Lexy Chaplin o księdzu

Ksiądz odwiedził Lexy Chaplin. Miała problem, w co się ubrać

Źródło zdjęć: © Paweł Wrzecion / AKPA
Jakub TyszkowskiJakub Tyszkowski,27.10.2025 13:00

Czy stresowaliście się kiedyś z powodu spotkania z księdzem? Jeśli tak, to na pewno nie tak bardzo jak Lexy Chaplin, która nagrała film o emocjonującej wizycie duchownego w swoim mieszkaniu.

Lexy Chaplin opublikowała wideo, w którym zaprosiła widzów, by towarzyszyli jej w przygotowaniach do wizyty księdza. Duchowny miał odwiedzić mieszkanie influencerki, żeby je poświęcić. Młodej twórczyni towarzyszyły ogromne emocje.

- Trochę się stresuje, bo to jest taki mój pierwszy raz, wiecie, ja pierwszy raz mieszkam sama, jestem dorosła, już nie ma mojej mamy ani babci, które jak przychodził ksiądz na kolędę czy coś, to one zawsze gadały. Jako dziecko stałam sobie z boku, a teraz ten ksiądz przychodzi do mnie. Boję się, że będzie niezręcznie. Na pewno będzie niezręcznie - powiedziała Lexy Chaplin.

trwa ładowanie posta...

Co Lexy Chaplin ubrała na wizytę księdza?

Influencerka zastanawiała się, w co się ubrać na wizytę księdza.

- Ubieramy się skromnie i tak, żeby ten ksiądz pomyślał "wow, okej, ona ogarnia życie, to jest porządna katoliczka" - powiedziała Lexy Chaplin. Ostatecznie postawiła na długie spodnie i sweter.

Gwiazda internetu bała się, że ksiądz poprosi ją o kawę. Influencerka nie ma kawy w domu i będzie chciał z nią dłużej porozmawiać, a Lexy zdecydowanie nie miała nastroju na dłuższe pogawędki z duchownym. Celebrytka zastanawiała się też, jaką kwotę dać księdzu w kopercie.

Jak przebiegło spotkanie Lexy Chaplin z księdzem?

Po wizycie Lexy podzieliła się wrażeniami:

- Na początku było troszeczkę niezręcznie, powiem szczerze. Ale ten ksiądz był bardzo miły, potrafił sam prowadzić konwersację, że ja nie musiałam wymyślać tematu, bo ten ksiądz umiał prowadzić rozmowę. Najpierw poświęcił mieszkanie, pomodliliśmy się. Podczas modlitwy moje koty skakały po księdzu, bo on sutannę miał długą i one latały pomiędzy. Po tej modlitwie usiedliśmy do stołu, zapytałam się, czy coś podać do picia. Ksiądz powiedział, że nie. I porozmawialiśmy. Ten ksiądz opowiadał mi o naszej parafii, było bardzo w porządku. Na końcu ja podchodzę i mówię: ja przepraszam, nie mam koperty, a ten ksiądz mówi: nie, nie, my nie przyjmujemy kopert i tak. No to ja dobrze, dam bez koperty, a ten ksiądz: nie, nie, nie przyjmujemy żadnych ofiar - powiedziała influencerka.

trwa ładowanie posta...
Co o tym myślisz?
  • emoji serduszko - liczba głosów: 0
  • emoji ogień - liczba głosów: 0
  • emoji uśmiech - liczba głosów: 0
  • emoji smutek - liczba głosów: 0
  • emoji złość - liczba głosów: 0
  • emoji kupka - liczba głosów: 0