Invisible Challenge z TikToka ofiarą hakerów. Na co uważać?
Cyberprzestępcy wykorzystują popularne wyzwanie na TikToku o nazwie Invisible Challenge, aby rozpowszechniać złośliwe oprogramowanie wśród użytkowników aplikacji. W ten sposób pozyskują hasła do kont w social mediach i numery kart bankowych.
Invisible Body Challenge to wyzwanie, które zdobyło dużą popularność na TikToku. Trend polega na tym, aby użytkownicy aplikacji sfilmowali siebie bez ubrań. Następnie mają aktywować filtr Invisible Body, który w miejsce ludzkiej sylwetki nakłada jednolite tło. Klipy z frazą "invisible challenge" mają łącznie ponad 3,3 mld wyświetleń na TikToku.
Podobne
- Dablony to nowa obsesja TikToka. Czym jest trend dabloons?
- Uchodźcy żebrzą na TikToku. Są okradani z większości datków
- "Blackout challenge" znów zabija nastolatka. Nie demonizujmy przez to TikToka
- Wyjadacze ROBAKÓW na TikToku to nowa metoda wyłudzania hajsu. Uważajcie!
- Tajwan zakazuje TikToka. Póki co tylko dla wybranej grupy
Invisible Challenge. Hakerzy polują na naiwnych internautów
Popularnym trendem zainteresowali się hakerzy. Cyberprzestępcy opublikowali wiele filmów, w których pokazują, jak usuwają filtr z nagrań biorących udział w challenge'u. Sugerują internautom, że oni też mogą obejrzeć nagie ciała. Wystarczy, że zainstalują specjalne oprogramowanie, które rzekomo usuwa filtr Invisible Body.
Oczywiście filtru nie można usunąć. Oprogramowanie do obejrzenia nagich ciał na TikToku nie istnieje. Internauci, którzy nabrali się na obietnicę, tak naprawdę zainstalowali malware, czyli złośliwy program. Hakerzy za pomocą malware'u przechwytują dane z konta na Discordzie, karty kredytowej, hasła, środki w portfelach kryptowalutowych i inne cenne pliki na komputerze.
"Filmy na TikToku są krótkim i prostym do udostępniania formatem. Materiały mogą zdobyć ogromną popularność i przyciągnąć miliony użytkowników w krótkim czasie. Nic dziwnego, że cyberprzestępcy wykorzystują trendy w aplikacji jako narzędzie do oszustw. (...) Hakerzy, oferując narzędzie, które rzekomo odsłania widok na nagie ciało, żerują na ludzkiej ciekawości, strachu czy złośliwości" - wyjaśnił dyrektor firmy CyberSmart Jamie Akhtar, którego słowa cytuje "Forbes".
Portal tech.wp.pl przypomina, o jakich zasadach bezpieczeństwa pamiętać w internecie. Warto m.in. zaopatrzyć komputer w program antywirusowy, regularnie uaktualniać system i oprogramowanie, nie otwierać hiperłączy z otrzymanego e-maila, jeśli nie znamy nadawcy wiadomości. Nie powinniśmy również zapisywać haseł do kont w plikach dostępnych na komputerze.
Popularne
- "POLSKA GUROM" - Przemek Kucyk zgłasza się na Eurowizję. To jego topka polskiej (pop)kultury
- Nikita i Cameraboy rozstali się? Mocny statement krąży w sieci
- Nudna reklama Friza i Wersow. Recenzja "Friz & Wersow. Miłość w czasach online"
- Wejdą nowe smaki Wojanków? Internet huczy od pogłosek
- Antyki, czyli kuchnia babci na TikToku. Wywiad z ikonicznym twórcą
- Louis Tomlinson wystąpi w Polsce. Fani krytykują wybór daty koncertu?
- Taylor Swift wydała POPrawny album. Dlaczego nie wrócę do "The Life of a Showgirl"? [RECENZJA]
- Bagi na liście Forbes 30 under 30. Znalazł się tam szybciej od Friza
- Taylor Swift zdissowała Charli XCX. Nazwała ją warczącą chihuahuą