Zara Larson zaprasza fanów na scenę. Artystka zachwycona wykonaniem viralowego tańca?

Zara Larsson to szwedzka piosenkarka, która zdobyła popularność w bardzo młodym wieku po wygraniu szwedzkiego talent show "Talang" w 2008 r. - odpowiednika "Mam talent!". Hity takie jak "Lush Life", "Never Forget You" czy "Ruin My Life" szturmem wdarły się do mainstreamu i nie opuszały go przez lata. Choć większość jej kawałków jest mocno popowo-elektroniczna, to artystka często wyrywa się z ram "typowych radiówek".

26 września światło dzienne ujrzała nowa płyta Larsson - "Midnight Sun". Przy promocji albumu ogromnie pomógł fakt, że jedna z dawnych piosenek, którą Szwedka współtworzyła z Clean Bandit - "Symphony" - wróciła do łask. Charakterystyczny refren "I just wanna be part of your symphony" miliony razy był wykorzystywany podczas tworzenia brainrotowych memów z delfinami, które viralowały w social mediach.

Wraz z premierą albumu "Midnight Sun" Zara wyruszyła w trasę koncertową, podczas której odwiedzi kilkanaście europejskich krajów, m.in. Niemcy, Austrię, Litwę, Holandię oraz Wielką Brytanię. Choć tym razem piosenkarka nie zagra w Polsce, latem pojawi się na Open’er Festivalu w Gdyni, gdzie zaprezentuje swój najnowszy materiał. Dodatkowo, w marcu przyszłego roku, rozpocznie kolejną część trasy - tym razem w Stanach Zjednoczonych.

W social mediach zaczęły pojawiać się filmiki z koncertów Zary. Największe emocje wśród fanów wzbudza moment, gdy piosenkarka zaprasza na scenę jedną osobę z widowni, która ma szansę wykonać z jej tancerkami viralową choreografię do hitu "Lush Life". Zazwyczaj gwiazda jest zachwycona umiejętnościami gościa.