Pasażerka próbowała otworzyć drzwi w trakcie lotu. Powód był szokujący

30 kwietnia lot Jetstar z Bali do Melbourne został przerwany po tym, gdy jedna z pasażerek próbowała otworzyć drzwi samolotu w trakcie podróży. Incydent miał miejsce około dwie godziny po starcie, gdy samolot znajdował się na wysokości ok. 10 km. Kobieta była niezadowolona ze swojego miejsca, dlatego postanowiła nastraszyć obsługę, a przy okazji innych podróżnych. Gdy zaczęła szarpać za klamkę, z głośników wydobył się alarm. Załoga natychmiastowo podjęła decyzję o powrocie na lotnisko w Denpasar.

Na pokładzie znajdowała się Brooke Jowett - uczestniczka australijskiego programu "Survivor: All Stars", która opowiedziała o całym zdarzeniu na Instagramie. Według jej relacji, kobieta kłóciła się z personelem pokładowym o swoje miejsce. Po chwili stała się jeszcze bardziej agresywna. Jowett podkreśliła, że jeden z pasażerów, prawdopodobnie policjant poza służbą, interweniował i odciągnął kobietę od drzwi, które próbowała otworzyć. Co prawda influencerka podróżowała z dzieckiem, ale dziewczynka dzielnie zniosła nieplanowane lądowanie i kolejnego dnia była gotowa na kolejną podróż.

Po bezpiecznym lądowaniu w Bali, pasażerka została przekazana lokalnym władzom. Linia lotnicza Jetstar wydała oświadczenie, w którym potępiła jej zachowanie, podkreślając, że bezpieczeństwo pasażerów i załogi jest ich najwyższym priorytetem.

Warto zaznaczyć, że choć próba otwarcia drzwi w trakcie lotu była stresująca, to eksperci lotniczy uspokajają, że przy różnicy ciśnień na tak dużej wysokości fizyczne otwarcie drzwi jest niemożliwe. Niemniej jednak, takie incydenty są traktowane bardzo poważnie ze względu na potencjalne ryzyko.

Źródło: CNN