Czym jest Labubu? Wszystko, co musisz wiedzieć o maskotkach
Małe, pokryte futrem, z wystającymi zębami i wielką głową. Spokojnie, to nie jest opis kolejnego brainrota, tylko zabawki, która podbiła serca dzieci i dorosłych na całym świecie. Jeśli jeszcze nie wiecie, czym jest Labubu, czas nadrobić zaległości - wyjaśnimy wam wszystko w tym tekście.
Labubu jest jedną z najbardziej pożądanych maskotek ostatnich miesięcy. Lalka przyciąga uwagę dużymi, wyrazistymi oczami, które nadają postaci nieco zaskoczony lub figlarny wyraz twarzy. Maskotka ma szeroki, szelmowski uśmiech z widocznymi, ostrymi zębami. Długie, spiczaste uszy upodabniają lalkę do leśnego duszka lub innego fantastycznego stworzenia. Większość maskotek Labubu ma puszyste, futrzane ciało, które można ubierać w różne stroje lub dodawać akcesoria.
Podobne
- Książka o albumie Taco Hemingwaya? Jest cena i data premiery
- Odważna decyzja Wersow? Przez cały maj będzie o niej głośno
- Nie wejdziesz z torbą na koncert? Wszystko musisz mieć w kieszeniach
- Obejrzałem "Listy do M." pierwszy raz w życiu. Nie rozumiem fenomenu
- Przemek Pro uległ prośbie fana. Kupił niezwykły prezent
Zaskakiwać może fakt, że Labubu nie jest nowością. Postać została stworzona przez Kasing Lunga, hongkońsko-holenderskiego ilustratora, w 2015 r. Lung początkowo szkicował swoje projekty piórem, a jego miłość do bajek doprowadziła do stworzenia Labubu i jego towarzyszy. Stworki zyskały szerszą rozpoznawalność dzięki współpracy Lunga z Pop Mart w 2019 r. w ramach serii "The Monsters". Prawdziwe szaleństwo na punkcie Labubu zapanowało dopiero wtedy, gdy maskotki zaczęli promować celebryci, influencerzy i artyści.
- Labubu to moje dziecko - powiedziała dla Teen Vogue Lisa z Blackpink, popularnego południowokoreańskiego girsbandu. Artystka była wielokrotnie widziana z brelokiem Labubu przyczepionym do torebek. Bardzo często pokazuje lalki na Instagramie. Oprócz niej ogromną fanką Labubu są m.in. Rihanna, Dua Lipa, Wersow.
Co to jest Labubu?
Kupowanie Labubu ma w sobie element niespodzianki. Lalki są pakowane "w ciemno", dzięki czemu fani nie wiedzą, jaką maskotkę dostaną, dopóki nie otworzą pudełka. Niektóre lalki Labubu są rzadsze i cenniejsze niż inne, co podnosi poziom atrakcyjności całej oferty.
Labubu to nie tylko maskotki, ale i breloki, case'y na telefon, magnesy, kubki. Pop Mart - chiński producent, który wypuszcza kolekcję - monetyzuje Labubu w każdy możliwy sposób. I tak nie nadążą z zaspokajaniem popytu. Na stronie firmy większość oferty jest wyprzedana.
Na czym polega fenomen Labubu?
Labubu opanowały media społecznościowe. Internauci nagrywają vlogi, w których idą do sklepu po maskotkę, ubierają je, wyjaśniają ich fenomen. Kiedy raz wejdziesz do tego świata, szybko z niego nie uciekniesz.
Jak wyjaśnić popularność zabawek? Według profesor Carolyn Mair, "Labubu wpisują się w nurt fenomenu kidult, czyli dorosłych, którzy znajdują ukojenie w zabawkach przypominających im dzieciństwo. Zajmowanie się pluszowymi zabawkami, takimi jak Labubu, może uwalniać hormony dobrego samopoczucia, takie jak dopamina i serotonina, zapewniając ulgę od stresu i ucieczkę od zabieganego świata" (źródło: marie claire).
Gdzie kupić Labubu?
Rynek jest zalany podróbkami Labubu. Oryginalne maskotki możecie kupić w sklepach Pop Mart, a także u autoryzowanych sprzedawców. Ceny zaczynają się od ok. 279 zł i potrafią sięgać do 399 zł za sztukę.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
What is Labubu? The Global Phenomenon Explained!
Popularne
- Czy 100 ludzi pokona goryla? Absurdalne pytanie rozpala internet
- Budda bawi się w USA? Nagrania z youtuberem obiegły internet
- Wiedźmin z Temu? Wyciekły zdjęcia z planu 5. sezonu serialu
- Odważna decyzja Wersow? Przez cały maj będzie o niej głośno
- Dubaj opanował Polskę. Do Lidla trafiły dubajskie lody
- Ile lat więzienia czeka Brainroty z TikToka? Bombardiro Crocodilo pocierpi najdłużej
- Niezobowiązująca praca po maturze. Czym jest GIG economy i freelancing?
- Dawid Podsiadło szuka młodych artystów. Zorganizował ciekawy konkurs
- Przemek Pro kupił nowe auto. Wydał ponad pół miliona złotych