Lexy na FAME MMA. Będzie walczyć z niepokonaną Sheeyą

FAME MMA jeszcze dycha i... wciąż budzi zainteresowanie. 27. edycja gali odbędzie się już we wrześniu, a organizatorzy powoli odsłaniają swoje karty. Jak dotąd ogłoszono tylko dwie walki:

• Roberto Soldić kontra Tomasz Adamek
• Lexy Chaplin kontra Sheeya.

Udział Lexy w FAME MMA może wydawać się dziwny, szczególnie po tym, co mówiła ostatnio w odcinku na kanale DRE$$CODE. Influencerka wspomniała wówczas, że żałuje współpracy z Clout MMA i bycia twarzą federacji - to było jednak pod koniec maja. Inne czasy, inna osoba, a wiadomo, że pieniądze nie śmierdzą. Branie udziału w walkach na ringu to również coś innego od reklamowania kontrowersyjnych eventów?

"Niepokonana Sheeya wraca do oktagonu! Po zdominowaniu Wiktorii Jaroniewskiej i dwóch zwycięstwach z Dominiką Rybak wzięła na celownik zaprawioną w bojach Lexy. Lexy po pewnym zwycięstwie z Lizi doczekała się kolejnego wyzwania. Niedawno biła się jak równa z równą z Martą Linkiewicz. W tym starciu doświadczenie stanie po jej stronie. Czy 6 września Klaudia dopisze do swojego rekordu czwarte zwycięstwo? A może to spryt Lexy przezwycięży siłę Sheeyi?" - czytamy w ogłoszeniu FAME MMA.

Dziewczyny będą walczyć w formule K-1 w małych rękawicach, 3x3 minuty. Internauci raczej stawiają na Sheeyę, (chociaż sporo osób kibicuje też Lexy), twierdząc, że to "wyjątkowo easy win". Niektórzy spekulują również czy do pojedynku dojdzie, ponieważ Lexy "nie jest głupia" i "na pewno nie zamierza dać się zabić".

Komentatorzy wytykają także Lexy, że przyjęła walkę, choć rzekomo jest to sprzeczne z jej wartościami. Money, money, money. "A mi sie wydawało czy Lexy mówiła, że nie przyjmie walki za żadne pieniądze, bo jej wiara w Boga jest silniejsza niż chęć zarobienia? Hm? No chyba mi się wydawało". "Lexy, ty powinnaś za to dostać tytuł hipokrytki roku XD żenada". "To ta, co mówiła, że już nie będzie walczyć?". "Lexyyyy..... Miałaś się już nie bić..." - piszą.

Lexy już od jakiegoś czasu teasowała nowy numer - "down low". Singiel jest już dostępny na Spotify, a o godz. 16. na YouTube wleci klip. Influencerski letniaczek - czy coś poza tym? Raczej nie.