kupka - liczba głosów: 1
Zaire,zgłoś
Mi sie wydaje, że gdyby Ci ludzie chłopca nie szarpali to palec bylby caly. Robot tylko chwycil i sie nie ruszal dalej.. z reszta czlowiek powinien zwracac uwage na to co sie dzieje nad szachownica grając z czyms co nad nim wisi.... wiem, ze szachy wymagaja skupienia..ale mimo wszystko ktos chlopaka powinien nauczyc przede wszystkim ostrozności.
Odpowiedz
0Zgadzam się0Nie zgadzam się
Anon,zgłoś
To człowiek jest nieprzewidywalny. Maszyna robi to co jej polecisz. A że pchał łapy pod pracująca maszynę to jego sprawa. Choć przyznam że siła robota powinna mieć max tyle ile wymaga uniesienie figury.
Odpowiedz
2Zgadzam się1Nie zgadzam się
Jak coś czego jeszcze nie ma złamało chłopcu palec🤣🤣🤣. To przecież w dalszym ciągu ktoś wyprodukował i zaprogramował🤣🤣🤣. W systemie zerojedynkowym nie ma wyboru. Albo zero albo jeden. Zawsze będzie wina programisty bo w swoim programie nie zabezpieczył czlowieka
Odpowiedz
3Zgadzam się0Nie zgadzam się