Walczy z zaimkami w szkołach. Organizacje LGBT protestują
Placówki edukacyjne powinny zapewniać uczniom inkluzywność oraz bezpieczne i przyjazne środowisko do nauki i rozwoju. Polska nie jest jedynym krajem, który w tym aspekcie zawodzi mniejszości.
Mniejszości LGBT w wielu krajach wciąż mierzą się z prześladowaniem i muszą walczyć o równe prawa. Tyczy się to m.in. Polski, gdzie procedura tranzycji obejmuje m.in. pozwanie własnych rodziców o ustalenie płci. Problematyczna bywa także nomenklatura osób niebinarnych i transpłciowych w szkołach i placówkach edukacyjnych.
Podobne
- Skreślili marzenia osób LGBT+. Sąd wydał wyrok
- Czarnek zły na Narodowe Centrum Nauki. W tle transpłciowość i BDSM
- Król Karol nie będzie królem? Władca przyjmie tytuł neutralny płciowo
- Idą na wojnę z Rzecznikiem Praw Dziecka. "To walka z wyimaginowaną ideologią LGBT"
- "Kościół jest dla wszystkich". Papież Franciszek o osobach LGBT
Przypominamy, że Uniwersytet Przyrodniczy w Poznaniu chciał zapewnić studentom traktowanie ich w zgodzie z ich tożsamością płciową. Wyborowi przez notabene dorosłych ludzi imienia oraz preferowanych zaimków sprzeciwiła się małopolska kuratorka oświaty Barbara Nowak. Ostatecznie zarządzanie zostało zbombardowane przez ministra edukacji i nauki Przemysława Czarnka. Uniwersytet Przyrodniczy w Poznaniu musiał wycofać się z wcześniejszej deklaracji.
Kanada wcale nie taka inkluzywna. Premier walczy z zaimkami
Podobny konflikt toczy się w Kanadzie. Premier prowincji Saskatchewan Scott Moe oświadczył, że zamierza przeciwstawić się blokadzie przez sąd tzw. Parental Inclusion and Consent Policy (polityki rodzicielskiego uczestnictwa i zgody - przyp. red.) i że zamierza wykorzystać niejasny zapis w Konstytucji, aby obalić decyzję biegłego.
W prowincji Saskatchewan w sierpniu weszło w życie prawo, które nie pozwala nauczycielom na używanie wobec uczniów poniżej 16. roku życia wybranych przez nich zaimków oraz imienia, jeśli rodzic nie wyraził na to zgody. Organizacje LGBT protestują przeciwko polityce obranej przez Scotta Moe, twierdząc, że jego działania nie są zgodne z konstytucją. Premier odbija piłeczkę, zasłaniając się "klauzulą niezależności" oraz poparciem "większości mieszkańców i rodziców" regionu. Można z niej skorzystać raz na pięć lat, by wystosować prawo, które może stać w opozycji do Kanadyjskiej Karty Praw i Wolności.
Kanada w ogniu? Stosunek do społeczności LGBT punktem zapalnym
Saskatchewan to kolejny region, który zdecydował się zradykalizować swoją politykę wobec osób LGBT. Podobna decyzja zapadła kilka miesięcy wcześniej w Nowym Brunszwiku. W wielu kanadyjskich miastach odbywają się protesty przeciwko inkluzywnej edukacji, aczkolwiek aktywiści LGBT organizują kontrprotesty. W kilku miastach doszło nawet do zatrzymań m.in. w Ottawie, Halifaksie, Vancouver i Victorii.
Źródło: bbc.com
W temacie społeczeństwo
- Rekordowa kara dla Sylwestra Wardęgi. Influencer uważa, że sędzia się pomylił
- Toaleta nad morzem za 10 zł. Influencer zrobił aferę
- Andziaks kibicuje Lil Masti i odwrotnie. Jak Seksmasterka zareagowała na jej ciążę?
- Gimper miał rację w sprawie z Lil Masti? Rzecznik Praw Dziecka protestuje przeciwko sharentingowi
Popularne
- W sklepach pojawiło się malinowe masło. Czy to może być dobre?
- Viki Gabor wydała kolekcję ubrań "ARONOŁ". Kosmiczne ceny dresów
- Fagata dostała bana na Instagramie. Potężne czystki na serwisie
- Mortalcio ma nową dziewczynę? Zagrała w jego teledysku
- Ariana Grande wraca na scenę? Wcale nie kończy kariery muzycznej
- Wojtek Gola wie, kiedy IShowSpeed zjawi się w Polsce? "Pokażmy, że Polska górom"
- "Zakaz wnoszenia bagażu niezależnie od rozmiaru". UOKiK stawia zarzuty Live Nation.
- JoJo Siwa wraca do Polski! Zagra solowy koncert w Warszawie
- Edzio Rap wziął ślub. Zrobił to po kryjomu, nie mówiąc ani rodzicom, ani znajomym