wanilina z plastiku

Aromat waniliowy, czyli wanilina, z… plastiku. To nowy poziom obiegu zamkniętego

Anna RusakAnna Rusak,18.06.2021 11:50

A gdyby tak wziąć plastikowe butelki, potraktować je specjalnym enzymem i przerobić na aromat waniliowy? Na taki pomysł wpadli naukowcy i odnieśli pierwsze sukcesy

Plastik… Jest i w jedzeniu, i w naszym ciele. Na wysypisku i w wodzie. Gdzie się nie obejrzysz – plastik. W sumie nic dziwnego, w końcu co minutę sprzedaje się około 1 mln plastikowych butelek. W ciągu tygodnia zjadamy go tyle, że objętościowo wychodzi z tego karta kredytowa.

Są jednak na szczęście sposoby na to, żeby zrobić z niego coś pozytywnego. Naukowcy niedawno opracowali jak przerobić plastikowe butelki w… aromat waniliowy. Chodzi o tzw. wanilinę, czyli związek chemiczny, który jest podstawowym składnikiem zapachowym wanilii. Zerknijcie na swój cukier wanilinowy w kuchni – to właśnie to.

Cukier z plastiku?

Ponowne wykorzystywanie plastiku nie jest przecież niczym nowym. Gdy pisaliśmy o jego rodzajach, zaznaczaliśmy, które z nich mogą zostać poddane recyklingowi. Okazuje się jednak, że za pomocą genetycznie zmodyfikowanych bakterii można z takiej butelki dostać wanilinę.

Przemysłowo wytwarza się ją syntetycznie – aż 85% pozyskuje się z chemikaliów pochodzących z paliw kopalnych. Naukowcy jednak wynaleźli trochę inny sposób, którym podzieli się na łamach czasopisma Green Chemistry.

The Journey of Vanilla: From Plant to Extract [From Our Sponsor]

Wykorzystali zmodyfikowane bakterie E. coli do przekształcenia jednego z polimerów znajdujących się w składzie butelek plastikowych – kwasu TA, w wanilinę. Udało im się przekształcić aż 79% TA w wanilinę, ale będą pracowali nad zwiększeniem tej ilości. Co więcej, może uda im się pozyskać też takie cząsteczki, jakich używa się do produkcji perfum.

Badaczka, Joanna Sadler z Uniwersytetu w Edynburgu, tak skomentowała to odkrycie:

„To pierwszy przykład wykorzystania systemu biologicznego do przetwarzania odpadów z tworzyw sztucznych w cenną chemię przemysłową i otwiera bardzo ekscytujące możliwości dla gospodarki o obiegu zamkniętym”.

- The Guardian

Nie wiem, jak Was, ale mnie całkiem intryguje ten cały proces. Chociażby dlatego, że to ciekawe odkrycie pod względem recyklingu i obiegu zamkniętego – w końcu nieczęsto słyszy się o przerabianiu plastiku na produkty związane z jedzeniem.

Aczkolwiek to też mnie trochę niepokoi. Wydaje mi się, że i tak już wystarczającą ilość plastiku pochłaniamy każdego dnia, tygodnia i roku, więc może serwowanie go sobie w takiej postaci nie jest najlepszym rozwiązaniem? No chyba że naukowcy wykorzystają ten produkt w inny, niezwiązany z jedzeniem sposób. A co Wy myślicie?

Źródła:

Co o tym myślisz?
  • emoji serduszko - liczba głosów: 0
  • emoji ogień - liczba głosów: 0
  • emoji uśmiech - liczba głosów: 0
  • emoji smutek - liczba głosów: 0
  • emoji złość - liczba głosów: 0
  • emoji kupka - liczba głosów: 0