Rafy koralowe z drukarki 3D. Czy technologia uratuje Wielką Rafę Koralową?

Rafy koralowe - by docenić ich piękno wystarczy w zasadzie pierwsze lepsze zdjęcie. Chyba wszyscy możemy się zgodzić, że to jedna z najbardziej niezwykłych części naszej przyrody. Niestety, możliwe że niezbyt długo będziemy mogli się nią cieszyć.

Kryzys klimatyczny i urbanizacja przybrzeży nieustannie doprowadzają do bielenia koralowców. Podwyższona temperatura wody sprawia, że rafa kolorowa może zniknąć na zawsze. Z pomocą mogą nam przyjść… drukarki 3D.

To odkrycie zawdzięczamy naukowcom z kilku izraelskich uczelni, a ich pracę opublikowano w naukowym czasopiśmie "Science of the Total Environment". W swoich badaniach przestawili bardzo ciekawy sposób na uratowanie rafy koralowej.

Ich pomysł wydaje się dość prosty. Naukowcy chcą odbudować Wielką Rafę Koralową za pomocą technologii druku 3D. Choć brzmi to w miarę prosto - w końcu "wystarczyłoby" zdjęcie rafy i drukarka" - to cały proces jest jednak odrobinę bardziej skomplikowany.

Najpierw trzeba wykonać skan rafy i na jego podstawie stworzyć tysiące zdjęć koralowców. Te z kolei stworzą trójwymiarowe modele, do których dołącza się informacje genetyczne pochodzące z różnych części rafy koralowej - wszystko po to, by jak najwierniej odtworzyć środowisko, w którym żyją te organizmy.

Dopiero potem można za pomocą druku 3D stworzyć ceramiczny wydruk rafy koralowej. Jak widać, choć proces wydaje się prosty, drukowanie rafy koralowej w drukarce 3D wcale nie jest takim prostym zadaniem. Do tego wszystkiego dochodzi jeszcze wiele drobnych i istotnych czynników.

Fragmenty Wielkiej Rafy Koralowej muszą być np. dopasowane do danej lokalizacji. Sam wydruk musi być też wykonany z porowatego materiału, bo w ten sposób może doskonale wpasować się w te zniszczone fragmenty rafy koralowej i pomóc w jej odbudowie.

Na szczęście wszystko wydaje się wtedy działać poprawnie, bo badania pokazały, że ta wydrukowana forma przyciąga ryby i różne bezkręgowce. Istotne w tych badaniach jest też to, że wydruk pozwala też śledzić postępy odbudowy rafy.

Pierwsze takie ceramiczne fragmenty Wielkiej Rafy Koralowej trafią do Zatoki Ejlackiej. Tam będą wspierały odbudowę uszkodzonych ekosystemów. Oczywiście pewnie najlepiej byłoby po prostu zatrzymać ocieplenie klimatu i w ten sposób zatrzymać bielenie rafy koralowej.

Jak widać jednak ludziom się zbytnio nie spieszy, więc dobrze, że chociaż naukowcy próbują w jakiś sposób uratować te przepiękne koralowce. Dobrze wiedzieć, że druk 3D może przydać się też do czegoś dobrego, prawda?

Źródło: PAP, nocamels.com, Science of the Total Environment