Aktywizm bardziej szkodliwy niż patostreaming? Lexy krytykowana przez Nikitę
Dowiedzieliśmy się, że w nowej gali freak fightów Clout MMA wystąpi Nikta, czyli była dziewczyna patostreamera Daniela Magicala. Czemu użytkownicy wyciągają wypowiedzi Lexy o Mai Staśko?
Nikita, była dziewczyna patostreamera Daniela Magicala, robi coraz większą karierę w social mediach. Byliśmy świadkami jej ucieczki, metamorfozy, a teraz będziemy oglądali, jak walczy w jednej z federacji freak fightowych.
Podobne
Clout MMA, czyli organizacja, której włodarzami są Lexy Chaplin i Sławomir Peszko, 6 czerwca ogłosiła, że Nikitę zobaczymy na najbliższej gali. Czy Maja Staśko jest bardziej szkodliwa niż dziewczyna patostreamera?
Lexy Chaplin krytykuje Maję Staśko
Nie jest tajemnicą, że udział Mai Staśko w walkach High League był dość kontrowersyjny. Użytkownicy zarzucali jej wtedy, że wartości, które przekazuje gala, nie zgadzają się z tym, o czym mówi aktywistka. Spore zamieszanie wywołała też drama między Staśko a influencerką znaną z Teamu X - Lexy Chaplin.
Na początku roku Maja Staśko poinformowała, że Chaplin zrezygnowała z walki z nią, bo aktywistka popiera społeczność LGBTQ+. Lexy odpowiedziała Mai i stwierdziła, że aktywistka jest atencjuszką i niebezpieczną osobą. Nie odnosiła się przy tym do wątków związanych z tęczową społecznością.
"Jakieś dwa tygodnie temu trener Lexy przekazał mojemu, że walki nie będzie. Powód? Wspieram osoby LGBTQ i prawa kobiet. A oni nie chcą, żeby do fanek Lexy docierał przekaz związany z tęczą i osobami LGBTQ" - napisała Staśko.
"Nie chciałabym się przyczyniać do promocji twojej osoby, uważam, że jesteś niebezpieczną osobą i niebezpieczne byłoby dawanie ci tak dużej platformy, biorąc też pod uwagę wiek moich obserwatorów" - odpowiedziała na zarzuty Lexy.
Dziewczyna patostremera mniej szkodliwa niż Staśko?
Zastanawiacie się, czemu drama sprzed kilku miesięcy nagle powróciła? Wszystko przez ogłoszenie Nikity na Clout MMA. Internauci zastanawiają się, jakim cudem dziewczyna patostremera może być mniej szkodliwa niż Maja Staśko.
"Ja tylko przypominam, że Lexy nie chciała zawalczyć ze Staśko, bo była według niej osobą szkodliwą i nie wartą promocji, a na 'swoją' galę bierze kogokolwiek z uniwersum Magicala" - napisał jeden z użytkowników.
Do sprawy odniosła się również sama aktywistka. Według niej z decyzji Lexy wynika, że przemoc, patologia i kapitalizowanie szczucia nastolatki w kryzysie psychicznym to kontent odpowiedni dla jej młodych obserwatorów.
Jeśli influencerce naprawdę zależy na dobru swoich obserwatorów, to nie wiem, czy promowanie osoby, która zasłynęła tym, że była dziewczyną patostremera, to na pewno coś, co chce przekazywać swoim młodym fankom. Załóżmy, że obserwatorki Lexy obejrzą galę Clout MMA z Nikitą i stwierdzą, że to świetny pomysł na życie. Zwiążą się z jakimś patostremerem albo same zaczną transmitować libacje alkoholowe, bo przecież to taki "świetny pomysł" na zdobycie sławy w sieci.
Jasne, to pewnie abstrakcyjny scenariusz. Niemniej, Lexy decydując się na dołączenie Nikity do Clout MMA, musi liczyć się z tym, że poprzez ten ruch w pewnym sensie promuje szkodliwe zachowania.
Źródło: Twitter, Pudelek
Popularne
- Jelly Frucik zablokowany na TikToku. "Ryczę i jestem w rozsypce"
- Kim są "slavic dolls"? Śmiertelnie niebezpieczny trend na TikToku
- Vibez Creators Awards - wybierz najlepszych twórców i wygraj wejściówkę na galę!
- Były Julii Żugaj szantażował jurorów "Tańca z gwiazdami"? Szalona teoria fanów
- Amerykanie nie umieją zrobić kisielu? Kolejna odsłona slavic trendu
- Quebonafide ogłosił finałowy koncert? "Będzie tłusto"
- Chłopak Seleny Gomez się nie myje? Prawda wyszła na jaw
- Jurorka "Tańca z gwiazdami" węszy romans? "Ja nie widzę tej relacji"
- Agata Duda trenduje za granicą. Amerykanie w szoku