Ordo Iuris uderza w youtubera. Ten nie zamierza się poddać

Karol Modzelewski to znany youtuber prowadzący format "Newsy Bez Wirusa" i serię "Po co to komu". Na początku czerwca opublikował on film zatytułowany "Nowiutki romans w Ordo Iuris". Po prawie trzech miesiącach twórca otrzymał wezwanie przedsądowe do usunięcia materiału od organizacji Ordo Iuris - o czym poinformował w jednym z najnowszych nagrań.

- Normalnie takie wezwanie zajmuje stronę, ale ich prawnicy rozpisali się na dziewiętnaście stron. Zarzucają mi tam wiele rzeczy, m.in. to, że przez odcinek zatytułowany "Nowiutki romans w Ordo Iuris" mają problem z pozyskiwaniem środków i że - uwaga - przedstawiam ich w złym świetle, plus inne zarzuty, których jest sporo. [...] Przykładowo zarzucają mi naruszenie dóbr osobistych polegające na przypisaniu fundacji szeregu postulatów i inicjatyw, których organizacja ta nigdy nie głosiła ani nie działała na ich rzecz, tj. karanie kobiet dokonujących aborcji więzieniem - powiedział twórca w nagraniu.

Modzelewski w odpowiedzi wskazał, że na stronie Ordo Iuris "wisi artykuł dosłownie zatytułowany 'Poradnik dla prokuratorów w sprawie ściągania aborcji farmakologicznej'".

- Nie da się bardziej dosłownie odpowiedzieć na własny zarzut, niż to, jak sami to zrobiliście. Czy ktoś w ogóle u was czytał to pismo przed wysłaniem? - zastanawia się youtuber. - Zacznijcie czytać swoje publikacje, zanim zaczniecie formułować zarzuty - stwierdza.

Youtuber odniósł się też do kolejnego zarzutu dotyczącego rzekomego romansu w Ordo Iuris: - Twierdzicie, że Ewa Rowińska nie pełniła nigdy funkcji eksperckich, a Jacek W. Bartyzel nie był z wami związany. Nie ma sprawy, już wyprowadzam was z błędu i podsyłam link do filmu z obydwojgiem, w którym pani Rowińska wypowiada się tonem eksperckim, a obydwoje przedstawiają się, mówiąc, że są z waszej uczelni - dodał youtuber.

Ordo Iuris w wezwaniu przedsądowym domaga się od Karola Modzelewskiego:

• usunięcia filmu o romansie z serwisu Facebook i YouTube,
• wpłacenia 10 tys. zł na konto Ordo Iuris i 20 tys. zł na fundację Gajusz
• oraz umieszczenia przeprosin i sprostowania na platformach Facebook i YouTube.

Youtuber w swojej odpowiedzi na żądania Ordo Iuris zapewnił, że opublikuje wspomniany materiał również na Instagramie i TikToku: - Tak, aby każdy dowiedział się, kim jesteście, a nie jaki wizerunek chcecie stworzyć - wyjaśnił Modzelewski.

Zażądał też od Ordo Iuris wpłacenia 60 tys. zł na wcześniej wybrany przez widzów program wsparcia leczenia in vitro. Dodatkowo youtuber domaga się umieszczenia na stronie głównej organizacji oświadczenia z przeprosinami dla Polek i Polaków za "wchodzenie z butami w ich życie".

Modzelewski podkreślił, że nie da się zastraszyć i nie ma zamiaru zastosować się do żądań Ordo Iuris. Dodał, że stworzy nowy segment w "Newsach bez wirusa", który będzie nazywał się "Patrzcie, jak w Ordo Iuris". Z kolei w sobotę opublikował kolejny film poświęcony wyłącznie Ordo Iuris.