Marta Lempart kontra Ordo Iuris. Sąd wydał wyrok
Marta Lempart, działaczka polityczna i jedna z liderek Ogólnopolskiego Strajku Kobiet, została oskarżona przez ekstremalnie katolicką organizację Ordo Iuris o zniesławienie i znieważenie. 29 grudnia została uniewinniona. Wyrok jest nieprawomocny.
Marta Lempart jest aktywistką i działaczką społeczną, najczęściej kojarzoną z Ogólnopolskim Strajkiem Kobiet. Była współorganizatorką czarnych protestów, od lat walczy o prawa kobiet, dzieci oraz osób z niepełnosprawnościami.
Podobne
W 2018 r. Lempart weszła w zatarg z ultrakatolicką organizacją Ordo Iuris (w której pracuje m.in. Karina Bosak, posłanka na Sejm i żona Krzysztofa Bosaka). Fundacja pozwała ją o zniesławienie i znieważenie. Sprawa znalazła swój finał po pięciu latach.
Marta Lempart i "sadyści" z Ordo Iuris
Aktywistka została pozwana za nazwanie członków Ordo Iuris "sadystami". Użyła tego sformułowania w wywiadzie dla onet.pl. Komentowała wówczas start w wyborach na prezydenta Wrocławia Kazimierza Michała Ujazdowskiego, ówczesnego eurodeputowanego z PiS.
Ujazdowski nienawidzi kobiet i życzy nam jak najgorzej, jest związany z Opus Dei i sadystami z Ordo Iuris - grupą, której "zawdzięczamy" projekt zamykania kobiet w więzieniach za poronienia i, pośrednio, masowe protesty w ramach Ogólnopolskiego Strajku Kobiet 3 października 2016
Ordo Iuris wniosło przeciwko Marcie Lempart prywatny akt oskarżenia. Proces w Sądzie Rejonowym dla Wrocławia-Krzyków toczył się pięć lat. 29 grudnia 2023 r. zapadł wyrok uniewinniający działaczkę.
Ordo Iuris "pokonane". Czy to już finał sprawy?
Sędzia Magdalena Koelner uznała, że Marta Lempart nie dopuściła się zarzucanego jej czynu. Podkreśliła, że aktywistka nie przekroczyła granic dopuszczalnych w debacie publicznej.
[...] celem wypowiedzi oskarżonej była wyłącznie krytyka działań, poglądów, stanowiska oskarżyciela prywatnego. Wypowiedź oskarżonej nie miała na celu obrazić bądź pomówić. Była wyrazem ostrego sprzeciwu, zaniepokojenia wobec poglądów i stanowiska oskarżyciela w temacie aborcji
Sędzia dodała też, że Ordo Iuris nie przedstawiło żadnych dowodów, które wskazałyby, że celem Marty Lempart było wymierzone personalnie w członków organizacji z zamiarem ich znieważenia. Sprawę analizowano szczególnie pod kątem kontekstu, w jakim padły słowa działaczki, a ten wskazywał na chęć zwrócenia uwagi na trapiący społeczeństwo problem i zabrania na forum głosu, który będzie usłyszany.
Wypłata za granie w gry? Najlepsi zarabiają fortunę
Jeszcze przed ogłoszeniem wyroku Marta Lempart pisała na Instagramie:
We wszystkich moich sprawach chodzę tylko na te rozprawy, na których składam wyjaśnienia. Robię to na końcu - czyli zwykle jestem na terminie pierwszym i ostatnim. [...] Jestem tym wyczerpana. Jestem tym koszmarnie zmęczona, fizycznie, psychicznie, emocjonalnie. I czuję, że idę sama.
Marta Lempart została uniewinniona, ale wyrok nie jest prawomocny. Bardzo możliwe, że Ordo Iuris postanowi się od niego odwołać.
Źródło: "Wyborcza"
Popularne
- Znamy przyczynę śmierci sowy Duolingo. Dua Lipa opłakuje ptaka
- Stuu został pobity? Szokujące nagranie obiegło internet
- Kotolga jest viralem na TikToku. Kim jest i co o niej wiadomo?
- Sowa Duolingo nie żyje. Wszyscy możecie ją mieć na sumieniu
- Żugajki na tropie nowego partnera Julii. Kim jest tajemniczy mężczyzna?
- Powstał tłumacz z polskiego na deweloperski. "Zrozum groźne gatunki"
- Sprawa korepetytora trafiła do Rzeczniczki Praw Dziecka. Co dalej?
- Damiano David wystąpił w Polsce. Zagrał nowy kawałek
- Jak pachną perfumy Skolima BEBECITA? Ekspert zabrał głos