Znaleziono hybrydę wilka i psa. Czy jest się z czego cieszyć?

Przedstawiciele rumuńskiej fundacji Conservation Carpathia potwierdzili, że znaleźli lasach Karpat Południowych wilczaka, hybrydę wilka oraz psa. Przeprowadzili oni badania, z których jasno wynika, że zwierzę towarzyszyło jednej watasze. Przekazali, że jest to pierwszy udokumentowany genetycznie przypadek dzikiego występowania tej krzyżówki w Karpatach.

Jak donosi portal tvn24.pl, naukowcy wyjaśnili, że w przypadku Rumunii hybrydyzacja gatunków jest zjawiskiem wywołanym przez bezpańskie psy, które coraz śmielej wchodzą na wilcze terytoria. Badacze podkreślają, że nie ma się z czego cieszyć. Czworonogi mogą bowiem zagrozić zdrowiu genetycznemu wilków.

"Chociaż hybrydyzacja wydaje się w tej chwili niewielkim zagrożeniem, może postępować i z czasem doprowadzić do degradacji genetycznej, a następnie do całkowitego wyginięcia tego gatunku" - napisali naukowcy z fundacji Conservation Carpathia w oświadczeniu.

Naukowcy poinformowali, że podążanie za ssakami było trudne, ponieważ w ostatnich latach w Karpatach znacząco zmniejszyła się ilość śniegu. Próbki genetyczne zwierząt udało się zebrać w okresie od listopada do maja.

Jak czytamy na tvn24.pl, celem badań prowadzonych przez fundację Conservation Carpathia jest zdobycie informacji na temat populacji wilków w Rumunii. Badania genetyczne mają charakter długoterminowy i nadal trwają.

Źródło: tvn.24.pl