Vibez - daje więcej niż obiecuje - ludzie, ekologia, lifehackiVibez
Akcja Partnerska PłatnaFundusze Europejskie dla młodych
Dzień Kobiet

Dzień Kobiet - czy jest nam w ogóle jeszcze potrzebny? Czy to już tylko komercja?

Źródło zdjęć: © canva
Anna RusakAnna Rusak,08.03.2022 07:00

Dzień Kobiet jest z nami już od - czy wciąż go jeszcze potrzebujemy? Czy jeśli dyskryminujemy transpłciowe kobiety i jesteśmy przeciwne feminatywom, to w ogóle powinnyśmy je obchodzić? I jak pogodzić Dzień Kobiet z wojną w Ukrainie?

Dzień Kobiet w tym roku będzie trochę inny niż zazwyczaj. Niektórzy z nas są tak pochłonięci zajmowaniem się osobami uchodźczymi z Ukrainy, że zapewne dopiero poranne reklamy czy posty w sieciach społecznościowych uświadomią nam, jaki dziś wypada dzień.

Nie ma się co oszukiwać - w tym roku nasze myśli są w trochę innym miejscu. Może to też dobry moment, by zastanowić się, czy w ogóle potrzebujemy jeszcze takiego święta? Czy ono cokolwiek wnosi, daje?

Dzień Kobiet - obchodzić czy nie obchodzić?

To, czy aktualna sytuacja na świecie wpływa na was, wasze funkcjonowanie i nastrój, to oczywiście wasza prywatna i indywidualna sprawa. Każdy z nas z kryzysami radzi sobie trochę inaczej.

trwa ładowanie posta...

Wydaje się jednak, że huczne obchodzenie Dnia Kobiet trochę zgrzyta, gdy pomyśli się o tym, że za naszą granicą, kobiety takie jak my, umierają na wojnie. Jeśli więc czujecie, że w tym roku "nie macie nastroju", to naprawdę nie musicie się tym przejmować.

Jeśli z kolei, mimo wszystko, chcecie świętować, to oczywiście macie do tego prawo. Możecie też zawsze przy okazji pomyśleć o uchodźczyniach. Wiele marek zorganizowało akcje, które dodatkowo mają pomóc kobietom z Ukrainy.

Czy serio tego potrzebujemy?

Warto się też przy okazji zastanowić, po co nam w ogóle to święto. Ja od dłuższego czasu mam wrażenie, że obchodzimy je trochę "na siłę". Wiecie, to trochę jak walentynki - Dzień Kobiet stał się po prostu kolejnym, komercyjnym świętem. Wystarczy spojrzeć na te wszystkie reklamy i akcje - niewielu tak naprawdę chodzi o prawdziwe docenienie kobiet, ich historii.

trwa ładowanie posta...

Nikt nie chce rozmawiać tego dnia o feminatywach, nierównych płacach, okresie czy kulturze gwałtu. Nie świętujemy, rozmawiając o tym, w którą stronę rozwija się feminizm, nie mówimy o historii kobiet. Chodzi tylko o te symboliczne goździki i rajstopy.

Tak, tak, wiem że na wielu aktywistycznych kontach pewnie pojawią się grafiki gdzieś tam zahaczające o powyższe sprawy. Tylko to też zrobiło się bardzo… płytkie. Jest taki dzień, więc po prostu wypada to napisać. Idąc dalej tą walentynkową analogią, to trochę jak "kocham cię" - wolelibyście usłyszeć to tylko w walentynki czy może tylko raz w roku, bo ktoś tak kiedyś wymyślił?

trwa ładowanie posta...

Umówmy się też, że nie jest to zbytnio równościowe święto. Jasne, istnieje Dzień Mężczyzn, ale czy ktokolwiek obchodzi go w taki sam sposób? A Dzień Osób Transpłciowych? Bycie "kobietą" w dzisiejszych czasach znaczy już naprawdę zdecydowanie więcej, a skoro tak nam zależy na równości, to może rozsądnie byłoby z niego zrezygnować?

Dzień kobiet, czyli szkolny cringe

Mam po prostu wrażenie, że od początku, od najmłodszych lat, to wszystko robi się na siłę. Dzień Kobiet w szkole to przecież jeden wielki cringe. Chłopcy są w zasadzie trochę zmuszani do tego, by nam coś zorganizować, my jesteśmy trochę zażenowane i zawstydzone tym otrzymywaniem od nich (nie)szczerych prezentów. Po co to komu? Bo wypada?

trwa ładowanie posta...

A może ja chcę świętować Dzień Kobiet?

Tak jak pisałam wyżej - naprawdę, nie ma niczego złego w tym, że np. chcemy obchodzić to święto. Po prostu jeśli ktoś czuje tak jak ja, że ten "format" się wyczerpał, to też ma do tego prawo i chciałam tylko dać znać, że nie jest w tym sam_a_o. Ja jeszcze rok temu twierdziłam, że jest potrzebny. Dzisiaj mam wrażenie, że absolutnie nic nie wnosi, a tymi wszystkim sprawami wymienionymi w zeszłorocznym tekście wolę zajmować się na co dzień, a nie "od święta".

Pamiętajcie tylko, że jeśli decydujecie się na świętowanie Dnia Kobiet, to róbcie to świadomie. Naprawdę nie wyobrażam sobie, że ktoś może np. świętować bycie kobietą i przy tym nie zgadzać się np. na feminatywy czy dyskryminować transpłciowe kobiety. A jeśli tak jest, to chyba idealny dzień, by przemyśleć te sprawy. Jesteśmy siostrami i powinnyśmy się nawzajem szanować - nie tylko w Dzień Kobiet.

Fundusze Europejskie dla młodych
Co o tym myślisz?
  • emoji serduszko - liczba głosów: 0
  • emoji ogień - liczba głosów: 0
  • emoji uśmiech - liczba głosów: 1
  • emoji smutek - liczba głosów: 0
  • emoji złość - liczba głosów: 0
  • emoji kupka - liczba głosów: 0