Sprzedają mięso z psów. Jest ekologiczne i smaczne
Firma postanowiła sprzedawać ekologiczne mięso z psa. Wszystkim oburzonym przekazuje, że ich produkt jest hodowany w etyczny i zrównoważony sposób, a zwierzęta spędzają mało czasu w zamknięciu. Można nawet wybrać rasę psa, której mięso chcielibyśmy zjeść.
Wyobraźcie sobie, że na waszym talerzu ląduje piękny, pyszny stek. Z pewnością ucieszyłby on wszystkich mięsożerców, którzy przy okazji pojawienia się raportu organizacji C40 Cities, do którego należy Warszawa, głosili koniec kotletów schabowych na naszych talerzach. Zakładał on ograniczenie spożycia mięsa i nabiału.
Podobne
- Psy na wegańskiej diecie są zdrowsze od tych, które jedzą mięso? Jaś Kapela może się cieszyć
- Dan jest psem-bohaterem. Chroni nosorożce przed kłusownikami
- Tłuszcze techniczne i smary w kurczakach. Weganie świętują
- Kraby uciekły z opakowań. Polacy są wstrząśnięci nagraniem
- Co zrobić z jedzeniem po świętach? Cztery sposoby
W każdym razie mięso, które ląduje na waszym talerzu jest organicznie, podchodzi z wolnego wybiegu i zostało humanitarnie ubite. Problem polega tylko na tym, że to mięso z psa. Na sprzedawanie go zdecydowała się firma Elwood's Organic Dog Meat.
Ekologiczne mięso z psa
Ze strony marki dowiadujemy się, że jest prowadzona od ponad dwóch pokoleń i oferuje najlepsze mięso z psów hodowanych w zrównoważony sposób. Elwood's Organic Dog Meat zaznacza, że ich zwierzęta nie otrzymują antybiotyków, są karmione ekologiczną karmą i nie spędzają zbyt dużo czasu w zamknięciu.
Do tego zwierzęta są zabijane w humanitarny sposób. Wszystkim, których oburza sprzedawanie mięsa z psów, Elwood's Organic Dog Meat chce przekazać, że ich jedzenie to osobisty wybór, zwierzęta nie odczuwają bólu, a mięso z psów jest wartościowe i odżywcze. Na stronie możemy nawet wybrać rasę, którą najbardziej chlelibyśmy zjeść.
"Szczenięta i psy są dostępne w kawałkach, ćwiartkach, połówkach lub jako całe zwierzęta. Kości rosołowe są dostępne w ograniczonym zakresie. Prosimy o kontakt w sprawie informacji o dostępności konkretnej rasy" - czytamy na stronie.
Po co sprzedawać mięso z psów?
Jesteście już zniesmaczeni? Zastanawiacie się, kto może być na tyle okrutny, by sprzedawać mięso z psów? Przypomnijcie sobie mięso z kota od "Kociego smakosza". Hodowanie tzw. domowych zwierząt staje się coraz popularniejsze.
Tylko że oczywiście nie możecie kupić takiego mięsa. Tak samo jak w przypadku tej polskiej marki, Elwood's Organic Dog Meat zostało założone po to, by pokazać mięsożercom, że ich podejście do jedzenie jest zakłamane. Hasła "organiczne", "hodowane na wolnym wybiegu" czy "bez antybiotyków" nie oburzałyby, gdyby dotyczyły mięsa z krów czy kurczaków.
Strona nie sprzedaje więc mięsa z psów, a chce wpłynąć na nasze postrzeganie mięsa i podejście do jedzenia. Na stronie, gdy przebrniemy przez reklamę mięsa z psów, dotrzemy do wyjaśnień, z których dowiemy się, że większość spożywanych przez nas zwierząt pod względem inteligencji czy wrażliwości nie różni się od psów.
"Dlaczego masz inny stosunek do psów i świń, czyli zwierząt, które są od nich mądrzejsze? (Jeśli podczas czytania tego odczuwasz dyskomfort lub szukasz wymówek - to zupełnie normalne. Większość ludzi w ogóle nie chce o tym myśleć.) Prawda jest taka, że większość zwierząt, które spożywasz, jest jak psy" - czytamy na stronie.
Co więcej, nikt w Elwood's Organic Dog Meat nie mówi, że mamy teraz całkowicie porzucić jedzenie mięsa. Zgadzają się z większością działaczy - chodzi po prostu o jego ograniczenie. Sprawiłoby to nie tylko, że zwierzęta hodowlane miałyby lepsze życie, ale znacząco wpłynęłoby na ograniczenie CO2.
Źródło: Elwood's Organic Dog Meat
Popularne
- Tata Maty prosi o pieniądze. "UWAGA! Jest sprawa"
- Kononowicz kończy z YouTube? Pojawił się ważny komunikat
- Problemy Oskara Szafarowicza. Pokazał wezwanie od uczelni
- Pochwalił się kupnem 10. mieszkania. "Psujesz rynek"
- Zapadł wyrok w sprawie portalu dla dorosłych. Jakie były przychody z Roksy?
- Flipper został oszukany. Stracił kilkanaście tysięcy złotych
- Imprezowy autobus. Dzieci pochwaliły się, jak bardzo "kochają Fagatę"
- Nowy trend na TikToku. Czym jest "bananowy botoks"?
- Barbara Nowak zaczepia Katarzynę Kotulę. "Małopolska nie deprawuje"