Influencerka napisała licencjat o Taco Hemingwayu. Internauci ją wyśmiali
Ola Jabłońska to popularna tiktokerka, która tworzy codzienny, lifestyle’owy content. Niedawno pochwaliła się obroną pracy licencjackiej, w której analizowała twórczość Taco Hemingwaya. Influencerka zmierzyła się z falą krytyki.
Studia - dla niektórych prawdziwa zajawka, dla innych kolejny edukacyjny etap, przez który trzeba przebrnąć. Plusem ma być to, że sam sobie wybierasz kierunek, że samemu decydujesz o tym, w czym się kształcisz. Cóż, przynajmniej teoretycznie.
Podobne
Właściwie na wszystkich kierunkach znajdą się przedmioty tzw. zapchaj-dziury. Wszędzie trafią się nudne lub totalnie niepotrzebne kursy. Nawet i to można sobie jednak zrekompensować, w porozumieniu z promotorem wybierając ciekawy temat pracy, która jest ostatnią prostą przed uzyskaniem tytułu - licencjata, inżyniera, magistra lub doktora.
Niespodzianka: ta wcale nie musi być nudna, oklepana i po raz n-ty analizować to samo zjawisko, tylko innymi słowami. Zajawkowicze mogą zyskać na oryginalnych treściach: na pewno łatwiej im będzie przygotować się do egzaminu końcowego (skoro siedzą w temacie) i zaskoczyć czymś znudzoną komisję.
Influencerka Ola Jabłońska niedawno pochwaliła się w social mediach licencjatem, który obroniła na piątkę. Zdradziła widzom, że pracę napisała o... Taco Hemingwayu. Wyznanie Oli spotkało się jednak ze sporą krytyką, a wielu internautów zarzuciło jej, że to "niepoważne".
Ola Jabłońska obroniła pracę o Taco Hemingwayu. Przeanalizowała jego twórczość pod kątem językowym
Influencerka studiowała lingwistykę stosowaną na Uniwersytecie Warszawskim, a pełny tytuł jej pracy licencjackiej brzmi: "English Loanwords and Neologisms in the Works of Taco Hemingway: A Lexical Analysis Based on Selected Songs". W skrócie: Ola badała słowotwórstwo i zapożyczenia w piosenkach rapera.
- Nawet moja promotorka powiedziała, że właśnie jest to coś takiego nietypowego. Ten temat pracy licencjackiej miałam w głowie dosłownie od pierwszego roku, także można powiedzieć, że miałam dużo czasu na znalezienie przykładów - powiedziała na TikToku.
- Byłam pod takim wrażeniem tych wszystkich neologizmów, które się tam pojawiają. Nawet mam ciary, jak ja o tym mówię. [...] Praktykę napisałam w jakieś dwa wieczory. Te angielskie teksty są tak przepełnione ciekawymi neologizmami, takimi połączeniami językowymi, których ja się totalnie nie spodziewałam po Taco. Bardzo ciekawymi wulgaryzmami. I mają zupełnie inny klimat niż jego twórczość polska - podsumowała Ola.
Influencerka dodała, że kiedy pochwaliła się obroną, otrzymała sporo komentarzy w stylu "upadek społeczeństwa". Cóż... To z pewnością nie jest ani pierwsza, ani nawet jedyna praca o Taco Hemingwayu. Marcin Dubiel, Pandora Gate, freak fighty - w zależności od kierunku, wszystko można podpiąć pod temat licencjatu czy magisterki. I czy będzie to mniej wartościowe niż analizowanie Mickiewicza? Będzie inne. Nie tak oklepane.
Popularne
- "I do pieca" zostanie zdaniem roku? Trend opanował internet
- Zaskakujący finał rozwodu. Będzie płacił alimenty na koty
- "Hailey Bieber wygląda jak trans". Influencerka króciutko z hejterami
- Horrory, które zniszczą cię w Halloween. Nie oglądaj ich sam
- "WSZYSCY JESTEŚMY KACPERCZYK", czyli powolne dojrzewanie [RECENZJA]
- Wrzuciła 7 tiktoków i stała się prawdziwym viralem. Każdy chce należeć do "Grupy 7". O co chodzi w trendzie?
- Natsu wywołała SZOK u swoich widzów. Wszystko przez "figurkę z Sycylii"
- Jak wybrać najlepsze miejsce na koncercie? Zdradzę ci sekret muzycznych freaków [VIBEZ IN LINE]
- Sfingował własną śmierć. Chciał zobaczyć, kto przyjdzie na jego pogrzeb





