Wolontariusze oczyścili Odrę. Kropla w morzu potrzeb?

Śmieci w wodach i na terenach zielonych od dłuższego czasu stanowią palący problem. Ekolodzy i aktywiści klimatyczni organizują kolejne akcje mające na celu zwiększenie świadomości społeczeństwa w kwestii zaśmiecania środowiska. Szklana butelka po napoju wyskokowym pozostawiona w lesie może doprowadzić do pożaru dziesiątek drzew, a metalowa puszka staje się śmiertelną pułapką dla owadów i małych ssaków.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Akcja Czysta Odra odbyła się już po raz trzeci. Pomysłodawcą i organizatorem wydarzenia jest ekolog i podróżnik Dominik Dobrowolski. W tegorocznej edycji wydarzenia wzięło udział ponad 21 tys. wolontariuszy z Czech, Niemiec oraz Polski. Wśród osób zaangażowanych byli sponsorzy, władze samorządowe, harcerze oraz uczniowie. Wszystkich połączył jeden cel: zostawić Odrę czystszą, niż była przed rozpoczęciem akcji.

W czasie tegorocznego połowu śmierci, który odbył się na przełomie kwietnia i maja, wolontariusze zebrali aż 165 ton odpadów. Akcja Czysta Odra nie dotyczyła wyłącznie drugiej najdłuższej rzeki w Polsce. Aktywiści oczyścili Małą Panew, Stobrawę, Nysę Łużycką, Nysę Kłodzką, Opawę, Wartę, Barycz, Bystrzycę, Bóbr oraz Inę.

Wśród znalezionych śmieci wolontariusze wymienili m.in. ubrania, duże sprzęty AGD, telewizor, odpady budowlane, styropian, meble czy ogromne worki śmieci komunalnych. W niektórych odcinkach rzeki na dystansie zaledwie 30 m aktywiści uzbierali tonę śmieci.

Podczas tegorocznej edycji Akcji Czysta Odra wolontariusze mieli jeszcze jedno ważne zadanie: zarybienie rzeki. Po katastrofie ekologicznej na Odrze latem 2022 r. zginęło ponad 1650 ton ryb, co stanowiło 60 proc. ich biomasy. W ramach akcji #ODROdzenie wyhodowano 1,5 mln małych rybek, w tym sandaczy i szczupaków, które zostały wypuszczone do Odry oraz jej dopływów.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Źródło: Youtube - Dominik Dobrowolski