Steward w spódnicy. Virgin Atlantic wprowadza nowy uniformy

Inkluzywność jest coraz bardziej widoczna w polityce różnych marek. Belgijska sieć ubrań JBC wprowadziła linię neutralnych płciowo ubrań dla dzieci. Teraz na otwartość zdecydowała się brytyjska linia lotnicza Virgin Atlantic.

Od teraz w firmie obowiązuje nowa polityka tożsamości płciowej. Dzięki niej stewardzi będą mogli nosić spódniczki. Rozprawiono się również z problemem misgenderingu. Od teraz każdy pracownik i pasażer będzie mógł poinformować o swoich zaimkach.

Virgin Atlantic jest jedną z najbardziej inkluzywnych linii lotniczych na świecie. W przeciwieństwie do większości przewoźników pozwala chociażby swojej załodze na pokazywanie tatuaży. Teraz firma postanowiła pójść o krok dalej i wprowadzić neutralne płciowo uniformy.

Przewoźnik zrezygnował z podziału na "żeńskie" i "męskie" w kwestii samolotowych uniformów. Od teraz każdy z pracowników może wybrać, w jakim stroju czuje się najlepiej. Osoby pracujące w Virgin Atlantic do dyspozycji mają zaprojektowane przez Vivianne Westwood czerwone zestawy garniturowe ze spodniami lub spódnicą. Tak, oznacza to że np. steward może założyć spódnicę, a stuardessa może wybrać spodnie.

Akcję promuje również specjalny spot, w którym możemy zobaczyć osoby pracujące w Virgin Atlantic w najlepiej wyrażających ich osobowość strojach. Do projektu firma zaprosiła również jurorkę programu "RuPaul's Drag Race" Michelle Visage, która jest sojuszniczką osób LGBTQ+. W spocie zobaczymy również niebinarne aktywiszcze i artyszcze Tyreece Nye, znane z brytyjskiego programu "Slag Wars".

Co więcej, Virgin Atlantic w ramach swojej polityki tożsamościowej przeciwdziała misgenderowaniu i dba o to, by do każdego można było się zwracać zgodnie z jego zaimkami. Pracownicy oraz pasażerowie mogą otrzymać plakietki, dzięki którym będą mogli poinformować pozostałych członków i członkinie lotu o tym, jakimi zaimkami powinno się do nich zwracać. To z pewnością duże ułatwienie dla osób transpłciowych czy niebinarnych.

"W Virgin Atlantic wierzymy, że każdy może wziąć życie w swoje ręce, bez względu na to, kim jest. Dlatego to tak ważne, abyśmy umożliwili naszym pracownikom eksponowanie swojej indywidualności oraz bycie sobą w miejscu pracy. Z tego powodu chcemy pozwolić im na to, aby mogli nosić mundury, które najbardziej im odpowiadają i z którymi się identyfikują, a także upewnić się, że będziemy zwracać się do naszych klientów tak, jak preferują" - mówi Juha Järvinen z Virgin Atlantic, cytowany w oficjalnym oświadczeniu.

Miejmy nadzieję, że więcej linii lotniczych i firm wprowadzi podobną politykę. W końcu każdy z nas powinien dobrze czuć się i w środowisku, w którym pracuje, i w miejscach, w których się znajdujemy (w tym na pokładzie samolotu).

Jeśli jednak kogoś oburzają "mężczyźni w spódnicach", to zapraszam do tekstu o proteście nauczycieli, którzy walczyli z nierównością płciową w kwestii szkolnych ubrań w trakcie akcji #ubranianiemająpłci. Ewentualnie można zapoznać się z takim Harrym Stylesem i sprawdzić, czy rzeczywiście spodnie mają cokolwiek wspólnego z "męskimi mężczyznami".

Źródło: washingtonpost.com