Trwają prace nad przywróceniem "Tęczy" na Plac Zbawiciela

"Tęcza" na Placu Zbawiciela powróci? Rusza projekt obywatelski

Źródło zdjęć: © Adrian Grycuk / Wikipedia
Weronika Paliczka,
15.02.2024 14:30

Czy "Tęcza" powróci na Plac Zbawiciela? Legendarna instalacja miała tyle samo zwolenników, jak i przeciwników. Teraz trwają prace mające na celu przywrócenie dzieła na jego pierwotne miejsce.

Od likwidacji "Tęczy" na Placu Zbawiciela minęło prawie dziewięć lat. Instalacja była projektem polskiej performerki i artystki Julity Wójcik. Kolorowa rzeźba pierwszy raz stanęła przed Parlamentem Europejskim w 2011 r. Rok później została przeniesiona na warszawski Plac Zbawiciela, gdzie padała ofiarą podpaleń. Ze względu na liczne zaprószenia ognia w sierpniu 2015 r. podjęto decyzję o likwidacji instalacji.

"Tęcza" już kilka razy miała wrócić na Plac Zbawiciela

W 2022 r. powstał projekt obywatelski mający na celu przywrócenie "Tęczy" na Plac Zbawiciela oraz zmiany jej nazwy na "łuk LGBT+". Za projektem stali aktywiści organizacji Homokomando. Projekt ostatecznie nie został pozytywnie przyjęty przez mieszkańców. "Łuk LGBT+" uzyskał tylko 6806 głosów. Aktywiści nie poddali się: powrót "Tęczy" został ponownie zgłoszony do budżetu obywatelskiego.

trwa ładowanie posta...

Projekt powrotu "Tęczy" zgłoszony do budżetu obywatelskiego

Linus Lewandowski, aktywista pro-LGBT oraz działacz Homokomando, stoi za zgłoszeniem "Tęczy" do budżetu obywatelskiego. Linus aktywnie działa na protestach, walczył m.in. o aresztowaną aktywistkę Margot. W opisie projektu napisano: "Warszawa jest dla wszystkich! Ustawmy Łuk LGBT+ na Placu Zbawiciela, i w czerwcu wywieśmy flagi tęczowe we wszystkich dzielnicach Warszawy". Planowany koszt budowy tęczy wynosi 700 tys. zł.

Ognioodporna tęcza na Pride Month

Projekt zakłada, że miałaby powstać instalacja stworzona z ognioodpornych materiałów. "Stelaż obiektu zostanie wykonany z materiałów jak najmniej palnych oraz pomalowany w kolorach: czerwonym, pomarańczowym, żółtym, zielonym, niebieskim i fioletowym. Zostanie ustawiony prostopadle w zabytkowej Osi Stanisławowskiej, wpisując się w jej założenia urbanistyczne. Przywróci tradycyjny charakter Placu".

"Tęcza" ma powrócić na Plac Zbawiciela w czerwcu. Wybór miesiąca nie jest przypadkowy: czerwiec na całym świecie świętowany jest jako Pride Month. W uzasadnieniu powrotu "Tęczy" napisano: "Osoby LGBTQIA+ często spotykają się z dyskryminacją w różnych formach - co powoduje poczucie odrzucenia przez otoczenie, niepasowania, a także skłania je do ukrywania swojej tożsamości, udawania bycia kimś innym - 'normalnym' - niż są w rzeczywistości".

Twórcy pomysłu nie chcą, aby nowa tęcza kojarzyła się z daną partią polityczną, stąd pomysł na sfinansowanie jej z budżetu obywatelskiego. "W czerwcu, i w czasie Parady Równości, tradycyjnie wiele organizacji okazuje swoje wsparcie dla osób LGBTQIA+. Chcemy, by miasto też jawnie to wsparcie okazało - wywieszając tęczowe flagi we wszystkich dzielnicach, w całym mieście. Ale potrzebujemy wsparcia nie tylko w czerwcu - z dyskryminacją mierzymy się przez cały rok. 'Łuk LGBT+' będzie tym wsparciem. Zależy nam też na tym, by wsparcie dla społeczności LGBTQIA+ nie wynikało tylko z jednostkowych decyzji polityków i urzędników - bo stawia to nas w centrum wojny politycznej. Dlatego budżet obywatelski - by jasne było, że 'Łuk LGBT+' stoi z woli samych mieszkanek i mieszkańców!"

Głosowanie na warszawski projekt obywatelski ruszy 15 czerwca i potrwa do 30 czerwca 2024 r. Obecnie trwa ocenianie projektów, które zakończy się 31 maja 2024 r. To od mieszkańców Warszawy zależy, czy "Tęcza" powróci na Plac Zbawiciela.

Trwają prace nad powrotem tęczy na Plac Zbawiciela
Trwają prace nad powrotem tęczy na Plac Zbawiciela (bo.um.warszawa.pl , bo.um.warszawa.pl)

Co o tym myślisz?
  • emoji serduszko - liczba głosów: 2
  • emoji ogień - liczba głosów: 0
  • emoji uśmiech - liczba głosów: 0
  • emoji smutek - liczba głosów: 1
  • emoji złość - liczba głosów: 4
  • emoji kupka - liczba głosów: 11
Xenon,zgłoś
Każdy może zgłosić taki pomysł jaki chce. Na tym polega formuła budżetu obywatelskiego. Na szczęście aby pomysł został zrealizowany musi uzyskać odpowiednią ilość głosów. Mam nadzieję, że mieszkańcy uznają, iż powinno się wyrzucić publiczne pieniądze na mniej debilne sprawy 😃
Odpowiedz
3Zgadzam się2Nie zgadzam się
To już do obrzygu. Bleee!
Odpowiedz
6Zgadzam się2Nie zgadzam się
Nika,zgłoś
To już jest żenujące. Mam znajomych o innej orientacji i powiedzieli wprost, że oni nie utożsamiają się ze środowiskiem lgbt, że właściwie im to szkodzi nie pomaga. Najgorsze jest to, że ktoś ten związek lgbt promuje, dostają na to kasę, bo gdyby tego nie było był by spokój.
Odpowiedz
9Zgadzam się1Nie zgadzam się
Zobacz komentarze: 6