Aromat waniliowy, czyli wanilina, z… plastiku. To nowy poziom obiegu zamkniętego
A gdyby tak wziąć plastikowe butelki, potraktować je specjalnym enzymem i przerobić na aromat waniliowy? Na taki pomysł wpadli naukowcy i odnieśli pierwsze sukcesy
Plastik… Jest i w jedzeniu, i w naszym ciele. Na wysypisku i w wodzie. Gdzie się nie obejrzysz – plastik. W sumie nic dziwnego, w końcu co minutę sprzedaje się około 1 mln plastikowych butelek. W ciągu tygodnia zjadamy go tyle, że objętościowo wychodzi z tego karta kredytowa.
- Czy przed nadmiarem plastiku uratują nas krowy? Naukowcy twierdzą, że to możliwe
- Paliwo z plastikowych butelek. Polska firma wpadła na świetne rozwiązanie!
- Papież Franciszek jest EKOŚWIREM? Przypomina, że wyrzucanie plastiku do wody to przestępstwo
- Proste tipy na miesiąc bez plastiku
- Chcą być eko, więc… wprowadzili ubrania z plastiku. Dzień dobry, z tej strony greenwashing
Są jednak na szczęście sposoby na to, żeby zrobić z niego coś pozytywnego. Naukowcy niedawno opracowali jak przerobić plastikowe butelki w… aromat waniliowy. Chodzi o tzw. wanilinę, czyli związek chemiczny, który jest podstawowym składnikiem zapachowym wanilii. Zerknijcie na swój cukier wanilinowy w kuchni – to właśnie to.
Cukier z plastiku?
Ponowne wykorzystywanie plastiku nie jest przecież niczym nowym. Gdy pisaliśmy o jego rodzajach, zaznaczaliśmy, które z nich mogą zostać poddane recyklingowi. Okazuje się jednak, że za pomocą genetycznie zmodyfikowanych bakterii można z takiej butelki dostać wanilinę.
Przemysłowo wytwarza się ją syntetycznie – aż 85% pozyskuje się z chemikaliów pochodzących z paliw kopalnych. Naukowcy jednak wynaleźli trochę inny sposób, którym podzieli się na łamach czasopisma Green Chemistry.
The Journey of Vanilla: From Plant to Extract [From Our Sponsor]
Wykorzystali zmodyfikowane bakterie E. coli do przekształcenia jednego z polimerów znajdujących się w składzie butelek plastikowych – kwasu TA, w wanilinę. Udało im się przekształcić aż 79% TA w wanilinę, ale będą pracowali nad zwiększeniem tej ilości. Co więcej, może uda im się pozyskać też takie cząsteczki, jakich używa się do produkcji perfum.
Badaczka, Joanna Sadler z Uniwersytetu w Edynburgu, tak skomentowała to odkrycie:
„To pierwszy przykład wykorzystania systemu biologicznego do przetwarzania odpadów z tworzyw sztucznych w cenną chemię przemysłową i otwiera bardzo ekscytujące możliwości dla gospodarki o obiegu zamkniętym”.
Nie wiem, jak Was, ale mnie całkiem intryguje ten cały proces. Chociażby dlatego, że to ciekawe odkrycie pod względem recyklingu i obiegu zamkniętego – w końcu nieczęsto słyszy się o przerabianiu plastiku na produkty związane z jedzeniem.
Aczkolwiek to też mnie trochę niepokoi. Wydaje mi się, że i tak już wystarczającą ilość plastiku pochłaniamy każdego dnia, tygodnia i roku, więc może serwowanie go sobie w takiej postaci nie jest najlepszym rozwiązaniem? No chyba że naukowcy wykorzystają ten produkt w inny, niezwiązany z jedzeniem sposób. A co Wy myślicie?
Źródła:
- Zbierały roślinę przypominającą penisa. Ministerstwo Środowiska grzecznie prosi, by przestały
- Susza w Polsce panuje od 7 LAT. Hydrolog: Musimy się przyzwyczaić
- Kiełbaska sojowa może być nazywana kiełbasą! Przełomowy wyrok w sprawie nazywania wege produktów
- McDonald’s zachęca do segregowania śmieci. Czy sieć naprawdę staje się bardziej eko?
- Fame MMA 14: Laluna tłumaczy się z porażki: "Nie byłam w stanie zadać ciosu Wiki, bo miała taktykę uciekania"
- Roksa powróciła jako Roksa.sx. A co z Odlotami?
- Tiktokerka podpaliła las dla wyświetleń. "Ogień wybucha gdziekolwiek pójdę"
- Lila Janowska, dziewczyna Żabsona, robi dramę o "zgapiony" tatuaż z mangi #dramaalert
- Eurowizja 2022: Ruskie onuce szkalują Idę Nowakowską. "Wykonała nazistowski salut"
- Piotr Szeliga pokazał krnąbrną knagę na Stories. Tak, to była pomyłka. Tak, widzieliśmy wszystko
- Netflix: kody, które przeniosą Cię do UKRYTYCH I NAJDZIWNIEJSZYCH kategorii
- Rosjanie podrabiają już Coca-Colę, Fantę i Sprite. Oto CoolCola, Fancy (xD) i Street
- Ciężarny transpłciowy mężczyzna w kampanii Calvin Klein. "Hejterów blokujemy"