Tankowiec przyszłości wypłynął w rejs. Technologia ma rzutować na świat
Tankowiec wyposażony w dwa ogromne żagle wypłynął w pierwszy rejs z Chin do Brazylii. Szacuje się, że dzięki nowoczesnym rozwiązaniom emisja CO2 wydzielanego przez statek znacznie się zmniejszy.
Dotychczasowy transport wodny być może właśnie ulega zmianie. Na wody oceanów wypłynął Pyxis Ocean, który w pierwszym rejsie przepłynie z Chin do Brazylii. Statek Pyxis Ocean został wyposażony w dwa ogromne żagle, których zadaniem jest zredukowanie zużycia CO2 podczas żeglugi.
Podobne
- Icon of the Seas wyruszył w dziewiczy rejs. Ikona mórz, ale nie ekologii?
- Wypłynął w rejs dla nudystów. Staruszek ujawnił pikantne tajemnice
- "Przebite opony dla przyszłości". Akcja działaczy klimatycznych
- Czyste szyby w aucie? Nie ma się z czego cieszyć
- Przerażające dane. Niski poziom lodu morskiego na Antarktydzie
Żagle na tankowcach są przyszłością transportu morskiego
Żagle umieszczone na Pyxis Ocean zostały zaprojektowane przez BAR Technologies we współpracy z osobami związanymi z morzem i transportem wodnym. Żagle zostały zbudowane z polimeru wzmocnionego włóknami węglowymi, mierzą 37,5 m. W chwili przebywania w porcie pozostają złożone, rozkładają się na pełnym morzu. Zastosowanie żagli ma ograniczyć emisję dwutlenku węgla o 30 proc.
Pierwszy rejs Pyxis Ocean skomentował John Cooper, Dyrektor Generalny BAR Technologies: "Dzisiaj jest kulminacją wieloletnich pionierskich badań, podczas których zainwestowaliśmy w naszą unikalną technologię żagla wiatrowego oraz znaleźliśmy wykwalifikowanego partnera do industrializacji w firmie Yara Marine Technologies, aby dostarczyć właścicielom i operatorom statków możliwość osiągnięcia tych efektywności".
Żagle na tankowcach to nie tylko ekologia, ale też finanse
Statek Pyxis Ocean został wyczarterowany przez amerykański koncern Cargill Ocean Transport. W komunikacie firma zwraca uwagę na istotę nowych rozwiązań w przemyśle morskim. "Przemysł morski podąża w kierunku dekarbonizacji - to nie jest łatwa podróż, ale jest ekscytująca" - powiedział Jan Dieleman, Prezes działu transportu morskiego w firmie Cargill.
"W Cargill mamy obowiązek prezentowania pionierskich rozwiązań dekarbonizacyjnych we wszystkich naszych łańcuchach dostaw, aby sprostać potrzebom naszych klientów i potrzebom planety. Technologia jak WindWings nie pojawia się bez ryzyka, a jako lider branżowy - we współpracy z wizjonerskim armatorem Mitsubishi Corporation - nie boimy się inwestować, podejmować ryzyko i być przejrzystymi w naszych naukach, aby pomóc naszym partnerom w branży morskiej w przejściu do bardziej zrównoważonej przyszłości" - wyjaśnił Dieleman.
Istotnym elementem wprowadzenia żagli na tankowce jest także redukcja kosztów paliwa. Dyrektor Generalny BAR Technologies zauważył, że wiatr jest najlepszym rozwiązaniem problemu kosztów transportu. "Jeśli międzynarodowa żegluga ma osiągnąć swój cel redukcji emisji CO2, to innowacje muszą stać się kluczowe. Wiatr to paliwo prawie wolne od kosztów, a szansa na redukcję emisji, wraz z istotnymi zyskami wydajności w kosztach eksploatacji statków, jest znaczna".
Popularne
- Amsterdam zaprasza na rave na autostradzie. 9 godzin mocnego techno
- Łzy i drżący głos. PashaBiceps stracił czworonożnego przyjaciela
- Maskotki Minecraft do kupienia w Biedronce. Ile kosztują?
- Podejrzany o zabójstwo tiktokerki wrócił na miejsce zbrodni. Zostawił przerażający list
- Lalka Anabelle wyruszyła w upiorne tour. Warrenowie ostrzegali, żeby jej nie ruszać
- Ile przetrwałbyś na platformie bez lajków? Daj się wciągnąć w fediwersum
- Uzależnił się od smartfona. Straszne, co stało się z jego głową
- Kawiaq nie przyznaje się do winy. Ruszył proces patostreamerów
- "Kocham cię". Justin Bieber w ogniu krytyki po słowach do 17-latki