Ordo Iuris chce bronić Ukrainy przed sztucznymi macicami

Szef Ordo Iuris napisał artykuł, w którym alarmuje, że "przerażająca wizja rodem z powieści Aldousa Huxleya już puka do naszych drzwi i przyobleka się w prawo za naszą wschodnią granicą". Przypomnijmy, że Huxley na kartach powieści "Nowy wspaniały świat" nakreślił wizję świata, w którym upowszechniła się ektogeneza - technika umożliwiająca rozwój ludzkich embrionów poza organizmem kobiety.

Kwaśniewski powołuje się na Hashema Al-Ghaliliego. Jest on rzekomo niemieckim biotechnologiem, który przedstawił wizualizację projektu laboratorium do produkcji ludzi o nazwie EctoLife. Na wizualizacji możemy oglądać salę pełną futurystycznych kapsuł, w których rozwijają się dzieci. "W każdym takim laboratorium miałoby się znaleźć 400 sztucznych macic" - ostrzega Kwaśniewski.

Szef Ordo Iuris podkreśla, że wizja Al-Ghaliliego jest koncepcją. Zaraz potem wspomina o naukowcach, według których idea ektogenezy jest możliwa do realizacji. "Prof. Andrew Shennan z King’s College London twierdzi, że z perspektywy technologicznej, zrealizowanie wizji zaprezentowanej w projekcie EctoLife nie byłoby problemem. Jego zdaniem do rozwiązania pozostają tylko kwestie etyczne, prawne i społeczne" - pisze Kwaśniewski.

Kwaśniewski alarmuje, że ukraiński parlament miał zarejestrować projekt ustawy, który "przewiduje podstawy prawne dla wdrażania tej makabrycznej wizji do rzeczywistości". Szef Ordo Iuris twierdzi, że projekt ustawy dopuszcza "rozwój zarodków i noszenie płodów ludzkich metodą ektogenezy - w sztucznym środowisku poza organizmem człowieka".

Do treści projektu ustawy dotarła "Wyborcza". Chodzi o dokument zatytułowany "O zmianie Kodeksu Cywilnego Ukrainy i Kodeksu Rodzinnego Ukrainy (w zakresie ustalenia pochodzenia dziecka wychowanego w sztucznym środowisku poza organizmem człowieka)". Inicjatorem projektu ustawy jest Ołeksandr Danuca z partii Sługa Narodu, którą założył prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.

Jak informuje "Wyborcza", projekt ustawy ma na celu dostosować ukraińskie przepisy do tego, by w przyszłości zapewnić pełnię praw dzieciom, które przyszły na świat przy pomocy ektogenezy. Danuca miał inspirować się opublikowaną niedawno koncepcją sztucznej macicy. Polityk stwierdził, że Ukraina jest jednym z liderów leczenia niepłodności, co czyni ją perspektywicznym krajem do rozwoju technologii rozrodu wspomaganego metodą ektogenezy.

Kwaśniewski przywołuje niewymienionych z imienia i nazwiska ukraińskich polityków. Mają oni obawiać się tego, że "ukraińskim wyborcom przedstawi się projekt jako niezbędny dla dalszej integracji Ukrainy z Unią Europejską". Szef Ordo Iuris zamierza włączyć się w walkę o zablokowanie ustawy o sztucznych macicach w ukraińskim parlamencie.

"Przystępujemy do przygotowania analizy, w której pokażemy, że żadne regulacje europejskie czy międzynarodowe nie zobowiązują Ukrainy do wprowadzania takich rozwiązań. (...) Merytoryczny głos doświadczonych w prawie europejskim ekspertów Instytutu Ordo Iuris będzie w parlamentarnej walce o odrzucenie ustawy znaczył więcej niż opinie lobbystów ludzkiej hodowli" - grzmi Kwaśniewski.

Hashem Al-Ghalili jest jemeńskim popularyzatorem nauki i producentem filmowym, który mieszka w Berlinie. W grudniu 2022 roku udostępnił na YouTube film, w którym przedstawia wytwór swojej wyobraźni. To sztuczna macica EctoLife, która ma być w stanie hodować 30 tys. dzieci rocznie. Al-Ghalili miał inspirować się badaniami naukowymi z zakresu ostatnich 50 lat.

Ośmiominutowy film ukazuje, jak mogłoby wyglądać laboratorium EctoLife. Na nagraniu widzimy wygenerowane komputerowo inkubatory, w których rozwijają się płody. Obiekt jest zasilany przez energię z odnawialnych źródeł. Rodzice mogą puszczać dziecku muzykę albo przez okulary do wirtualnej rzeczywistości przyjąć jego perspektywę. EctoLife umożliwia wybranie koloru oczu, wzrostu i poziomu inteligencji potomka.

Wiele mediów udostępniło nagranie wysnuwając zbyt daleko idące wnioski, jakoby technologia zaprezentowana na nagraniu już istniała lub była na wyciągnięcie ręki.

Naukowcy prowadzą badania nad sztucznymi macicami, ale postęp prac jest daleki od wizji, którą zaprezentował Al-Ghalili. Badacze z Children’s Hospital w Filadelfii w 2017 roku opracowali system, który odtwarza naturalne środowisko macicy i zastępuje funkcje łożyska. Były to plastikowe worki wypełnione odpowiednim płynem. Do testów wykorzystano przedwcześnie urodzone jagnięta.

Jak podaje dzienniknaukowy.pl, testy przebiegły pomyślnie. Jagnięta w trakcie miesiąca w sztucznej macicy rozwijały się prawidłowo. Zwierzęta oddychały prawidłowo i poruszały się, a nawet zaczęły porastać wełną.

Ukraińska politolożka Zoriana Varienia w komentarzu dla "Wyborczej" powiedziała, że pomysł sztucznej macicy mógłby zyskać aprobatę ukraińskiego społeczeństwa. Mogłaby to być jedna z metod pomocy parom, które zmagają się z bezpłodnością. Politolożka zauważa, że Ukraina troszczy się o prawa kobiet, a tematy dotyczące ciąży są w tym kraju pozbawione kontekstu ideologicznego, tak jak to ma miejsce w Polsce.

Polecamy sprawdzić inne wizualizacje Al-Ghaliliego np. latający hotel zasilany energią nuklearną albo stację kosmiczną, która pod postacią gigantycznego pierścienia krąży wokół Ziemi.