Znana marka kawiarni wyemitowała spot reklamowy wspierający osoby transpłciowe

Ta reklama doprowadzi cię do płaczu. Kawowy gigant murem za LGBT

Źródło zdjęć: © canva
Maja Kozłowska,
15.05.2023 12:45

Starbucks wyemitował reklamę, która wspiera osoby transpłciowe. Komentarze zieją jadem.

Najnowsza reklama Starbucksa powstała według uniwersalnego klucza społecznych kampanii: wrażliwy temat, przedstawienie mniejszości, wzruszający happy end. Czy sięganie po tego asa w rękawie w postaci dyskryminowanych grup społecznych w celach biznesowych jest w porządku?

Wielkie korporacje oczywiście mają konkretny cel finansowy, który osiągają, chwytając się (prawie) każdego środka, który może do niego doprowadzić. Wykorzystywanie mniejszości i granie na emocjach jest więc oczywiście dyskusyjne pod względem moralnym, żeby nie powiedzieć: wyrachowane i obliczone.

Z drugiej strony polityka diversity pushowana przez różne marki powoduje, że poszczególne grupy społeczne (m.in. osoby starsze, osoby z niepełnosprawnościami, członkowie społeczności LGBT) zyskują swoją reprezentację. O ich problemach zaczyna mówić się głośno.

Wizerunkowy (i pewnie nie tylko) zysk dla marki jest przypuszczalnie proporcjonalnie większy. Jednoznaczne odrzucenie wartości takich kampanii nie wydaje się jednak właściwym ruchem. Partycypowanie w części profitów jest lepsze niż nic?

Reklama wspierająca prawa osób transpłciowych

W reklamie kawowego giganta rodzina z Indii spotyka się w firmowej kawiarni z transpłciową córką. Początkowo wydaje się, że ojciec nie zaakceptuje dziecka, lecz mężczyzna przełamuje uprzedzenia. Zamawia dla wszystkich kawę, a kiedy bariści tradycyjnie wywołują zamówienie, dziewczyna słyszy swoje dawne imię w żeńskiej wersji.

Starbucks | #ItStartsWithYourName

Spot jest wzruszający, a co należy podkreślić - wyemitowała je indyjska filia firmy. Komentarze pod reklamą nie są zbyt przyjazne.

Niektóre wyśmiewają się z tego, że takie coś nie miało prawa się wydarzyć, bo pracownicy kawiarni nie potrafią poprawnie zapisać niczyjego imienia. Z drugiej strony są również te jawnie złośliwe oraz oskarżające markę o bycie "woke".

"Inne kawy cię obudzą, Starbucks sprawi, że staniesz się woke" - pisze jeden z komentujących.

"Nie martw się Arpita. Po wystarczającej liczbie sojowych latte twój tata dołączy do ciebie na ulicy rozszerzania pochwy".

"Jeśli kochasz swoje dziecko zostań zwolennikiem jego chorób psychicznych - Starbucks" - dodaje kolejna osoba.

"Tą jedną kawą pobiła liczne rekordy kobiet w pływaniu"

Spot ma w tym momencie 662 tys. odtworzeń i 2344 komentarzy. Opinie pod reklamą w większości są negatywne - przytłaczająca większość jest podobna do tych przytoczonych powyżej.

Co o tym myślisz?
  • emoji serduszko - liczba głosów: 0
  • emoji ogień - liczba głosów: 1
  • emoji uśmiech - liczba głosów: 10
  • emoji smutek - liczba głosów: 0
  • emoji złość - liczba głosów: 0
  • emoji kupka - liczba głosów: 5
Zenek,zgłoś
Dobre jest to że frustraci mają swoje miejsce gdzie mogą się wyszczekac. Z drugiej strony to pewnie początek. Może kiedyś takie reklamy skłonią kogoś do przemyśleń, jak w swoim otoczeniu spotka takie osoby i wyrazi odrobinę dobrej woli by zrozumieć ich problem. Są ludzie którzy na widok człowieka bez nóg mówią "idiota nie ma nog" i to i cała refleksja. Niektórzy już tacy płytcy są.
Odpowiedz
3Zgadzam się0Nie zgadzam się