Filip Zabielski wychwala PiS. Niedawno wspierał Strajk Kobiet

Znany z przekopywania kopców kreta tiktoker Filip Zabielski wywołał dużo emocji nową serią filmów. W styczniu influencer opublikował klip, w którym którym bezkrytycznie wychwala działania PiS i uderza w Donalda Tuska, lidera PO. W kolejnym nagraniu Zabielski opowiedział o pomocy, której Polska udzieliła Ukrainie i skrytykował współpracę Niemiec z Rosją.

W serii politycznych szortów tiktoker zabrał głos w sprawie budowy Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie. - Dla mnie jest ono paskudne. Jak to wygląda? Ej, ale tak szczerze mi to przypomina jakiś magazyn czy halę produkcyjną - ocenił Zabielski.

Nowa seria na kanale Zabielskiego jest mocno krytykowana przez internautów. Wątpliwości budzi fakt, tiktoker nie wykazywał przesadnego zainteresowania polityką, a jego największym osiągnięciem w internecie był udział w tzw. aferze budowlanej. Polityczne nagrania Zabielskiego zbiegają się w czasie z początkiem kampanii politycznej przed wyborami parlamentarnymi, które czekają Polskę jesienią tego roku. Influencer twierdzi, że nie działa na zlecenie, tylko "charytatywnie".

Co ciekawe, Zabielski nagrywał już kiedyś filmy zaangażowane politycznie. Internauci wyszukali klip, który influencer opublikował pod koniec października 2020 roku. Zabielski wyraził w nim poparcie dla Ogólnopolskiego Strajku Kobiet. Na nagraniu widzimy Filipa, jak starannie maluje błyskawicę na kartce papieru, po czym wychodzi z nią na ulice Warszawy, by dołączyć do protestującego tłumu.

Przypomnijmy, że były to antyrządowe protesty, które wybuchły w całej Polsce po wyroku wydanym 22 października 2020 roku przez Trybunał Konstytucyjny. Kontrolowany przez PiS organ orzekł, że możliwość aborcji z powodu ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu jest niezgodna z Konstytucją RP.