Polacy wydali bajkę dla dzieci o rodzicach LGBTQ+. Na Węgrzech książka jest zakazana
Organizacja Fabryka Równości wydała książkę dla dzieci w wieku przedszkolnym pt. "Mamunie, tatunie, zwierzaki i dzieciaki". Tematem publikacji są rodziny, w których rodzice są osobami nieheteronormatywnymi. Inicjatywa spotkała się z bardzo pozytywnym odbiorem.
Na rynku wydawniczym brakuje publikacji, które w sposób przystępny przybliżałyby dzieciom zagadnienia związane ze społecznością LGBTQ+. Fabryka Równości, która jest łódzką organizacją działającą na rzecz praw człowieka, równości i akceptacji, postanowiła zagospodarować tę lukę i wydać queerową książeczkę "Mamunie, tatunie, dzieciaki i zwierzaki".
Podobne
- Obi-Wan jest biseksualny? Książka o młodości Kenobiego budzi emocje
- "Fani" Tolkiena mają problem z jego biografią. Napisała ją osoba niebinarna
- Rowling znowu przeciw LGBTQ+? Pisarka "zażartowała" z tweeta o morderstwie
- Taika Waititi i "transfobiczne" wpisy na Twitterze. Czy twórca treści przyjaznych LGBTQ+ zostanie "anulowany"?
- Pocałunek kobiet w animacji dla dzieci. Tak Netflix łamie prawo na Węgrzech
Książka składa się z dwóch rymowanych historii. W pierwszej rano budzi się mały chłopiec. Jego dwie mamy i siostra wciąż śpią. Tylko kot nie śpi - on i chłopiec razem przeżywają zabawne przygody. W drugim opowiadaniu mała dziewczynka chce spać w nocy, ale jej pies woli się bawić. Kiedy obaj ojcowie czytają jej bajkę na dobranoc, pies kradnie ich pluszowego misia i cała rodzina goni psa, by go złapać.
Węgry zakazały książeczki o rodzicach LGBTQ+
Autorem "Mamunie, tatunie, dzieciaki i zwierzaki" jest amerykański pisarz Lawrence Schimel. Publikacja miała się pierwotnie ukazać na Węgrzech, jednak tamtejsze władze, znane z wrogiego nastawienia do LGBTQ+, zabroniły wydania czytanki. W następstwie niemiecka organizacja 100% MENSCH zaproponowała Fabryce Równości, aby wydać książkę w naszym kraju. Polskim tłumaczeniem książki zajęła się Anna Błasiak.
Warto podkreślić, że Fabryka Równości może pochwalić się niezwykłym osiągnięciem. Organizacja trafiła na listę organizacji zakazanych ze względu bezprawnie prowadzone zajęcia w szkołach, której autorem jest katoradykalne Ordo Iuris. Ida Mickiewicz-Florczak, prezeska Fabryki Równości, obawia się, że wydanie książki może przynieść organizacji kolejne nieprzyjemności.
Książka jest już niedostępna - tak duże było zapotrzebowanie
Książkę można było otrzymać za darmo po wypełnieniu formularza. Zainteresowanie publikacją było ogromne i 300 egzemplarzy rozeszło się w mgnieniu oka. Mickiewicz-Florczak przyznaje, że zamówienia docierały z całej Polski, a jedno pytanie o wysyłkę pojawiło się z Anglii. Fabryka Równości nie wyklucza dodruku.
Książka ma ogromny walor edukacyjny, ponieważ tłumaczy dziecku, że nie jest gorsze, jeśli wychowuje je para nieheteronormatywnych rodziców. Jeśli najmłodsi zrozumieją, że dwóch ojców lub dwie matki są czymś naturalnym, to jest większa szansa, że w przyszłości będziemy żyć w tolerancyjnym i przyjaznym państwie.
Źródła: Facebook/Instagram/lodz.wyborcza.pl
Popularne
- Oskar Szafarowicz nowym carem. Działacz ogłasza V rozbiór Polski
- Odetną Czarnka od 700 mln zł? Wniosek organizacji pozarządowych
- Zawieszona dyrektorka liceum pozywa Barbarę Nowak. Robi się gorąco
- Msza święta na początek roku szkolnego. Rodzice złożyli skargę
- Janusz Kowalski: "sowieccy kolaboranci dalej są wśród nas"
- Dąbrowscy kupili dom. Razem z kluczami dostali konto na Instagramie [OPINIA]
- Cancel culture w wykonaniu Szafarowicza. Atakuje "Zieloną granicę" Holland
- Prawicowa działaczka pomawia kandydatkę KO. Wykorzystała zdjęcie ze strony dla dorosłych
- Aktywiści przykleili się do asfaltu. Kierowcy puściły nerwy