Aktywiści Just Stop Oil trafią do więzienia. Chodzi o obraz Vincenta van Gogha
Aktywiści Just Stop Oil, którzy przykleili się do obrazu Vincenta van Gogha, zostali skazani. Bronili się powołując się na słowa samego malarza i twierdzili, że nawet on zgodziłby się na zniszczenia w imię natury.
Pamiętacie jeszcze klimatycznych aktywistów, którzy przykleili się do ramy obrazu Vincenta van Gogha w londyńskiej galerii sztuki? Teraz aktywiści Just Stop Oil będą musieli odpowiedzieć za zniszczenia, których dokonali.
Podobne
- Just Stop Oli w akcji. Aktywiści uderzyli w van Gogha
- Aktywiści klimatyczni kontra Leo Messi. Wzięli się za willę piłkarza
- Greta Thunberg tańczy do "Barbie". Co to ma wspólnego z kryzysem klimatycznym?
- "Czy tę syrenkę można oblać?". Ostatnie Pokolenie kontra Taylor Swift
- Najstarszy głos Ostatniego Pokolenia: "Robię to dla wnuczka"
We wtorek 22 listopada odbył się proces w związku ze zniszczeniami, których młodzi ludzie dokonali na ramie obrazu. Oskarżeni w swojej linii obrony powoływali się na samego Vincenta van Gogha.
Sąd: Aktywiści Just Stop Oil winni spowodowania szkód
24-letnia aktywistka Emily Brocklebank i 22-letni aktywista Louis McKechnie w ramach protestu postanowili przykleić się do obrazu van Gogha w londyńskiej galerii sztuki. Dzieło malarza nie uległo zniszczeniu, ale jego XVIII-wieczna rama już tak.
W sumie członkowie Just Stop Oil wyrządzili szkody, których wartość wynosi prawie 2000 funtów, czyli prawie 11 tys. zł. We wtorek 22 listopada sędzia okręgowa w Westminster Neeta Minhas orzekła, że aktywiści Just Stop Oil są winni trwałego uszkodzenia ramy obrazu.
- XVIII-wieczna rama, która ma setki lat, została trwale uszkodzona. Nie jest w stanie, w którym może powrócić do swojego pierwotnego wyglądu. Obraz ma znaczną wartość historyczną i artystyczną, a zniszczenia uważam za znaczne. […] Uważam, że oboje jesteście winni szkód o znamionach kryminalnych, zrobiliście to lekkomyślnie, nie mając żadnego zgodnego z prawem pretekstu do wyrządzenia tej szkody – tak cytowana przez "Independent" sędzia uzasadniała wyrok.
Aktywiści twierdzą, że poparłby ich sam van Gogh
Louis McKechnie został skazany na trzy tygodnie więzienia. Emily Brocklebank otrzymała 21-dniowy wyrok w zawieszeniu na sześć miesięcy i ma podlegać elektronicznie monitorowanej godzinie policyjnej przez sześć miesięcy.
McKechnie w trakcie obrony zasugerował, że sam van Gogh zgodziłby się z demonstracjami ekoaktywistów. Według niego, artysta i każdy wrażliwy człowiek opowiada się za naturą. Oskarżyciel stwierdził jednak, że nie możemy zapytać teraz malarza o zgodę, bo ten nie żyje.
- Wierzę, że myśląca logicznie osoba, która nie jest psychopatą i posiada tak wartościowy obraz autorstwa Vincenta Van Gogha, uszanowałaby życzenia artysty. Sam powiedział, że sztuka przedstawiająca naturę nie jest tak cenna jak sama natura. […] Każdy dobry człowiek zgodziłby się na działania podtrzymujące życie na Ziemi - mówi w swojej obronie McKechnie.
- Van Gogh mógł zgodzić się z twoimi działaniami, ale tego nie wiemy, ponieważ nie możemy go o to zapytać – odpowiedział mu oskarżyciel Jonathan Bryan.
Aktywistka Just Stop Oil Emily Brocklebank powiedziała z kolei, że nie sądziła, że jej działania wywołają takie zniszczenia. W końcu używała tylko kleju, a przyklejając się do obrazu tworzyła historię i zwracała uwagę na ważną sprawę.
- Jeśli chodzi o protestowanie, samo mówienie nie ma sensu. Poprzez przyklejenie się do obrazu tworzy się historię, którą media chcą śledzić. Nie sądziłam, że wyrządzę duże szkody. Klej schodzi – powiedziała cytowana przez "Independent" aktywistka.
Moje zdanie? Dziewczyna ma zapewne rację, bo odkąd aktywiści zaczęli działać w ten inwazyjny i dość kontrowersyjny sposób, media nieustannie o nich piszą. Wciąż jednak pozostaje pytanie, czy uszkadzanie dzieł sztuki jest na pewno najlepszą metodą na zwracanie uwagi na problem katastrofy klimatycznej.
Źródło: Independent
Popularne
- Wege knajpa w Gdańsku serwuje "stek" z drukarki 3D. W menu mają też inne "mięsa"
- Budda oburzony zachowaniem dziecka. "To przegięcie pały"
- Nastoletnia Julia popełniła samobójstwo. Jej oprawczyni nagrała "przeprosiny"
- "Oi oi oi baka". Kontrowersyjny trend już w szkołach w Polsce
- Upadek Człowieka Lodu? Wim Hof latami skrywał tajemnicę
- Beyoncé i Jay-Z tracą obserwatorów. Ludzie wierzą w teorie spiskowe
- Oddany fandom Julii Żugaj. Na czym polega fenomen dziewczyny?
- Bracia Menendez wyjdą na wolność? Córka Erika przerywa milczenie
- Zatrzymanie P. Diddy'ego. Co łączy rapera z Justinem Bieberem?