Lexy wkurzona na facetów. "Nie bądźcie jak ten mężczyzna!"

Lexy Chaplin jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych influencerek w Polsce. Sławę przyniósł jej udział w projekcie Team X, który stał się początkiem jej internetowej kariery. Ma również doświadczenie w świecie freak fightów: walczyła w High League, była ambasadorką Clout MMA, pojawiła się również jako zawodniczka na gali FAME MMA. Na początku tego roku poinformowała, że kupiła mieszkanie, inwestując w nie część zarobków zdobytych dzięki walkom.

Core Lexy Chaplin: McDonald's, mówienie half-polish, half-english, chaotic energy. Influencerka właśnie nagrała emocjonalny story time, w którym zrobiła rant na facetów, którzy nie potrafią sami zaproponować pomocy osoby w potrzebie.

Lexy wciąż pod wpływem emocji zdecydowała się opowiedzieć historię o facecie, któremu jej zdaniem zdecydowanie zabrakło męskości. Wyjaśniła, że wracała do domu obładowana tobołami - niosła kilka ciężkich toreb, dźwigała plecak, a w ramionach trzymała karton. Influencerka podkreśliła, że wszystkie pakunki były ciężkie, niewygodne do niesienia i z tego względu co kilka chwil musiała robić sobie przerwę, żeby dotrzeć do drzwi bloku.

Dodała, że tuż za nią cały czas szedł mężczyzna - spokojnym, spacerowym tempem. Lexy położyła nacisk na to, że gość widział, jak się sapie, męczy i ledwo idzie, ale nie zareagował na to w żaden sposób.

- Dorosły, zdrowy mężczyzna. Patrzy się na mnie, ale nic, nic nie zaproponował pomocy. Rozumiem, są inne czasy, mężczyźni już niekoniecznie są tacy męscy, jakby się oczekiwało. Idę, idę, idę, a on sobie spacerkiem za mną. [...] Może powinnam się go spytać bezpośrednio, nie wiem, czy może mi pan pomóc? Nie wiem, ja się trochę wstydziłam też - opowiada Lexy.

Dodała, że koleś szedł za nią aż do klatki i kiedy ona usiłowała wpisać kod, uginając się pod ciężarem swoich bagaży, nawet nie kiwnął palcem, ani nie zaproponował, że sam to zrobi.

- Wpisuję kod, a on stoi za mną. Nawet nie podszedł do drzwi, żeby chociaż otworzyć mi drzwi, tylko STOI, AŻ JA WPISZĘ KOD I JESZCZE PÓJDĘ OTWORZYĆ. Nie no, trzymajta mnie ludzie, do jasnej cholery, co to ma być?! Nie bądźcie jak ten mężczyzna. Jak widzicie słabszą osobę, jak ktoś dźwiga jakieś rzeczy, to pomóżcie tej osobie - zaapelowała Lexy.