Szymon Zaparty homofobem? Chciałby "terapię, która leczy gejostwo" [OPINIA]

Terapia konwersyjna to kontrowersyjna praktyka terapeutyczna, której celem jest zmiana orientacji seksualnej osób LGBTQ+ na heteroseksualną lub zmniejszenie skłonności do homoseksualności. Ta forma terapii jest powszechnie krytykowana przez organizacje medyczne i prawnicze, ponieważ uznaje się ją za szkodliwą, nieskuteczną oraz naruszającą prawa człowieka.

Metody stosowane w terapii konwersyjnej mogą obejmować różne techniki, takie jak terapia rozmów, modlitwa, medytacja, a nawet elektrowstrząsy. Terapeuci i liderzy religijni, którzy ją promują, często sugerują, że homoseksualność jest wynikiem zaburzenia psychicznego, które można i należy leczyć.

Cenione organizacje medyczne, takie jak Amerykańskie Towarzystwo Psychiatryczne czy Amerykańskie Towarzystwo Psychologiczne, stanowczo sprzeciwiają się terapii konwersyjnej. Swoje stanowisko argumentują tym, że jest ona etycznie nieakceptowalna oraz może prowadzić do szkód psychicznych i emocjonalnych u pacjentów - w tym do depresji, samobójstw czy utraty poczucia własnej wartości.

Wiele krajów wprowadziło zakaz praktykowania terapii konwersyjnej. Powszechnie uznaje się ją za formę tortur i naruszenia praw człowieka. Zaleca się, aby osoby LGBTQ+ szukały wsparcia u terapeutów, którzy akceptują ich tożsamość seksualną oraz pomogą im zrozumieć i zaakceptować siebie.

Szymon Zaparty to popularny infuencer, który prowadzi kontent rozrywkowy na YouTube, TikToku oraz Instagramie. W internecie obserwują go setki tysięcy internautów. Youtuber co jakiś czas znika z mediów społecznościowych. Pierwszą dłuższą przerwę zrobił sobie po okresie pandemii koronawirusa. Przyznał wtedy, że izolacja źle wpłynęła na jego zdrowie psychiczne. W jednym z filmików powiedział: "Bardzo się odizolowałem od ludzi. Odzwyczaiłem się od kontaktu z innymi, bo była pandemia. Wszyscy się k*rwa sraliśmy, że jak wyjdziemy z domu, to umrzemy".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Obecnie Zaparty w dalszym ciągu nie prowadzi regularnej aktywności w internecie. Bardzo spontanicznie wrzuca materiały na media społecznościowe. Niedawno z okazji Dnia Kobiet opublikował osobliwe życzenia na YouTube. W siedmiominutowym nagraniu wychwala płeć żeńską i ubolewa nad tym, że woli mężczyzn. Influencer zdradza, że od zawsze lepiej dogadywał się z kobietami: "rozmawiając i przebywając z wami czuję się dużo lepiej". Dodatkowo wyznaje, że kobiety są "bardziej empatyczne" i "opiekuńcze".

Youtuber nie zatrzymał się na jednym filmie. Postanowił ponownie odnieść się do tematu. 12 marca opublikował kontrowersyjne nagranie na TikToku, w którym stwierdził, że "Ja teraz nie żartuję. Naprawdę bym chciał, żeby były takie terapie, które leczą seksualność. Wiecie, gejostwo". Zaparty, jak sam zaznaczył, mówił absolutnie poważnie. Jako argumenty podał to, że: "Ja po prostu wolę kobiety praktycznie w każdym aspekcie. Pomijając ten jeden mały, to w praktycznie każdym".

W zachowaniu influencera można wyczuć homofobię wewnętrzną, czyli zjawisko kiedy osoba homoseksualna jest homofobiczna wobec samego siebie. Uwewnętrzniona homofobia nie pochodzi z wnętrza, a jest rezultatem społecznych norm i uprzedzeń - czymś wyuczonym. Mimo że Zaparty zaznacza, że nie jest homofobem, to prezentowana postawa zdecydowanie na to wskazuje. Dodatkowo w nagraniu mówi, że: "chociaż, jak czasem widzę reprezentantów naszej społeczności, to jestem (homofobem - przyp. red.)".

Należy pamiętać, że orientacja seksualna to nie wybór, nie można jej zmienić niehumanitarnymi metodami. Każdy człowiek zasługuje na szacunek bez względu na preferencje. Rozprzestrzenianie tematu terapii konwersyjnej, nawet w żartach, jest mocno nie na miejscu. Żyjemy w kraju, który ocieka brakiem tolerancji. W porównaniu z innymi państwami Unii Europejskiej, jesteśmy na szarym końcu, jeśli chodzi o miejsce przyjazne osobom LGBTQ+.