ukrainetakeshelter.com

Studenci Harvardu chcieli pomóc uchodźcom znaleźć dom. Stworzyli stronę, która... publikuje wrażliwe dane

Źródło zdjęć: © Canva, Materiały prasowe
Jakub TyszkowskiJakub Tyszkowski,09.03.2022 13:32

Avi Schiffmann i Marco Burstein są studentami Uniwersytetu Harvarda, którzy chcieli pomóc w związku z wojną w Ukrainie. Stworzyli stronę, która w teorii miała łączyć uchodźców z gospodarzami. W praktyce wyszło tak, że sposób działania portalu jest nieprzemyślany, a nawet niebezpieczny.

W ciągu dwóch tygodni od rozpoczęcia rosyjskiej agresji z Ukrainy uciekło ponad dwa miliony uchodźców. W pomoc osobom uciekającym przed wojną zaangażowało się wielu wolontariuszy z całego świata. Do tego grona zaliczają się Avi SchiffmannMarco Burstein - studenci Uniwersytetu Harvarda, którzy stworzyli stronę UkraineTakeShelter.com.

Celem portalu jest łączenie uchodźców z Ukrainy z gospodarzami, którzy oferują schronienie. Gospodarz umieszcza ofertę w serwisie, podając swoją lokalizację, liczbę dostępnych łóżek, język, którym się posługuje i wszelkie inne formy wsparcia uchodźców. Uchodźcy nie muszą się rejestrować - mogą bez problemu przeglądać bazę dostępnych ofert i kontaktować się bezpośrednio z gospodarzami.

UkraineTakeShelter.com
UkraineTakeShelter.com (Materiały prasowe)
UkraineTakeShelter.com
UkraineTakeShelter.com (Materiały prasowe)

Inicjatywa amerykańskich studentów spotkała się z krytyką

Serwis stworzony przez studentów Harvardu spotkał się z krytyką polskich wolontariuszy i aktywistów. Głos na ten temat zabrała Kasia Chojecka - analityczka i konsultantka ds. public affairs. Według niej UkraineTakeShelter jest portalem nieetycznym i szkodliwym dla uchodźców z Ukrainy. Chojecka podkreśla, że serwis nie spełnia standardów bezpieczeństwa.

Analityczka zauważa, że potrzeby uchodźców są bardzie kompleksowe niż samo zarezerwowanie noclegu. To także transport i wsparcie medyczno-psychologiczne. Chojecka zwraca uwagę, że gospodarze powinni być weryfikowani na miejscu, aby ludzie uciekający przed wojną (w szczególności kobiety z dziećmi) mieli bezpieczne schronienie. Aktywistka uważa, że system formularzy sprawdziłby się o wiele lepiej.

Chojecka krytykuje studentów za to, że wypuścili nieprzemyślane narzędzie, którym chwalą się w zagranicznych mediach, tymczasem w Polsce ich rozwiązanie jest nieznane. A przecież to do Polski trafia olbrzymia większość uchodźców. - Pomoc udzielana osobom uciekającym przed wojną musi być skoordynowana z wolontariuszami albo organami administracyjnymi - podkreśla analityczka.

Kasia Chojecka
Kasia Chojecka (Twitter)

- Taka strona mogłaby być na wagę złota, ale tylko w sytuacji, gdyby wolontariusze ze wschodniej Europy dostali jasne komunikaty, że coś takiego powstaje i mogli to dostosować do bieżących potrzeb albo nawet pokierować w tym, co jest realnie potrzebne - zaznacza Chojecka.

Aktywiści zwracają uwagę, że UkraineTakeShelter upublicznia wrażliwe dane gospodarzy takie jak numery telefonów - teraz może je pobrać każdy, kto wejdzie na stronę.

trwa ładowanie posta...

W jaki sposób możecie włączyć się w pomoc uchodźcom z Ukrainy? Możecie oddawać odzież i pościel do punktów pomocowych (tylko pamiętajcie, aby nie przekazywać brudnych majtek) lub włączyć się w akcje pomocy zorganizowane przez polskie uniwersytety. Jeśli chcecie przyjąć uchodźców do swoich domów, najpierw dowiedzcie się, jak to zrobić rozsądnie.

Źródła: kgun9.com/Twitter

Co o tym myślisz?
  • emoji serduszko - liczba głosów: 0
  • emoji ogień - liczba głosów: 0
  • emoji uśmiech - liczba głosów: 0
  • emoji smutek - liczba głosów: 0
  • emoji złość - liczba głosów: 0
  • emoji kupka - liczba głosów: 0