Film Netfliksa przewidział katastrofę w Ohio? Sensacyjna teoria
3 lutego pociąg przewożący toksyny i chemikalia wykoleił się w East Palestine w amerykańskim stanie Ohio. W sieci zdobyła popularność teoria, że Netflix przewidział katastrofę. Internauci powołują się na film "Biały szum" z Adamem Driverem w roli głównej.
Jak podaje portal rynek-kolejowy.pl, skład, który wykoleił się w Ohio, przewoził 150 wagonów z chemikaliami, w tym chlorkiem winylu. Wybuchł ogromny pożar, a ponad 2 tys. okolicznych mieszkańców musiało się ewakuować. Społeczność East Palestine skarży się władzom na złe samopoczucie i bóle głowy. Media donoszą, że w strumykach umierają ryby i żaby, lecz nie wiadomo, czy sprawa ma związek z katastrofą.
Podobne
- Izrael wściekły na Netfliksa. Film "Farha" ukazuje okrutną historię
- Filmy, które trzeba obejrzeć w 2025 r. One kandydują do "polskich Oscarów"
- "Barbie" bez kluczowych nominacji na Oscarach. Internauci są wściekli
- Netflix zapowiada koreańskie filmy i seriale. Ponad 30 tytułów
- Trwają prace nad nowym "Spider-Manem". Tom Holland zdradza szczegóły
W internecie zdobyła popularność teoria, że film Netfliksa przewidział katastrofę w Ohio. Chodzi o produkcję "Biały szum" w reżyserii Noaha Baumbacha, która zadebiutowała w 2022 roku. To ekranizacja książki o tym samym tytule autorstwa Dona DeLillo. Dzieło opowiada o profesorze i jego rodzinie, którzy zmagają się z toksycznymi następstwami wypadku kolejowego w ich mieście.
Biały szum | Oficjalny teaser | Netflix
Film Netfliksa przewidział katastrofę w Ohio?
Pomiędzy katastrofą w East Palestine a "Białym szumem" występuje kilka podobieństw. Zarówno fikcyjne wykolejenie w filmie Baumbacha, jak i rzeczywisty wypadek mają miejsce w stanie Ohio. Co więcej, jeden z mieszkańców East Palestine, Ben Ratner, wystąpił jako statysta w "Białym szumie". Mężczyzna wcielił się w rolę osoby ewakuowanej po katastrofie.
Mężczyzna jest przerażony, że filmowa historia wydarzyła się w prawdziwym życiu: - Pierwsza połowa "Białego szumu" jest niemal dokładnie taka sama, jak to, co wydarzyło się obok mojego domu - powiedział Ratner redakcji "CNN".
Wszystkie podobieństwa między fikcyjnym dziełem a katastrofą w Ohio są oczywiście przypadkowe. Pisarz DeLillo najprawdopodobniej nie zamierzał bawić się w jasnowidza. Wykorzystał katastrofę, aby skrytykować konsumpcyjne społeczeństwo USA w latach 80. XX wieku.
To nie pierwszy raz, gdy internauci twierdzą, że fabuła fikcyjnego dzieła wyprzedziła wydarzenia w rzeczywistości. Warto przypomnieć o teorii, zgodnie z którą "Simpsonowie" przewidzieli rosyjską agresję na Ukrainę. Kultowa kreskówka miała "ujawnić" tragiczny rozwój wydarzeń już w 1998 roku.
W temacie popkultura
- Czwarty sezon "Sabotażysty" Reziego nadchodzi. Kto weźmie udział w programie?
- Fanki Louisa Tomlinsona kilka dni czekają na koncert idola. Kolejka już ruszyła
- Mata i Skolim nagrali wspólny numer? Premiera już niedługo
- Nowa Fala Rytmu: Connor Price, Aminé, Leon Thomas i Carpetman, czyli Hot Koncerty w twojej okolicy
Popularne
- Rekordowa kara dla Sylwestra Wardęgi. Influencer uważa, że sędzia się pomylił
- Tea - randkowa aplikacja tylko dla kobiet jest hitem w USA. Chroni przed toksykami?
- W sklepach pojawiło się malinowe masło. Czy to może być dobre?
- Kartonii stworzyła własną kolekcję kosmetyków. Gdzie kupicie Cherry on Top?
- Fanki Louisa Tomlinsona kilka dni czekają na koncert idola. Kolejka już ruszyła
- Viki Gabor wydała kolekcję ubrań "ARONOŁ". Kosmiczne ceny dresów
- Andziaks kibicuje Lil Masti i odwrotnie. Jak Seksmasterka zareagowała na jej ciążę?
- Toaleta nad morzem za 10 zł. Influencer zrobił aferę
- Kick detronizuje Twitcha? Internauci przerzucają się na inną platformę