Grinch Mood, czyli dlaczego nielubienie świąt jest okej?
Obchodzenie świąt to nie obowiązek – wbrew temu, co mówi pan z reklamy telewizyjnej i pan z ambony. Wyjaśnimy Wam, dlaczego możecie się czuć w porządku z tym, że nie bierzecie udziału w rytuałach i zwyczajach związanych ze świętami.
Bo "święta" idą w parze z "Bożym Narodzeniem"
Grudniowe święta to jedne z najważniejszych dni w roku dla chrześcijan. Nie oznacza to, że nie możecie wyjątkowo traktować tego okresu, gdy nie utożsamiacie się z Kościołem – do spotkania w rodzinnym gronie nie potrzebna jest wiara w Boga. Trudno jest jednak zmienić schematy myślenia i oddzielić słowo "święta" od "Bożego Narodzenia". Szczególnie, gdy jesteście ateistami, a otaczają Was wierzący.
Podobne
- Mariah Carey niczym Maryla Rodowicz. Już czas!
- Czego życzyć i nie życzyć w święta Bożego Narodzenia? [PORADNIK]
- Premier otwiera przestrzeń powietrzną. Czeka na specjalnego gościa
- Shrekking to koszmar randkowania. Psycholog nie ma złudzeń
- Disney woli czarnoskórego św. Mikołaja. Historyczna decyzja zszokuje rasistów
Mimo tego, co napisałem, nadal możecie uważać, że święta są elementem tradycji chrześcijańskiej i są dla osób wierzących. Jednak jeśli nie macie z tym wyznaniem nic wspólnego lub jesteście niewierzący, to jak najbardziej możecie sobie odpuścić traktowanie świąt jako "szczególnego", "magicznego", "niezwykłego" czasu w ciągu roku. Potraktujcie ten okres jako przyjemny urlop i okazję do wyspania się.
Bo święta są sztuczne
Może Wam się wydawać za wyjątkowo nienaturalne, że akurat przez kilka dni w grudniu ludzie są dla siebie szczególnie mili. Akurat w święta życzą sobie wszystkiego najlepszego, pomyślności, zdrowia i spełnienia marzeń. Akurat w święta interesują się sobą nawzajem. Akurat w święta zjeżdżają się w rodzinnym gronie i wręczają prezenty. Tak jakby nie mogli tego robić przez cały rok.
Warto być dla siebie miłym tak w ogóle. Nie tylko od 24 do 26 grudnia. Warto regularnie się zaskakiwać i wręczać sobie nawzajem drobne upominki. Nie tylko wtedy, gdy będzie udekorowana choinka. Z tego powodu święta mogą Wam się wydawać sztuczne. Niektórzy ludzie zachowują się inaczej niż przez resztę dni w roku. Jeśli uważacie, że jest to szopka i nie chcecie brać w niej udziału, to jest okej.
Bo święta się sprzedały
Dla jednych ludzi święta mogą być bezsensowne na poziomie religijnym, dla innych na poziomie komercyjnym. Spójrzmy prawdzie w oczy – święta to turbo żniwa dla wszystkich gałęzi gospodarki. Mikołaje pojawiają na witrynach sklepowych już w listopadzie, kiedy jeszcze świeczki na grobach nie zdążyły się wypalić. Każdy, kto prowadzi jakiś biznes i ma coś do sprzedania, chce Wam to opchnąć, BO ŚWIĘTA.
Jeśli wydaje Wam się, że święta stały się jedynie produktem, który z roku na rok generuje coraz większe zyski, to jest okej, jeśli będziecie mieli w tym okresie na wszystko wywalone. Nie musicie brać udziału w zakupowym szale, przeczesując alejki w galerii handlowej. Dajcie spokój i kasę, którą przewalilibyście na święta, zaoszczędźcie na fajny wyjazd podczas wakacji.
Bo macie powód do smutku
Każdy z nas mierzy się w życiu z różnymi trudnościami. Niektóre kłopoty można w czasie świąt odstawić na bok – śpiewać kolędy, składać życzenia, jeść bez umiaru, ale są takie problemy, które totalnie zajmują nam głowę i poza nimi nie widzimy świata. Posłuchajcie, naprawdę są ważniejsze sprawy niż święta. Nie musicie na siłę udawać radosnych. Jeśli chcecie się zająć swoimi problemami, zróbcie to.
Bo świąteczne piosenki i kolędy są okropne
Zdaję sobie sprawę, że świąteczne utwory nie każdemu przypadną do gustu. Niestety, jeśli "Last Christmas" albo "All I Want For Christmas Is You" Wam się nie podobają, to święta w ogóle nie mogą Wam się podobać, ponieważ te piosenki w grudniu wyskakują nawet z lodówki. No i chrześcijańskie kolędy, które w okresie świąt słychać wszędzie… nie są arcydziełem muzyki współczesnej.
Pamiętajcie: bez względu na to, dlaczego nie lubicie świąt, to uczucie jest jak najbardziej w porządku. To, co szkodzi, to zmuszanie się do czegoś i wrażenie, że nie jest się w zgodzie z samym sobą.
A co z sylwestrem 2020?
Prawdopodobnie interesuje Was, jak będzie wyglądał tegoroczny sylwester. Czy będzie można się przemieszczać, czy nie? Czy za wychodzenie z domu grożą jakieś kary? Prawnik ma dla Was kilka porad.
W temacie zdrowie psychiczne
- Przemek Pro mocno o "szon patrolu"? "Przegrywy, które nigdy nie będą miały dziewczyny"
- Social media w trybie wojny. Jak chronić głowę w czasie kryzysu?
- Ralph Kaminski potrzebował terapii przed podróżą do USA? "Musiałem pół roku na terapii pracować nad tym"
- Jej znajomy był w szon patrolu. Nie wahała się, żeby zareagować
Popularne
- Znamy ceny biletów na The Weeknd. Jest drogo, ale mogło być (?) drożej
- Dramatyczny gest Ostatniego Pokolenia. Aktywistka obnażyła piersi przed obrazem Rejtana
- Zaskakujące wyznania gwiazd "Wednesday". Memy, jedzenie i jedna aplikacja
- Jawor nie zapłacił jej za pracę. Ghostował dziewczynę przez kilka miesięcy
- Wygrał konkurs na najbardziej performatywnego mężczyznę w Warszawie. Nawet nie lubi matchy [WYWIAD]
- System kaucyjny w Polsce 2025. Wszystko, co musisz wiedzieć
- Julia Żugaj przeprowadziła się do UK. "W Londynie dzieje się dużo więcej niż w Polsce"
- Trzy kobiety, jeden schön patrol. To najlepsza akcja roku?
- Odsłonili mural Friza i Wersow. Internauci nie mieli litości