Ekologiczna skóra z grzybów? Niedługo będziemy robili z niej nie tylko torebki

Dobra, pewnie już wiecie, że "eko skóra", wcale nie jest taka eko, jak mogłoby się wydawać. Właściwie jest nawet gorsza od tej normalnej, a jeśli chcielibyście dowiedzieć się dlaczego, to zachęcamy do zapoznania się z naszym tekstem.

Naukowcy pracują jednak nad nowymi, bardziej przyznanymi naszej planecie rozwiązaniami. Może słyszeliście już np. o butach z ananasa, ale czy wiecie, że ktoś właśnie opracował skórę wykonaną z… grzybów.

Tak, wiem jak to brzmi, ale wychodzi na to, że wytworzenie takiego materiału wcale nie jest jakoś szalenie skomplikowane. Skórę z grzybów wytworzyli naukowcy z Uniwersytetu w Borås w Szwecji, a badaniami kierował dr Akrama Zamani. Co ważne, do jej produkcji wykorzystali też metodę zero-waste.

Materiał powstał dzięki zarodnikom grzyba Rhizopus delemar, który zazwyczaj można znaleźć na rozkładającym się pożywieniu. Jeśli chodzi o ten wspomniany już zero-waste, to naukowy karmili grzyby czerstwym chlebem z supermarketu, zmieszanym z wodą. Nic więc się w tym przypadku nie zmarnowało.

Grzyb żywił się chlebem i wytwarzał mikroskopijne naturalne włókna z chityny i chitozanu, które gromadziły się w jego ścianach komórkowych. Następnie naukowcy usunęli niepotrzebne produkty, rozłożyli zawiesinę komórek grzybów na płasko, wysuszyli i tak otrzymali materiał skóropodobny.

Naukowcy uważają, że wyprodukowanie takiej skóry zajmuje mniej czasu niż w przypadku alternatywnych, już istniejących substytutów. Co ciekawe, badacze twierdzą, że w ten sposób będzie można wytwarzać nie tylko skórę, ale i produkty papierowe oraz bawełniane. T-shirt z grzyba - przyznacie, że to by było naprawdę coś!

Ważne jest też to, że zespół starał się wytworzyć coś, co będzie w stu procentach przyjazne dla naszej planety. Na rynku są już dostępne skóry grzybowe, ale często ich produkcja nie służy naszej Ziemi, do tego zawierają często szkodliwe dla środowiska powłoki i warstwy wzmacniające.

W każdym razie grupa naukowców obecnie pracuje nad wytworzeniem grubszych wersji tego materiału, by w jak najlepszym stopniu mógł on naśladować prawdziwą, zwierzęcą skórę. Trzymamy za nich kciuki, bo właśnie takich eko alternatyw naprawdę potrzebujemy!

Źródło: Dailymail, https://www.sciencedirect.com/science/article/pii/S0921344921006492#fig0001