Point-E - sztuczna inteligencja tworzy modele 3D. Jak jej używać?
Sztuczna inteligencja bierze się za tworzenie modeli 3D. To kolejny przełom w ogólnodostępnych narzędziach wykorzystujących SI, które zrobią za nas wszystko. To już zaczyna być straszne.
Po co coś robić samemu, skoro sztuczna inteligencja może to ogarnąć za nas? Zanosi na to, że w przyszłości właśnie tak będziemy wykonywali coraz więcej zadań. Niedawno okazało się, że sztuczna inteligencja zdałaby polską maturę, a tworząca awatary na podstawie zdjęć aplikacja Lensa została oskarżona o seksizm i rasizm. Z kolei oparty o SI AI ChatGPT napisze za was każdą historię, nawet tę o Krzysztofie Bosaku, który jest - w opowieści sztucznej inteligencji - dumnym gejem.
Podobne
- AI ChatGPT: "Bosak był dumnym gejem". Tak napisała sztuczna inteligencja
- Sztuczna inteligencja rozbiera kobiety. Porażająca skala zjawiska
- Metaludzie na okładce "Vogue". Sztuczna inteligencja tak widzi piękno
- Generator SI. Przerobi zdjęcie na anime za darmo. Jak to działa?
- Sztuczna inteligencja Bing wyzywa ludzi i twierdzi, że są źli. Może ma rację?
Kolejne narzędzie, które zostało oddane do użycia internautów, to Point-E.
Point-E, czyli SI tworzy modele 3D
Za projektem stoi OpenAI, które wcześniej zajmowało się także OpenGPT czy Dall-E. Najlepsze jest to, że sposób działania Point-E nie jest tak oczywisty, jak w przypadku OpenGPT.
Point-E to sztuczna inteligencja tworząca modele w 3D. Ale nie robi tego w standardowy sposób, tworząc po prostu modele - oj nie, nie. SI tworzy chmury punktów, zbiory punktów, które reprezentują kształt 3D. Największy minus, a raczej ograniczenie, jest w tym, że Point-E nie oddaje wystarczająco dobrze faktury powierzchni.
Bardziej można byłoby określić to narzędzie jako SI tworzącą luźniejsze modele 3D, które potem możemy zmienić. Co do zasady, Point-E działa na dwóch modelach:
- Z tekstu do zdjęcia;
- Ze zdjęcia do modelu 3D.
Instrukcję obsługi można zamknąć by w zdaniu: wpisujemy tekst i dostajemy ciekawy - choć nieidealny - model 3D złożony z kilkuset punktów.
Jak wyglądają modele stworzone przez Point-E?
W tym momencie (w trakcie pisania tego tekstu minęło tylko kilkanaście godzin od oddania narzędzia internautom), same modele nie wyglądają bardzo imponująco. Nie jest szczyt ludzkich możliwości. Efekt przypomina bardziej coś, co mógłby stworzyć każdy początkujący wyposażony w poradnik z sieci.
Sęk w tym, że to dopiero początek drogi, a sam system będzie pewnie usprawniany i udoskonalany do tego stopnia, abyśmy kiedyś mogli… sami tworzyć modele, np. projektu domu czy nawet własnych gier? Kto wie.
Jak używać Point-E?
To nie jest takie trudne, nie wymaga żadnej eksperckiej wiedzy. Na stronie "Huggingface" już pojawiły się pierwsze, modele Point-E. A tak wyglądają moje pierwsze zabawy z Point-E:
Sami możecie przetestować Point-E na tzw. "Spaces", czyli miejscach, gdzie społeczność może testować właśnie modele SI:
Narzędzie pozwala wprowadzić podpowiedź tekstową. Jak tłumaczy portal "Engadget", jeśli wpiszemy frazę "kot jedzący burrito", Point-E najpierw wygeneruje syntetyczny widok renderingu 3D wspomnianego kota jedzącego burrito. Następnie przepuści ten wygenerowany obraz przez serię modeli dyfuzyjnych, aby stworzyć trójwymiarową chmurę punktów RGB początkowego obrazu. Najpierw tworząc model chmury 1,024-punktowy, a następnie dokładniejszy 4,096-punktowy.
Działa? W miarę. Na pewno to nie jest definitywny znak, że SI już jest w stanie robić wszystko za nas. Ale cholipka, to zaczyna robić się przerażające.
Popularne
- PiriPiri zrobiło pierwsze w Polsce lody z kebabem. To nie jest żart
- Wersow wypuściła "Dorosłe serce". Śpiewa, że otrzymała chłód
- Rosyjski youtuber przesadził z prankami. Policja nie miała litości
- Pierwszy na świecie wyścig plemników. Będą zakłady, kamery, a nawet komentator
- "Best feeling, pozdro z fanem". O co chodzi w tym trendzie?
- Bombardiro Crocodilo i inne brainroty AI. Ten trend wyżre ci mózg
- Sylwester Wardęga przegrał z Marcinem Dubielem. Musi zapłacić 350 tys. zł?
- Gimpson (Gimper) ogłosił swój ostatni koncert. Klub wyprzedał W GODZINĘ
- Julia Żugaj ma nowego chłopaka? "Jest dla mnie teraz ogromnym wsparciem"