apostazja wypis danych z ksiąg parafialnych

Chcecie po apostazji usunąć swoje dane z akt parafii? NSA wydał zaskakujący wyrok

Źródło zdjęć: © canva
Anna RusakAnna Rusak,17.08.2022 13:00

Naczelny Sąd Administracyjny zdecydował: po apostazji parafia nie musi usuwać naszych danych. W końcu zawsze jest szansa, że się nawrócicie, prawda?

Biorąc pod uwagę, że coraz więcej młodych myśli o tym, by dokonać apostazji - niektóre "zetki" nawet nie mogą doczekać się oficjalnego wyjścia z Kościoła - warto zastanowić się, co dzieje się z naszymi danymi, gdy już przejdziemy całą procedurę.

Najnowsze orzeczenie Naczelnego Sądu Administracyjnego jasno wskazuje, że Urząd Ochrony Danych Osobowych nie może nakazać usunięcia danych apostatów z ksiąg parafialnych. Kościół rzymskokatolicki będzie więc miał i przetwarzał twoje dane czy tego chcesz czy nie. I wszystko to przy aprobacie sądu.

Apostaci chcą się usunąć z ksiąg parafii. NSA: Nie mogą

Przypuśćmy, że decydujecie się na apostazję (gdybyście nie wiedzieli, jak to wygląda, to zapoznajcie się z artykułem, w którym tłumaczymy, jak wyjść z Kościoła), przeszliście przez cały proces i chcecie, żeby wasze dane zostały usunięte z ksiąg parafialnych. Kościół wam odmawia i cóż, wychodzi na to, że ma do tego prawo i niczego więcej w tej sprawie nie zrobicie.

"Dziennik Gazeta Prawna" opisuje ogłoszone 14 lipca orzeczenie Naczelnego Sądu Administracyjnego w Warszawie, które dotyczy właśnie takiej sytuacji. Sąd zdecydował, że parafia nie musi usuwać danych osobowych osoby dokonującej apostazji z dokumentów parafii.

Według orzeczenia, zostały spełnione wszystkie warunki, które pozwalałyby na wyłączenie Kościoła katolickiego spod kontroli prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych. NSA twierdzi, że takimi skargami może się zająć jedynie Kościelny Inspektorat Ochrony Danych (KIOD). "Ten zaś uznaje, że wykreślanie informacji na temat uzyskanych w przeszłości sakramentów godziłoby w podstawy teologiczne i porządek Kościoła" - czytamy na stronie Dziennika Gazety Prawnej.

trwa ładowanie posta...

Kościół kontra RODO, czyli państwo w państwie

Osoba, której dotyczy orzeczenie w przywoływanej przez DGP sprawie, postanowiła złożyć skargę do prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych, bo parafia nie chciała usnąć jej danych ze wszystkich posiadanych rejestrów. UODO odmówił wszczęcia postępowania, bo nie chciał ingerować w sprawy Kościoła.

"Powołał się na art. 91 RODO, zgodnie z którym jeśli w momencie wejścia w życie unijnego rozporządzenia Kościół stosował szczegółowe zasady ochrony osób, to może je nadal stosować, pod warunkiem ich dostosowania do unijnego rozporządzenia"-– czytamy na stronie DGP.

Dodatkowo, wychodzi na to, że Kościół katolicki może: "stosować w Polsce własne przepisy o ochronie danych osobowych i że te przepisy nie muszą być kopią RODO", a inspektorat KIOD: "ma zapewnione prawne gwarancje niezależności przy wykonywaniu swoich funkcji".

trwa ładowanie posta...

Apostazji dokonać możecie, ale usunięcie danych z Kościoła jest niemożliwe

Co ważne, to nie pierwsze takie orzeczenie. W czerwcu tego roku sąd wydał praktycznie taki sam wyrok w tej samej sprawie. Wychodzi więc na to, że jeśli dokonaliście apostazji, a parafia nie chce usunąć waszych danych ze swoich ksiąg, to sądzenie się z nią na niewiele się zda.

Autonomia Kościoła katolickiego w zakresie przetwarzania danych jest ważniejsza niż życzenia osób, które już nie chcą mieć z tą instytucją niczego wspólnego. Zawsze istnieje szansa, że się nawrócicie, a parafia przecież musi wtedy wiedzieć, jakich sakramentów w przeszłości dokonaliście, prawda?

trwa ładowanie posta...

Źródło: https://serwisy.gazetaprawna.pl/orzeczenia/artykuly/8518686,orzeczenie-rodo-uodo-nsa-ochrona-danych-kosciol.html

Co o tym myślisz?
  • emoji serduszko - liczba głosów: 0
  • emoji ogień - liczba głosów: 0
  • emoji uśmiech - liczba głosów: 0
  • emoji smutek - liczba głosów: 0
  • emoji złość - liczba głosów: 5
  • emoji kupka - liczba głosów: 0
Paszoł,zgłoś
I dlatego jest to państwo bezprawia!!! Rodo także nie usuwa diagnostyka laboratoria. Czyli w Polsce prawo jest ale widocznei firmy i związki wyznaniowe sa ponad prawem unijnym i Polskim oraz ponad konstytucją. I co wy na to sedziwie??
Odpowiedz
0Zgadzam się0Nie zgadzam się