Prezes Ordo Iuris ostro o PiS. "Gwałt etycznej wrażliwości"

W środę 22 listopada w Sejmie odbyło się pierwsze czytanie ustawy dotyczącej finansowania in vitro z budżetu państwa. Za jego wprowadzeniem opowiada się większość zjednoczonej opozycji, a także, jak się okazuje, niektórzy przedstawiciele Prawa i Sprawiedliwości.

Jerzy Kwaśniewski, prezes skrajnie prawicowego stowarzyszenia Ordo Iuris, dał upust emocjom na X (Twitter). Adwokata zdenerwował fakt, że w Prawie i Sprawiedliwości znajdą się posłowie, którzy poprą finansowanie in vitro.

W środę 22 listopada polski Sejm zawrzał. Wszystko dlatego, że odbyło się pierwsze czytanie dotyczące finansowania in vitro z budżetu państwa. Na sali plenarnej doszło do ostrej wymiany zdań, krzyków oraz kłótni. Największy szok przeżyli jednak dziennikarze oraz społeczeństwo, gdy rzecznik rządu Piotr Müller przyznał, że zagłosuje za proponowaną ustawą.

- W klubie parlamentarnym Prawa i Sprawiedliwości nie ma dyscypliny partyjnej w zakresie spraw ideologicznych, ideowych takich jak in vitro, jak aborcja. Nie jest tak, jak w Platformie Obywatelskiej, że na jedno kopyto wszyscy muszą tak samo głosować w tych sprawach. W Polsce metoda in vitro jest dozwolona cały czas. Możliwość stosowania metody in vitro w Polsce istnieje, natomiast teraz jest głosowanie nad tą ustawą i posłowie Prawa i Sprawiedliwości mają prawo podjąć decyzję samodzielnie w tym zakresie - powiedział Piotr Müller.

Rzecznik rządu zasugerował, że w partii znajdą się również inni politycy, którzy poprą ustawę dotyczącą in vitro.

Słowa wypowiedziane przez Piotra Müllera zdenerwowały prezesa Ordo Iuris Jerzego Kwaśniewskiego. Przypomnijmy, że stowarzyszenie, na którego czele stoi adwokat, jest skrajnie prawicowe i konserwatywne. Jego przedstawiciele postulowali za całkowitym zakazem aborcji, in vitro, korekty płci czy wprowadzeniem obowiązkowej religii na maturze. Warto również dodać, że Zjednoczona Prawica chętnie finansowała Ordo Iuris oraz popierała wiele proponowanych przez fundację pomysłów. Można się domyślać, że również dlatego słowa rzecznika rządu aż tak zdenerwowały Jerzego Kwaśniewskiego.

Prezes Ordo Iuris dał upust emocjom w mediach społecznościowych. Udostępnił na X (Twitter) mocny wpis uderzający w przedstawicieli Prawa i Sprawiedliwości. Odwołał się w nim do korzeni prawicy oraz słów Jana Pawła II, który nie popierał zabiegów in vitro i mówił, że są "nie do przyjęcia z punktu widzenia moralnego, ponieważ oddzielają prokreację od prawdziwie ludzkiego kontekstu aktu małżeńskiego".

"Niewywoływany do tablicy PiS postanawia zgwałcić etyczną wrażliwość posłów i elektoratu, uderzając w - dotychczas wynoszone na piedestał - nauczanie bioetyczne JPII odnośnie godności człowieka i ludzkiego poczęcia. Co za pomysł, by na koniec ostentacyjnie odciąć się od korzeni?" - napisał Jerzy Kwaśniewski na X.

Wpisu Jerzego Kwaśniewskiego na razie nie skomentował żaden przedstawiciel Zjednoczonej Prawicy.