Co mężczyźni wiedzą o tamponach? "Wystarczy jeden na cały okres"

Wiedza na temat menstruacji wśród niektórych osób niestety nie jest zbyt dobra. Przypomnij, że jakiś czas temu panowie radzili na Twitterze, żeby kobiety w trakcie okresu zamiast podpasek i tamponów używały papieru toaletowego.

Sonda uliczna, którą wśród panów przeprowadziła tikotokerka, pokazuje, że niestety te braki edukacyjne są dość powszechne. Ich odpowiedzi może i dla kogoś są śmieszne, ale tak naprawdę są dość przerażające i smutne.

"Roe v Bros" to nowe konto na TikToku, które chce pokazywać, co mężczyźni wiedzą, o ciałach i fizjologii kobiet. Pierwsze nagranie z serii dotyczy okresu i tamponów. Prowadząca na nagraniu pyta panów, czy kobieta musi wyciągać tampon, gdy załatwia swoje potrzeby w toalecie i ile ich zużywa w trakcie jednego okresu.

Jak możecie się domyślić, odpowiedzi mężczyzn, które prezentuje na nagraniu, nie mają niczego wspólnego z rzeczywistością. Nie, kobiety nie muszą wyciągać tamponów, gdy sikają. Gdyby z kolei przez cały okres nosiły jeden tampon, to zapewne po pierwsze dostałyby zespołu wstrząsu toksycznego - tampon może być w pochwie maksymalnie przez osiem godzin - a po drugie zakrwawiłyby nie tylko swoje majtki, ale i wszystko wokół.

Polecam też pozostałe filmy z kanału "Roe v Bros". Prowadząca sprawdza, co mężczyźni wiedzą o pływających kobietach w ciąży, czy panowie wiedzą, jak używać tamponów. Tak, pewnie wielu te filmy mogą bawić, mnie jednak raczej smucą. Trudno o empatię w stosunku do jakiejkolwiek kobiety jeśli mężczyźni wiedzą o nas tak mało.

To, co robi tiktokerka, tylko pokazuje, jak niewiele wciąż niektórzy z nas wiedzą o podstawowych sprawach dotyczących menstruacji i  jakie są konsekwencje tego, że okres przez tak długi czas był tematem tabu. Dla wielu to pewnie wciąż niebieski płyn, który nie raz można było zobaczyć w reklamie podpasek.

Edukacja mężczyzn jest potrzebna chociażby po to, by potem nie twierdzili, że w trakcie okresu zużywamy jeden tampon. Wtedy rzeczywiście można pomyśleć, że środki higieniczne wcale nie są tak dużym wydatkiem, a wszystkie akcje dotyczące ubóstwa menstruacyjnego stają się niepotrzebne i sztucznie nadmuchane.

Może gdybyśmy wszyscy wiedzieli, z czym naprawdę wiąże się menstruacja, to też nie naśmiewalibyśmy się z tenisistki Zheng Qinwen, która jakiś czas temu została skrytykowana za to, że po przegranym meczu powiedziała, że przez bóle miesiączkowe nie czuła się najlepiej i nie była w odpowiedniej formie.

Jeśli edukacja dotycząca okresu będzie na lepszym poziomie, to może więcej firm zdecyduje się np. na wprowadzenie urlopów menstruacyjnych. Łatwo mówić i krytykować kobiety, które narzekają na okres i wydatki z nim związane, jeśli niczego się o nim tak naprawdę nie wie…