Ośmiornice i homary czują to, co ludzie. Dlatego będą chronione prawem
Rząd Wielkiej Brytanii otrzymał dowody, że skorupiaki i głowonogi są istotami zdolnymi do odczuwania bólu. W związku z tym wiele morskich stworzeń, takich jak homary i ośmiornice, zostanie objętych ochroną ustawy o dobrostanie zwierząt.
Naukowcy z London School of Economics (LSE) przeprowadzili badanie, które wykazało, że pewne gatunki zwierząt morskich odczuwają ból i cierpienie. Dr Jonathan Birch z LSE powiedział: - Po przeanalizowaniu ponad 300 badań doszliśmy do wniosku, że mięczaki [a konkretnie głowonogi] i skorupiaki powinny być traktowane jako istoty czujące, a więc objęte prawem dotyczącym dobrostaniu zwierząt.
- Jeden z najpiękniejszych krajów zalany krwią setek zwierząt – jak co roku
- „Narkotykowe hipopotamy” Escobara muszą zniknąć
- Warszawa buduje azyle dla jeży. Dzięki nim te słodkie maluchy przetrwają zimę ❤
- Ogromny niedźwiedź "Hank the Tank" na wolności zostanie drugim Harambe?
- Wegańskie jajka, które podbiły... i podzieliły TikToka. "Po co to?!"
Badacze zaklasyfikowali do istot czujących takie zwierzęta jak ośmiornice, kałamarnice, raki, kraby, homary i mątwy. Na jakiej podstawie? Naukowcy ustalili, że aby istota była uznana za zdolną do odczuwania bólu, nie musi posiadać kręgosłupa, czyli centralnego układu nerwowego.
Ośmiornica też się nudzi
Mimo że głowonogi oraz dziesięcionogi nie rozwinęły kręgosłupów, posiadają dojrzały układ nerwowy, dzięki któremu są zdolne się uczyć, cierpieć i unikać bólu.
Przykładowo, mątwy potrafią zaliczyć testy poznawcze dla ludzkich dzieci, a ośmiornice potrafią rozpoznawać ludzi i rozwiązywać łamigłówki. Kiedy zostają uwięzione, czują frustrację i nudę. Kraby rozumieją, że sztuczna mewa nie jest dla nich zagrożeniem. Cierpią w sytuacji, gdy panuje zbyt duży hałas.
Kiedy postrzegasz coś jako istotę czującą, musisz ją szanować tak, jak inne czujące istoty.
"Owoce morza" wreszcie zaczną być żywymi istotami?
Wyniki badań są podstawą do wprowadzenia poprawek do brytyjskiej ustawy o dobrostanie zwierząt. Nie oznacza to jednak, że od teraz brytyjskie restauracje zaprzestaną takich praktyk jak wrzucanie żywego homara do garnka z gotującą się wodą. Dzięki nowelizacji prawa uda się pozbyć legislacyjnych niejasności oraz podjąć dalsze kroki w przyszłości.
Naukowcy w raporcie zalecają, aby m.in. zaprzestać usuwania szczypców dziesięcionogom oraz dokonywać ich uboju w humanitarny sposób. Sugerują, że tylko przeszkoleni handlarze powinni mieć możliwość sprzedaży żywych skorupiaków.
Ustawa o dobrostanie zwierząt przechodzi przez brytyjski parlament i wszystko wskazuje na to, że zostanie uchwalona.
Źródła: Rzeczpospolita/Geekweek/Vice/NBC News
- Brat Obajtka zagraża lasom? Ekolodzy alarmują: "Chcą rżn*ć lasy wokół Trójmiasta"
- Kryzys klimatyczny wstrzymuje produkcje piwa. Zagrożone Corona, Budweiser, Heineken
- Katastrofa ekologiczna na Odrze. Niemcy twierdzą, że już wiedzą, co zatruło rzekę. Polacy chcą serii dymisji
- Katastrofa ekologiczna na Odrze. Władza wiedziała od tygodnia, ale...
- Pierwsze dziecko w Ekipie! Jedni gratulują, inni nie szczędzą złośliwości. Oberwało się nawet Wersow
- Ukradła puszkę z napiwkami. Teraz prosi fanpage, żeby usunął nagranie z monitoringu ( ͡ʘ ͜ʖ ͡ʘ)
- Japończyk wydał 67 tys. złotych, żeby wyglądać jak PIES
- Tiktoker kupił buty z lumpa. Boomersi: "Grzyba dostaniesz od tego!!!"
- Roland Garros: Zheng Qinwen dostała okresu. Internet się z niej wyśmiewa i radzi brać no-spę
- 27 największych głupot z podręcznika do HiT-u [CYTATY]
- Psycholog: Jak poczuje się dziecko urodzone z in vitro, gdy przeczyta podręcznik do HiT-u?
- Fagata o krytyce: "Wyciągnijcie kija z d*py, to może się w końcu załatwicie porządnie"
- Roksa powróciła jako Roksa.sx. A co z Odlotami?