Qinwen Zheng

Roland Garros: Zheng Qinwen dostała okresu. Internet się z niej wyśmiewa i radzi brać no-spę

Źródło zdjęć: © Instagram.com, sport.pl, twitter
Anna RusakAnna Rusak,31.05.2022 15:00

Zheng Qinwen przegrała z Igą Świątek w 4 rundzie Roland Garros. Powiedziała, że na jej kondycję wpływ miały silne bóle okresowe. Internet się z niej śmieje i doradza sięgnięcie po leki przeciwbólowe.

O Zheng Qinwen już pisaliśmy, gdy opisywaliśmy atak paniki Simony Halep. To właśnie chińska tenisistka pokonała ją w starciu, dzięki czemu niedawno mogliśmy oglądać jej starcie z Igą Świątek.

Zheng Qinwen przegrała jednak starcie z naszą najlepszą rakietą. W rozmowie po meczu wyjawiła, że w trakcie rozgrywki nie czuła się najlepiej, a to wszystko przez silne bóle menstruacyjne.

Zheng Qinwen przegrywa przez okres?

Zheng Qinwen w wywiadzie przyznała, że na jej słabszą kondycję podczas meczu z Igą Światek w trakcie French Open miały wpływ silne skurcze menstruacyjne. Tenisiska powiedziała nawet, że w tamtej chwili marzyła, by "być mężczyzną".


To tylko dziewczęce sprawy. Pierwszy dzień jest zawsze taki trudny, zawsze odczuwam wielki ból pierwszego dnia [okresu]. Nie mogłam postąpić wbrew swojej naturze. Chciałbym być mężczyzną, żebym nie musieć cierpieć z tego powodu. To trudne.

trwa ładowanie posta...

Co prawda Zheng w drugim secie potrzebowała przerwy medycznej ze względu na kontuzję nogi, ale to właśnie bóle okresowe ostatecznie ją pokonały. Mimo że jak sama mówi, na korcie daje z siebie wszystko, nie była w stanie przeskoczyć tego silnego, okresowego bólu.

Kobieta cierpi przez okres, a Internet się śmieje

Najsmutniejsze jednak w całej tej sytuacji są chyba reakcje w sieci. Oczywiście tak jak w przypadku wyszydzania Simony Halep i jej ataku paniki, tak i w tym wypadku wielu po prostu wyśmiewało "problem" Zheng Qinwen.

Niektórzy doradzali Zheng zastosowanie tabletek antykoncepcyjnych. Inni w komentarzach pod artykułem na portalu "Sport.pl" radzili, by Chinka w przyszłości posiłkowała się lekami przeciwbólowymi.


U nas mamy na to lekarstwo, nazywa się ibuprofen, ewentualnie no-spa

- sport.pl
trwa ładowanie posta...
trwa ładowanie posta...

Okres to nie powód do śmiechu i nie powinniśmy go bagatelizować

Tak, oczywiście, na wynik meczu miała też wpływ kontuzja nogi, ale nie można bagatelizować z tego względu bólów okresowych, których doświadczyła tenisistka. Każdy, kto ma macicę i kiedykolwiek ich doświadczył, wie, że mogą być naprawdę nieprzyjemne.

Niekiedy są tak silne i bolesne, że potrafią całkowicie wykluczyć z funkcjonowania, a "wspaniałe" leki przeciwbólowe na niewiele się w takim wypadku zdają. Nie dziwi mnie więc, że w tamtym momencie Zheng chciała po prostu "być mężczyzną", bo ci przecież nie wiedzą, co to w ogóle znaczy i nie są sobie w stanie wyobrazić tego cierpienia.

Gdyby bóle miesiączkowe nie były tak dotkliwe, to pewnie np. taka Hiszpania nie wprowadzałaby urlopów menstruacyjnych. Naprawdę chciałabym dożyć chwili, w której świat będzie traktował okres poważnie, a wszyscy, którzy wyśmiewają Zheng, powinni na zawołanie dostać właśnie takich bolesnych skurczy. Może wtedy zrozumieliby, co to w ogóle znaczy.

trwa ładowanie posta...

Źródło: sports.ndtv.com, sport.pl

Co o tym myślisz?
  • emoji serduszko - liczba głosów: 23
  • emoji ogień - liczba głosów: 0
  • emoji uśmiech - liczba głosów: 7
  • emoji smutek - liczba głosów: 3
  • emoji złość - liczba głosów: 6
  • emoji kupka - liczba głosów: 4
KaliAnd,zgłoś
Brak wyrozumiałości, wręcz chamstwo niektórych tzw kibiców jest porażające.
Odpowiedz
9Zgadzam się1Nie zgadzam się