Dziennikarka "Guardiana" zachęca do odwiedzin Polski i wsparcia Ukrainy. Wszystko przez Mickiewicza
Wakacje w Polsce to według dziennikarki "Guardiana" najlepsza opcja na te wakacje. I to nie tylko dlatego, że mamy pyszny bigos i jagody. Autorka podkreśla, że urlop w Polsce może być świetną formą wsparcia Ukrainy.
Wychodzi na to, że lektura polskich wieszczy może być bardzo inspirująca. Dziennikarce "Guardiana" tak spodobał się "Pan Tadeusz" Adama Mickiewicza, że postanowiła odwiedzić Polskę i zachęcić do tego innych.
Podobne
- Polak pojechał do Lwowa. Pokazał, jak wygląda teraz życie
- Wynajęła mieszkanie na cztery dni. Nagrała, co zrobili goście
- Zmienił Niemcy na Podkarpacie. Reakcja urzędniczki go oszołomiła
- Zoja Skubis planuje wyprawę na Mount Everest. "W końcu mogę się tym podzielić"
- Patec coraz bliżej celu. "Zdobywamy najwyższe szczyty na każdym kontynencie"
guarCaroline Eden uważa, że spędzenie wakacji w Polsce może być świetnym rozwiązaniem również dlatego, że w ten sposób można wesprzeć Ukrainę.
Dziennikarka "Guardiana" zauroczona polskim bigosem
Eden w podróżniczym felietonie w "Guardianie" relacjonuje wizytę w Warszawie, Krakowie i Gdańsku. W swoich opowieściach skupia się głownie na pomocy Ukrainie i polskim jedzeniu.
To właśnie nasza kuchnia urzekła ją najbardziej. Impulsem do rozpoczęcia tej podróży był m.in. polska książka kulinarna, którą autorka czytała podczas lockdownu. Niemałą rolę odegrał też "Pan Tadeusz" Adama Mickiewicza. Caroline urzekły opisy bigosu i zimowego gulaszu. Stwierdziła, że musi spróbować tych przepięknie opisanych dań i postanowiła udać się na wycieczkę do Polski.
W wakacje odwiedzajcie Polskę i wspierajcie Ukrainę
Teraz istotną motywacją do odwiedzania naszego kraju jest dla dziennikarki również możliwość pomocy Ukrainie. Niejednokrotnie w swoim felietonie podkreśla solidarność Polski z Ukrainą i zwraca uwagę np. na wywieszone w naszym państwie flagi zaatakowanego przez Rosję państwa.
Eden uważa też, że wakacje w Polsce mogą być świetną formą wsparcia Ukrainy. Zostawiając pieniądze w hotelach, wspieramy je, dzięki czemu ich właściciele mogą dalej pomagać uciekającym przed wojną uchodźcom. Dziennikarka podkreśla, że nawet kupno zwykłej kawy w niektórych miejscach w Polsce może być świetną formą pomocy.
Wydając pieniądze w Polsce bezpośrednio wspierasz tych, którzy pomagają Ukraińcom - właścicieli hoteli oferujących darmowe noclegi uchodźcom, szefów restauracji dostarczających darmowe posiłki do ośrodków oraz zwykłych Polaków: zaczynając od właścicieli sklepów i kelnerów, po barmanów i taksówkarzy, którzy zaoferowali milionom uchodźców miejsce do spania w ich domach. W galeriach sztuki i muzeach można zeskanować kody QR, aby przekazać darowizny na cele charytatywne, oraz skrzynki, w których można wrzucić gotówkę.
Wakacje w Polsce to świetny pomysł
Dziennikarka "Guardiana" jest zdecydowanie zafascynowana naszą kuchnią i kulturą. Odwiedziła już m.in. Europejskie Centrum Solidarności. Dodaje, że to nie koniec jej podróży po Polsce. Jak najszybciej chce odwiedzić Wrocław, Lublin i Poznań.
To bardzo miłe ze strony dziennikarki, że w taki sposób pisze o naszym kraju. Rzeczywiście: wakacje w Polsce mogą pomóc nie tylko naszej gospodarce, ale i uchodźcom z Ukrainy, więc może i wy - z taką perspektywą w głowie - stwierdzicie, że lepiej byłoby pojechać do Gdańska niż do Rzymu?
Źródło: Guardian
Popularne
- Viral Kebab już otwarty. Co wiadomo o nowym biznesie Ekipy?
- Czy 100 ludzi pokona goryla? Absurdalne pytanie rozpala internet
- Ile lat więzienia czeka Brainroty z TikToka? Bombardiro Crocodilo pocierpi najdłużej
- Julia Żugaj wzruszona sukcesem swojego chłopaka? "Jestem dumna"
- Niezobowiązująca praca po maturze. Czym jest GIG economy i freelancing?
- Czym jest Labubu? Wszystko, co musisz wiedzieć o maskotkach
- Lokal sushi sparodiował zmarłego kilka dni temu rapera. "Joka zszedł z nieba"
- Fagata odpowiada na diss OG Kamki. "Mi jest jej trochę żal"
- Uczestnik "Twoje 5 minut 3" wydał oświadczenie. "Nie jestem psycholem"