Sztuczna inteligencja złamała chłopcu palec w trakcie gry w szachy. Moskiewska Federacja Szachowa wini dziecko
Robot szachowy podczas turnieju Moscow Chess Open zaatakował dziecko. Część Rosjan wini chłopca, część apeluje o sprawdzenie funkcjonalność maszyny. Czy możemy ufać sztucznej inteligencji?
Sztuczna inteligencja z jednej strony znacząco pomaga nam w życiu - wie to każdy, kto używał bezprzewodowego robota sprzątającego. Z drugiej, budzi jednak pewne obawy. Niedawno pisaliśmy o chatbocie o nazwie LaMDA, który według jednego z inżynierów, zyskał samoświadomość.
Wiadomość o tej umiejętności sprawiła, że wielu zaczęło się zastanawiać nad bezpieczeństwem sztucznej inteligencji. Oliwy do ognia właśnie dolało zdarzenie z turnieju Moscow Open - robot szachowy zaatakował dziecko. Rosjanie winią chłopca.
Moscow Chess Open - robot szachowy atakuje dziecko
14 lipca w Rosji rozpoczął się Moscow Chess Open, czyli turniej szachowy. 19 lipca doszło do starcia robota szachowego z dzieckiem. Sztuczna Inteligencja w trakcie gry uszkodziła chłopcu dłoń.
Na nagraniu udostępnianym na Twitterze widać, jak robot strąca figurę chłopca i odkłada ja do pudełka. Młody zawodnik chce w tym momencie szybko wykonać kolejny ruch i w tej chwili robot szachowy chwyta go za palec i go ściska.
Chłopca ostatecznie uwolniono z uścisku robota, ale sztucznej inteligencji udało się złamać dziecku palec. Rodzice młodego zawodnika zamierzają zgłosić sprawę do prokuratury, ale nie wszyscy są zgodni, co do winy maszyny.
Moskiewska Federacja Szachowa: to chłopiec jest winny, nie robot
Wiceprezes Moskiewskiej Federacji Szachowej za zdarzenie obwinia chłopca. Twierdzi, że dziecko złamało zasady bezpieczeństwa, a sam robot działa bez zarzutu i nie powinniśmy się go obawiać.
Przeciwnego zdania jest rosyjski arcymistrz Siergiej Karjakin. Zawodnik uważa, że zdarzenie jest wynikiem błędu w oprogramowaniu sztucznej inteligencji i nigdy nie powinno do niego dojść. Prezes Moskiewskiej Federacji Szachowej - Siergiej Łazariew - zapewnił, że producenci maszyny sprawdzą jej funkcjonowanie, by sytuacja się nie powtórzyła.
Chłopiec wykonał swój ruch i widocznie nie zdawał sobie sprawy, że musi poczekać na odzew maszyny. To niezwykle rzadki przypadek, pierwszy, jaki pamiętam
Jak widać, działanie i zachowanie sztucznej inteligencji bywa czasem nieprzewidywalne i naprawdę nie powinniśmy jej tak bezwzględnie zawierzać w absolutnie każdej dziedzinie naszego życia.
Dobrze, że chłopcu nie stało się nic poważnego, ale ten incydent z pewnością może nam pokazać, że roboty czasem wymykają się spod kontroli. W tym ujęciu informacje o chatbocie są jeszcze bardziej niepokojące.
Źródło: BBC, Twitter, washingtonpost.com
Popularne
- "POLSKA GUROM" - Przemek Kucyk zgłasza się na Eurowizję. To jego topka polskiej (pop)kultury
- Nudna reklama Friza i Wersow. Recenzja "Friz & Wersow. Miłość w czasach online"
- Nikita i Cameraboy rozstali się? Mocny statement krąży w sieci
- Bagi na liście Forbes 30 under 30. Znalazł się tam szybciej od Friza
- Taylor Swift wydała POPrawny album. Dlaczego nie wrócę do "The Life of a Showgirl"? [RECENZJA]
- Polka zmarła na egzotycznej wyspie. Miała 27 lat i żywiła się wyłącznie owocami
- Antyki, czyli kuchnia babci na TikToku. Wywiad z ikonicznym twórcą
- Taylor Swift zdissowała Charli XCX. Nazwała ją warczącą chihuahuą
- Dawid Podsiadło zagra sekretny koncert dla wybrańców. Trzeba było zbierać tipy...