"Zło chce wygrać z dobrem". Najjjka o tym, czy mogłaby być z ateistą
W piątek 30 sierpnia na profilu Najjjki na platformie X pojawił się wpis. Katolicka influencerka udostępniła pewne nagranie. Poinformowała w nim, czy wyobraża sobie, że wchodzi w związek z osobą, która nie wierzy w Boga. Odpowiedź nie zaskakuje.
Każdy, kto chociaż raz odpalił platformę X lub śledził polskiego TikToka, dobrze wie, kim jest Natalia Ruś. Działająca pod pseudonimem "Najjjka" to pochodząca ze Śląska dziewczyna udzielająca się w mediach społecznościowych. Zasłynęła jako katolicka influencerka. Wszystko przez udostępnianie treści, w których tłumaczy, jak powinien żyć człowiek wierzący. Nie ukrywa, że ma bardzo konserwatywne poglądy. Uważa, że kobieta powinna rodzić dzieci i dbać o dom, a mężczyzna zarabiać pieniądze.
Podobne
- Najjjka zaczepia katolików. "W jakiego Boga wy wierzycie?"
- Najjjka: nie mam obsesji na punkcie seksu. Też Najjjka: pisze wiersz o seksie
- Najjjka poucza wierzących. "Dość fajnokatolicyzmu!!!"
- Najjjka grzmi na TikToku. "Halloween to zagrożenie duchowe"
- Najjjka oburzona "płatkami śniegu". "Żyjemy w chorych czasach".
O Natalii raz na jakiś czas robi się głośno w internecie. Wszystko za sprawą jej kontrowersyjnych wypowiedzi. W przeszłości stwierdziła, że kobieta w ciąży nie może uprawiać seksu, ponieważ może to wpłynąć na duszę dziecka. Wchodziła w dyskusję z księżmi i tłumaczyła im, jak należy rozumieć Biblię. Krytykowała, że Polska przyjmuje uchodźców z Ukrainy i udziela im pomocy, a podczas pandemii twierdziła, że rządzący zamknęli ludzi w domach, aby sprawdzić, na jak dużo mogą sobie pozwolić.
NAJJJKA: "Ludzie zakładali się o moje dziewictwo"
Najjjka o ewentualnym związku z ateistą
Nie jest tajemnicą, że Najjjka marzy o tym, aby być żoną i matką. W mediach społecznościowych regularnie tłumaczy, jak ważne jest, aby kobieta rodziła dzieci, wręcz uważa, że jest to jej obowiązek. Właśnie dlatego sporo ludzi pyta jej, jakiego partnera dokładnie szuka, ponieważ na razie go nie znalazła. Tym razem Natalia opowiedziała, czy wyobraża sobie, że wchodzi w związek z mężczyzną, który jest niewierzący. Odpowiedź influencerki była stanowcza.
- Jestem katoliczką i bycie z ateistą dla mnie całkowicie odpada. Ja wiem, że ktoś taki nie zrozumie wrażliwości mojego serca na Pana Boga. Taki ktoś nie zrozumie mojego dążenia do nieba. To, że ktoś będzie mnie szanował i będzie pozwalał mi chodzić do kościoła, tak to powiedzmy, to nie sprawi, że ja przy tej osobie będę czuć się sobą. Ja potrzebuję kogoś, kto też jest wierzący, praktykujący, kto na pierwszym miejscu ma Pana Boga - powiedziała Najjjka w udostępnionym filmie.
"Jestem katoliczką i bycie z ateistą kompletnie nie wchodzi w grę. Zwracam uwagę na budowanie ogniska domowego, wspólny cel (niebo), jak i również wychowanie rodziny w wierze katolickiej. Związek z ateistą mógłby mnie tylko oddalić od Boga. Zło stara się wygrać z dobrem" - napisała Natalia na platformie X.
To, że Natalia nie chce wchodzić z ateistą, to nic złego. Szkoda jedynie, że stwierdziła, że taka relacja miałaby polegać na tym, że zło chciałoby wygrać z dobrem. Sugeruje w ten sposób, że każda osoba niewierząca chce, aby inni ludzie nie chodzili do kościoła, a także daje do zrozumienia, że jej zdaniem ateiści to po prostu źli ludzie. Takie podejście jest przykre.
Popularne
- W sklepach pojawiło się malinowe masło. Czy to może być dobre?
- Viki Gabor wydała kolekcję ubrań "ARONOŁ". Kosmiczne ceny dresów
- Fagata dostała bana na Instagramie. Potężne czystki na serwisie
- Ariana Grande wraca na scenę? Wcale nie kończy kariery muzycznej
- Mortalcio ma nową dziewczynę? Zagrała w jego teledysku
- Gimper miał rację w sprawie z Lil Masti? Rzecznik Praw Dziecka protestuje przeciwko sharentingowi
- Rekordowa kara dla Sylwestra Wardęgi. Influencer uważa, że sędzia się pomylił
- Nowe napoje bambi już w sklepach. Było Banger Ice Tea, jest też Banger Soda
- Alberto zatrzymany. Grzał 120 na godzinę, na koncie ma zakaz prowadzenia pojazdów