Wybory 2023: Nastolatkowie z Podkarpacia wybrali Konfederację

Nastolatkowie z Podkarpacia wybraliby Konfederację. Zaskakujące badanie

Źródło zdjęć: © Twitter: slawomirmentzen / Twitter: slawomirmentzen
Weronika Paliczka,
20.10.2023 16:15

Gdyby wynik wyborów zależał od nastoletnich wyborców z Podkarpacia, Polską rządziłaby Konfederacja. Wynik projektu "Młodzi głosują 2023" nie pozostawia złudzeń.

Rozbieżność głosów młodych ludzi w wieku od 13 do 19 lat zastanawia. Gdyby wziąć pod uwagę wyniki projektu "Młodzi głosują 2023" w całej Polsce, do władzy doszłaby Koalicja Obywatelska, która uzyskałaby 31,1 proc. głosów. Drugie miejsce zajęłaby Konfederacja z wynikiem 20,5 proc. Na trzecim miejscu uplasowałaby się Nowa Lewica osiągając 15,5 proc. Czwarte miejsce należałoby do Prawa i Sprawiedliwości, którzy otrzymaliby 11,9 proc. głosów. Przedostatnie miejsce to Trzecia Droga z wynikiem 11 proc., a na najmniej głosów mogliby liczyć Bezpartyjni Samorządowcy - tylko 4,1 proc.

Podkarpacie głosuje inaczej

Głosy uczniów i uczennic klas od VI do VIII szkół podstawowych oraz wszystkich uczniów i uczennic szkół ponadpodstawowych na Podkarpaciu znacząco odbiega od reszty kraju. Gdyby to od nich zależało ustalenie nowej władzy w Polsce, największym poparciem cieszyłaby się Konfederacja, osiągając wynik 23,6 proc. Nieco mniej, bo 21,6 proc. otrzymałoby Prawo i Sprawiedliwość. Trzecie miejsce należałoby do Koalicji Obywatelskiej z wynikiem 18,8 proc. Czwarta pozycja, czyli o jedno oczko niżej niż w rankingu ogólnopolskim, należy do Nowej Lewicy, która mogłaby liczyć na 15 proc. Trzecia Droga osiągnęłaby wynik 10,9 proc., a Bezpartyjni Samorządowcy - 4,8 proc.

Wynik badań nie dziwi socjologa

Socjolog WSPiA Rzeszowskiej Szkoły Wyższej dr Leszek Gajos nie jest wcale zaskoczony rozkładem głosów. Jak powiedział w rozmowie z Wyborczą: - I PiS, i Konfederacja miały dobry wynik na Podkarpaciu. Biorąc pod uwagę związek międzypokoleniowy, można domniemywać, że dzieci będą funkcjonowały w obrębie tego samego czy podobnego systemu wartości. Ideały czy wartości, które proponuje PiS i Konfederacja na Podkarpaciu, mają swoje zakorzenienie w starszym pokoleniu i pewną kontynuację w tym młodszym.

Pomóż nam zmienić internet na lepsze. TUTAJ

Zdaniem naukowca zmiany dotyczące światopoglądu docierają na Podkarpacie wolniej. - Kiedy rodzą się nowe idee, musi minąć trochę czasu, żeby dotychczasowe straciły poparcie. Zakładając, że systemy wartości na Podkarpaciu są tradycyjne i dość konserwatywne, znaczna część młodzieży jeszcze nie do końca ma świadomość zmian. Można powiedzieć, że wielkie problemy, które próbuje się transponować jako nowe, na razie na Podkarpaciu nie są tak nośne i chętnie podejmowane przez to najmłodsze pokolenie - dodaje dr Leszek Gajos.

Naukowiec zwraca także uwagę, że młodzież zamieszkująca Podkarpacie może zmienić swoje poglądy, gdy wyjedzie na studia czy przeprowadzi się do większego miasta. Jego zdaniem dobrym przykładem jest kwestia lekcji religii w szkołach. - Weźmy taki wskaźnik jak liczba osób uczestniczących w lekcjach religii. W Warszawie i Poznaniu odsetki nieuczestniczących są olbrzymie. Na Podkarpaciu przeciwnie. Ale mniejsza ważkość tego problemu wcale nie oznacza, że go tu nie ma. On jest, tyle że, po pierwsze, lekko opóźniony, a po drugie, nie oddziałuje tak mocno jak gdzie indziej.

Jak podkreślił dr Leszek Gajos, zmiana postępuje, ale nie tak szybko, jak w dużych miastach. - Zmiana następuje, ale wolniej. Bo w tradycyjnych społecznościach autorytet starszego pokolenia czy tradycyjnych instytucji, w tym Kościoła, nie sprzyja temu, żeby te procesy były tak intensywne jak w innych środowiskach - tłumaczy socjolog w rozmowie z Wyborczą.

Źródło: Wyborcza

Co o tym myślisz?
  • emoji serduszko - liczba głosów: 0
  • emoji ogień - liczba głosów: 0
  • emoji uśmiech - liczba głosów: 0
  • emoji smutek - liczba głosów: 0
  • emoji złość - liczba głosów: 0
  • emoji kupka - liczba głosów: 0