Krwawy trend na TikToku. Użyj żyletki zamiast szczoteczki do zębów?!

Nie od dzisiaj wiadomo, że kiedy internet fascynuje się jakimś dziwnym wyzwaniem, to jest bardziej niż prawdopodobne, iż hype zapoczątkowali użytkownicy TikToka. Przykłady nietypowych trendów tylko z ostatniego roku można długo wyliczać - okradanie szkół z wyposażenia, uderz nauczyciela challenge czy stosowanie lubrykantu jako bazy pod makijaż. Podobnie jest w przypadku "krwawego trendu"...

"Krwawy trend" można łatwo rozpoznać, bo związanym z nim filmom towarzyszy charakterystyczny podkład muzyczny. Jest to japoński utwór "Suki Suki Daisuki" autorstwa Jun Togawa z 1985 roku. Piosenka opowiada o miłości, która przybiera brutalne oblicze. W refrenie słyszymy "Powiedz, że mnie kochasz albo cię zabiję".

Filmy związane z "krwawym trendem" opierają się na schemacie. Twórca sięga po jakiś przedmiot (najczęściej szczoteczkę do zębów, eyelinera, itp.), aby nagle ze zgrozą zdać sobie sprawę, że popełnił straszliwą pomyłkę. Zamiast szczoteczki do zębów użył maszynki do golenia, a zamiast grzebienia do włosów posłużył się żyletką. Rany wyglądają bardzo realistycznie, na klipach jest dużo sztucznej krwi.

Bardzo prawdopodobne, że użytkownicy TikToka biorący udział w tym trendzie zainspirowali się serią komiksów "Horang's Nightmare". W trzecim rozdziale jeden z bohaterów, który mieszka w nawiedzonym mieszkaniu, używa brzytwy zamiast szczoteczki do zębów i rozcina sobie usta.

Pierwsze filmy związane z "krwawym trendem" pojawiły się na TikToku w połowie września 2021 roku, ale absolutny boom nastąpił w październiku. Najpopularniejsze tiktoki naśladujące trend wygenerowały po kilkanaście milionów wyświetleń.

Źródło: Insider