Chciała dokonać apostazji. Reakcja księdza ją wstrząsnęła

Apostazja jest coraz częstszym zjawiskiem wśród polskiego społeczeństwa. Ludzie, którzy nie identyfikują się z poglądami i ruchami Kościoła, rezygnują z wiary. W większości przypadków na apostazję decydują się młode osoby, które nie zgadzają się z konserwatywnymi i mocno ukierunkowanymi przekonaniami duchownych. W podobnej sytuacji znalazła się pewna kobieta. Agata Gramatyka podjęła decyzję o odejściu z Kościoła. Słowa księdza wywołują ciarki.

Agata Gramatyka to Polka mieszkająca na co dzień we Francji. Kobieta zdecydowała się na apostazję, ponieważ nie czuła się katoliczką, pomimo wychowywania się w domu wierzącym. Ostateczną decyzję pomogły podjąć jej Strajki Kobiet oraz sprzeciw Kościoła wobec dostępu do legalnej aborcji. Agacie nie podoba się również monopolistyczna postawa Polski. Kobiecie brakuje jasnego odgrodzenia spraw świeckich od duchowych. W wywiadzie dla rzeszowskiej "Wyborczej" przestawiła swoje stanowisko.

Agata zdecydowała, że pójdzie złożyć wniosek do swojej parafii. Jak relacjonuje kobieta: "kiedy ksiądz wreszcie przyszedł, nie chciał przyjąć mojej apostazji, bo stwierdził, że nie ma pewności, czy jestem z jego parafii, bo on mnie nie zna. Odpowiedziałam, że nie może mnie znać, bo nie chodzę do kościoła, ale jak chce, mogę pokazać dowód". Problemem okazał się być również brak wzmianki o pogrzebie katolickim, który Gramatyka szybko uzupełniła.

Ksiądz bardzo wypytywał kobietę o powód odejścia od wspólnoty. Agata utrzymywała wyżej wspominane stanowisko. Była katoliczka wyznała, że uważa Kościół za organizację, która robi dużo zła. Kobieta wspomniała o pedofili i skandalach na całym świecie. Gramatyka wypomniała również duchownemu ochronę pedofilów przez Kościół, na co ksiądz odpowiedział szokującymi słowami.

Źródło: Gazeta Wyborcza Rzeszów